bo ktoś od dłuższego czasu obniża kurs żeby skupować. a spółka jest perspektywiczna bo - jest nie długo na giełdzie; - nie jest przewartościowana; - przynosi zyski; - daje dywidendę. Poczekamy zobaczymy.
Tylko jak tak dalej pójdzie to zobaczymy 20 z przodu. boje się że przełamało minimum i teraz już będzie tylko sypanie. Ludzie jak wysypią i uruchomią się SL to pójdzie naprawdę nisko. Nikt nie kupuje. Straszna bryndz. Obawiam się że możemy zakończyć te tydzień na -20 % i nikt tej spółki nie wyciągnie z dołka..
bo PCM w każdej chwili może mieć olbrzymi odpis za względu na aferę VW po za tym kto im kupi samochody polizingowe jak to przeważnie dizle Szwindel Wageny
pozdro ja bym tego nie brał przed wyjaśnieniem co będzie ze szwindel wagonami
zapłacą wszyscy może poza prezesami szwindel wagena - powinni zgnić w pierdlu a skończy się pewnie na odprawie za zwolnienie z pracy akcjonariusze VW stracą kasę całość lub większość posiadacze aut zostali z samochodami nie spełniającym norm środowiskowych co z tego wynikinie nie wiem może zmienią normy może dadzą im jakiś podatek a może zezłomują szwindelwageny ???? może też być tak że auta przeprogramują tak żeby spełniały normy - wtedy prędkośc max 120 km/h a przyspieszenie jak w ciągniku mieszkańcy centrów miast są i prawdopodobnie będą truci spalinami (sam mieszkam w centrum warszawy i szlak mnie trafia na te oszustwo)
Potężna przecena waloru po niezbyt udanych, ale wcale nie aż tak tragicznych wynikach. W dalszym ciągu prognozowane przez analityków 42 mln zysku netto rocznie jest możliwe, a to 3,50 zysku na akcję. Wydaje się, że reakcja rynku była zdecydowanie przesadzona i wycena na poziomie 42-43 PLN byłaby bardziej adekwatna do bieżącej sytuacji spółki. Dzisiaj, po tak dużej przecenie, zainteresowanie papierem żadne.
Trudno ocenić czy w ogóle afera spalinowa będzie miała jakikolwiek wpływ na wyniki spółki. W mojej ocenie żadnego, ale warto byłoby poczekać na opinię zarządu.
Trudno powiedzieć dlaczego kurs jest w tak głębokiej defensywie. Na pewno wyniki są zdecydowanie gorsze od zeszłorocznych, ale znowu nie aż tak odbiegają od konsensusu PAP. W pozycji zysk brutto i zysk netto są nawet od konsensusu lepsze. O trupie w szafie nic na razie nie wiadomo, spółka wydaje się być transparentna, główni udziałowcy to uznane na rynku fundusze, ale jak zawsze nigdy na 100% nie można być pewnym. Może kursowi zaszkodziła afera spalinowa chociaż nie bardzo rozumiem dlaczego?
Rezygnacja została złożona bez podania przyczyny i tak to musimy przyjąć. Wszelkie spekulacje i wyciąganie wniosków w tej sprawie jest nieuzasadnione. Chyba, że ktoś ma konkretną wiedzę na ten temat?
Ponad miesiąc ciszy na forum. Papier zdecydowanie poza rynkiem. Większość dużych transakcji to przepakowywanie akcji pomiędzy dużymi akcjonariuszami, a małe transakcje realizują pomiędzy sobą komputery. Papier wydaje się mieć spory potencjał, ale kotś musi go odwrócić i nadać impetu. W tej chwili 2 duzi zeszli poniżej 5%.
Papierek bez widowni odrabia potężne straty. 40 zł jeszcze w tym roku? Może. Obroty tragiczne, ale wzrosty magiczne. W jakimś funduszu księgowemu zależy na raporcie rocznym. Śmiało, nic nie stoi na przeszkodzie.
