To będzie ostatni mój post. Zaznaczam, że nie roszczę sobie wielkiej wiedzy z zakresu prawa obrotu instrumentami finansowymi, bo to bardzo wąska dziedzina.
Przed wszystkim GPW nie wydaje "decyzji" - te są zarezerwowane do rozstrzygania przez organy władzy publicznej (np. KNF) w spraw indywidualnych. GPW nie jest organem władzy publicznej, jest spółką kapitałową, a jej organy podejmują uchwały. Organy władzy publicznej mogą wydawać decyzję tylko jeśli mają prawne umocowanie do tego, a organy spółek mogą podejmować wszelkie uchwały jeśli prawo im tego nie zabrania, to podstawowa różnica.
Jeśli zarząd GPW podejmie jakąkolwiek uchwałę, która wg.osoby trzeciej wyrządziła jej szkodę to tej osobie przysługuje oczywiście roszczenie odszkodowawcze w stosunku do GPW. Jeśli GPW podejmie taką uchwałę na podstawie decyzji KNF lub innego organu władzy publicznej to najpierw trzeba w odrębnym postępowaniu stwierdzić niezgodność tej decyzji z prawem a później wystąpić z roszczeniem odszkodowawczym ale do Skarbu Państwa a nie GPW.
Nie wiem, co zrobi zarząd GPW w związku z akcjami CEDC - nie będzie mógł wycofać ich z obrotu, bo nie można wycofać z obrotu akcji, które już nie istnieją, bo zostały anulowane przez prawo, któremu spółka jako osoba prawna podlega. GPW nie będzie mogła podjąć żadnej uchwały dotyczącej tych akcji, bo ich już nie będzie. Zresztą GPW nie ma najmniejszego wpływu na istnienie bądź nieistnienie akcji - to KDPW prowadzi rachunki depozytowe na których zapisane są zdematerializowane akcje, GPW jest tylko "sposobem" obrotu tymi akcjami.
Nie zdziwiłbym się gdyby komunikat KDPW ograniczył się do oświadczenia, że zgodnie z uprawomocnieniem się wyroku sądu z Delaware bla bla bla akcje zostały prawomocnie anulowane w związku z czym ich zapisy znikają z rachunków prowadzonych przez KDPW, a Komunikat GPW, że w związku z powyższym CEDC nie jest już spółką notowaną na GPW.