Witam
Dziwne rzeczy dzieją się z tym wezwaniem gdy najpierw PKO dało cenę 11,4 kurs wystrzelił ponad 12 później pojawiło się hitachi z ceną 12 a kurs na giełdzie piął się do góry do niemalże 16 i wtedy zaczęły się podbitki cen w wezwaniach i wreszcie trzeci wzywający i cena podskoczyla aż do 23zł. Przed wezwaniem PCM było coś ok 8zł więc to można by uznać za najlepsze wezwanie w historii tylko jest jedno ALE, a mianowicie dotej pory nikt akcji nie kupił została tylko jedna firma na placu boju a kurs akcji z niewiadomego powodu oscyluje bardzo nisko bo jakieś 4-5% poniżej ceny jaką proponuje wzywający!!! pomimo, że wezwanie jest na takich samych warunkach co poprzednie ( gdzie cena akcji przebijała cenę z wezwanie GRUBO) Mało jest wezwań szczególnie takich na 100% akcji takie właśnie mamy) aby kurs na giełdzie był aż tyle niżej sukcesem jest jak jest ok 2% niżej a tu mamy prawie 5%!!!
Czy najlepsze wezwanie w historii okaże się klapą?? czego boi się rynek, dlaczego ktoś sprzedaje tak duże ilości po 22 jak może za miesiąc sprzedać po 23??? i w końcu ostatnie kwestia czy w końcu to wezwanie się powiedzie? patrząc własnie na cenę akcji na giełdzie to powinno bo chyba każdemu powinno zależeć aby sprzedać drożej czyż nie?!!
Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji