Jakubas to taki masochista finansowy - podnieca go to zapewne, że zamiast się rozwijać, interes mu stoi...
... jakby tego nie rozumieć... ;)
a co do Zakonka, to chyba brak słów - pomyliły mu się pojęcia ciepłej posadki we własnym folwarku z prezesem publicznej spółki, która jest ZOBOWIĄZANA do informowania akcjonariuszy o różnych rzeczach, a mianowicie rodzaju "sprzedawania" publice spółki, której majątkiem się zarządza, żeby podtrzymywać chęć inwestorów do trzymania swoich pieniędzy, przyciągać świeży kapitał itd... a wiemy, że w tej swojej wybiórczej działalności "promocyjnej" jest skory raczej do udzielania wywiadów dotyczących słabych chwil Polnej, a więc skoro teraz milczy, to znaczy, że nie jest najgorzej :)