Człowieku nie masz pojęcia zielonego o szczegółach tego przetargu. Skąd wiesz, czy nie było tak, że się pod stołem na taką kwotę dogadali np. w zamian za kolejne intratne przetargi? Zamiast się cieszyć, że najprawdopodobniej wejdzie duże zamówienie, jako kolejne dla poważnego podmiotu, to stękasz. Trzeba obserwować następne przetargi i sprawdzać jak wygląda stosunek budżet/oferta, wtedy będzie można coś więcej powiedzieć.