Wydaje sie jednak że gpw powinna jednak myśleć w tym przypadku tylko o drobnych akcjonariuszach ,a tarik niech sie sądzi. W drugą stronę to nie zadziała jeśli chodzi o roszczenia. Tarik ma prawników... Zobaczymy kto jeszcze został na pokładzie. W mojej ocenie, zawsze będzie można zaskarżyć taka sytuację... Jeśli coś jest w Polsce to podlega polskiemu prawu...A to że firma z USA, a kogo to...Jesli coś teraz zrobi nie zgodniez prawem to zawsze za kilka lat będzie można sie do niego zgłosić po wypłatę ....