A... jeszcze o kalumniach... nie da się ich pisać,są usuwane. Ostatnio nie piszę już niczego co mogłoby je przypominać. Wszystkie moje ostatnie wątki są czyste jak łza,więc nie ma się z czego spowiadać. Wszystkie moje wcześniejsze ostrzejsze wypowiedzi ('16-'18) były kierowane do typków którym nie podobały się moje sympatie co do kierunku kursu a przecież każdy ma prawo wyrażać swoje emocje związane z inwestycją,ale to stare dzieje (byłeś tam?) że też jeszcze ci się to gdzieś kołacze w główce...