to dokladnie ich styl pracy...
wytrzymalem tam tydzien, zwlekając ile się da z realizacją zobowiązań, których ode mnie oczekiwali...
z perspektywy pracownika, mógłbym napisać już niezły referat n.t. sztuki manipulacji tam uprawianej. przekraczając mury biura, jesteś manipulowany praktycznie przez każdy jego element, czy to pracownika, podstawionych współpracowników, podstawionych uczestników kursu czy przedmioty, na które tam przypadkowo trafiamy...
przydałaby się jakaś "Interwencja" lub "Uwaga"...