Forum Banki +Dodaj wątek

Philip Phinance Props!

Zgłoś do moderatora
Filip J. - człowiek instytucja i na pewno inspiracja. Rozkręcił dużą firme której rękawice rzucały duże banki, założył rodzine, przeżył wypadek Porsche w Poznaniu (niestety z ofiarą śmiertelną), w czasach pełego rozkwitu biznesu żył w powietrzu i tak niestety zginął.
Co mi imponuje? Stworzył w tym kraju model biznesowy pt. weź młodych ludzi którzy niewiedzą jak się nazywają i zrób ich kimś, więcej!, uczyń ich zyskownymi dla firmy i trzymaj w ryzach koszty stałe. To jest 101 dobrego biznesu, niezależnie czy to ecommerce, budowlanka czy finanse.
Oczywiście że opinie pracowników są złe, bo on praktykował rzucanie na głęboką wodę nowicjuszy a wtedy śa tylko dwie opcje: utonięcie lub przeżycie, a większość tonie.. I tak selekcja naturalna przekierowała pierwszą grupę na ciepłe etat w cenrach usług wspólnych, klepanie faktur, analiz i raportów dla zagranicy w zamian za miskę ryżu, ZUS i multisport. Druga grupa już dziś grubo po 30ce lub zaczyna 40kę jest już kadrą zarządczą albo ma swoje biznesy - generalnie robi wielkorotność średnich zarobków tej pierwszej grupy.

Niestety nie ma w sieci wiele o założycielu (może rodzina sobie nie życzy) ale trzeba pamiętać że to nie były jeszcze czasy social media, a może śp. p. Filip wolał działać low key. Toast za Pana zdrowie!