Re: Codziennie lekka podbita i wywalanie akcji

"jak śmiesz nie hurrapotymizmować z nami, co tu robisz, znikaj" tak?
No wiesz, lubię Jacka i jego prozę bardzo, a poza tym śmieszy mnie to co tu sie dzieje, nakręcanie się.
Co do gry...

Moje przemyślenia.
1. Jak sprzeda się w 6cyfrach, to sukces, jak z przodu bedzie 2 albo 3 to mega sukces, to pierwsza gra studia, mimo zapowiedzi sądzę, że rynek to jednak Polska. jacek sprzedaje 30-70k książek rocznie, sądzę ze realnie w ciągu 1-2lat gra sprzeda się w 60-90k kopii, ale chciałbym się mylić.
2. Bawi mnie, to na czym opieracie tutaj założenia sukcesu;
- Firma nie ma żadnych lokomotyw w zespole, przegladałem sobie profile na Linkedinie.
- Gra odpala się na platformach - spoko, co to zmienia?
- Jedyne co mamy, to słowa prezsa, ze gra jest super, xd. No mordo, mówię,g ra ejst super.
3. Czemu w sukces nie wierzę?
Średni zespół, fajne dla mnie, ale obiektywnie generyczne IP, mały budżet, przesuwane terminy. Imho to nie wróży za dobrze. Materiały audo-wideo średnie, bez efektu wow.
Generyczna gra i już. A chcę się mylic