W Dąbrowicy na Podkarpaciu rozegrała się symboliczna, a zarazem poruszająca scena – 150 ton ziemniaków trafiło na pole, nie do sprzedaży, lecz na zmarnowanie. Rolnik, który podjął tę decyzję, nie widział innego wyjścia. Skupy odmawiały zakupu plonów, a oferowane stawki sięgające zaledwie kilku groszy za kilogram, nie pokrywały nawet kosztów produkcji. To nie odosobniony przypadek. Z podobnymi problemami borykają się dziś producenci papryki, jabłek, kapusty czy ogórków.
Rolnik z Małopolski zmaga się z nadmiarem kapusty na polu. Symboliczna cena 20 groszy za kilogram nie przyciąga kupujących. Co dalej
Po upadku PRL u zrobili z Polski KOLONIĘ ZACHODU, zwaną potocznie III RP. Kto normalny będzie się liczył z rządzącymi wasalami w takiej koloni
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-incydent-na-spotkaniu-z-donaldem-tuskiem-doszlo-do-sprzeczki,nId,22431602