Spółka zbankrutowała. Nie była w stanie regulować zobowiązań w kwocie 1,3 mld $ !!! Nie generowała wystarczającego CF żeby przynajmniej obsługiwać odsetki. W związku z tym, zgodnie z prawodawstwem kraju w którym była inkorporowana, decyzją sądu została zawarta ugoda z wierzycielami, zgodnie z którą spółka została zlikwidowana a obligatariusze odzyskali część swoich roszczeń, w tym częściowo poprzez konwersje obligacji na akcje nowej spółki, która przejęła aktywa starej spółki.
Akcjonariusze starej spółki stracili wszystko, bo stara spółka w myśl CH11 decyzją sądu AMERYKANSKIEGO, nie POowskiego jako bankrut została zlikwidowana.
Fakt obrotu częścią tych akcji na parkiecie polskim jest sprawą całkowicie wtórną i bez znaczenia.
Czy wytrawni inwestorzy giełdowi nie są w stanie tego zrozumieć ???
P.S. Ewentualne inwektywy pod moim adresem nic nie zmienią.