Ja mam zawsze problem z tym, że coś jest w cenie...
Jak to jest, że przecież jest jasne, że przez kilka miesięcy (co najmniej do końca 1Q2022) będę problemy z źródłami energii i że jest to szansa dla węgla i dlatego spólki węglowe rosną. Dlaczego to nie jest niby w cenie przecież to wiemy?
Na podobnej zasadzie, jest niemal pewne, że utrzymają się wysokie marże na sprzęt IT ((co najmniej do końca 1Q2022) i to niby już jest w cenie i dlatego nie rośnie
(odkładam na bok inne istotne czynniki wpływające na cenę: po szczycie na węglu spółki węglowe powrócą do tych samych problemów co miały zawsze, łącznie z systemem ETS, a spółki z sektora IT mają bardzo dobrą przyszłość w okresie przyspieszenia cyfryzacji; z tej perspektywy jest jasne co jest lepszą inwestycją)