Na uzdatnienie skażonej ziemi nie wymagane jest rozporządzenie. Zezwolenie, każdorazowo i tak musiałoby zostac wydane na dana loklizację, w zakresie sektorowym. To jest do zrobienia i nie wymaga tak poważnych korowodów jak z BW-M-ami. Ofertę złozyć mozna i przewidziec w niej czas na uzuskanie zezwolenia na unieszkiodliwianie i odzysk. Można też wypozyczyc urządzenie firmie, która posiada zezwolenie na prowadzenie procesu unieszkodliwiania i odzyusku. Ale musi wtedy przekazać kwity potwierdzające, ze Aton - HR unieszkodliwia takie syfy. I do roboty...