No widać już teraz ewidentnie, że jakiś inny gracz chce pokrzyżować plany Pencie i nie dopuści do taniego przejęcia. Ustawia się z konkretnym popytem na coraz wyższych półkach i czeka aż się chętni na sprzedaż znajdą. Do końca wezwania jeszcze półtora miesiąca, więc tym sposobem może jeszcze sporo akcji zabrać, a mniejszościowym przecież nie zależy żeby oddać konkretnie Pencie, tylko temu kto więcej płaci. Ciekawe do jakiego poziomu ktoś, kto skupuje zamierza zbierać akcje... Technika w tym przypadku podpowiada bardzo konkretną cenę. No i ciekawe co Penta na to...?