Niestety nie udało się dojechać do 40 pln. Za wcześnie jeszcze na rozważania elliottowskie, ale zaczyna wyglądać to szalenie obiecująco. 200 w 3 lata. Możliwe. Towarzystwo mamy doborowe, a w ostatnim czasie dodatkowo w akcjonariacie zaszły bardzo interesujące zmiany.
Ciekawa sytuacja z punktu widzenia teorii Elliotta. Do rozstrzygnięcia jest czy to co widzimy to rozwiniecie trzeciofalowe. Graficznie tak to wygląda, ale wątpliwości wzbudza analiza volumenu. Zobaczymy. Jeżeli rzeczywiście jest to 3 fala to potencjalny zysk może być spory bo jesteśmy na początku ruchu. Odstręczają obroty. Za wyjątkiem wyskoków kiedy akcje są przeparkowywane pomiędzy umówionymi podmiotami to obroty są bardzo niskie.
To pozytywny scenariusz. Jeszcze nie potwierdzony w 100%. Bardzo małe i chwiejne obroty nie pozwalają na zajęcie dużej pozycji. Papier dziwnie wycofany. Szkoda, bo naprawdę ciekawa sytuacja falowa. Zobaczymy.
Mogę tylko przypuszczać, ale spadek jest pewnie związany z podatkiem od supermarketów. PCM prowadzi wyłącznie sprzedaż detaliczną swoich pojazdów po-kontraktowych. Sprzedaż hurtowa, tak jak robią to inni konkurenci(Getin, RL-Leasing, Alphabet,...) pewnie przyczyniła by się do lekkich wzrostów/powrotu do poprzednich kursów. Niech spółka przyjmie wzorzec jaki panuje na zachód od Polski, czyli odsprzedaż pojazdów poprzez portale aukcyjne(autorola, carsontheweb, autobid,...) lub w ostateczności własne aukcje. Mimo wszystko wzrost powinien się pojawić jak już się na zewnątrz ociepli.
Ach, żebyś mi wcześniej powiedział, że to od pogody zależy, to odwołałbym zimę. A tak sprzedaż sandałów leży, kurs PCM dołuje, bociany do ciepłych krajów odleciały i demografia słabuje. Zło. No nie wiedziałem tego.
No właśnie, skoro widzi Pan już w czym tkwi problem, to może odwołałby Pan tą zimę. :) Nie wiem skąd to niesympatyczne nastawienie w moją stronę, ale można by było to bardziej konstruktywnie rozegrać skoro nie zgadza się pan ze mną. Rozumiem że punkt w którym stwierdziłem iż po powrocie bocianów miało by się polepszyć nie został należycie rozwinięty oraz poparty argumentem, ale wątpię aby ktokolwiek rozumiał to odniesienie jako do przyczyny obecnego stanu kursu, tak jak to Pan przedstawia. Sam nie jestem ze swojej wypowiedzi w 100% zadowolony, tak więc zrozumiał bym krytykę, ale następnym razem proszę o konstruktywne jej wykonanie, zamiast ośmieszania mnie.
Proszę nie brać wszystkiego aż tak bardzo do siebie. Widzę, że obu nam leży na sercu dobro PCM i z tego powodu niezmiernie się raduję. Kwestia bocianów jest paląco aktualna, bo z tego co wiem są kraje, w których na te biedne stworzenia poluje się. Strzela się do nich ze strzelb i łuków jak przypuszczam. Proszę sobie wyobrazić jak strasznie zestresowana musi być nasza bociania brać. Własnie w tym upatruję źródła słabości demograficznej w naszym kraju. Bo czyż bocian w takim stanie emocjonalnym, w takim roztrzęsieniu prawidłowo doniesie osseska do wyczekujących rodziców? Otóż nie. Nie doniesie. Gdyby podróżował samochodem, nawet nie koniecznie swoim własnym, a powiedzmy leasingowanym, to podróż byłaby i szybsza i bezpieczniejsza. Zima odwołana. Temat załatwiony pozytywnie. Proszę wyglądać przez okno wiosny, przyjdzie na pewno.
Lekkie ożywienie na walorze. Wprawdzie jeszcze bez obrotów, ale poziom 37,xx zahaczony. Czy to już trwałe ocieplenie w notowaniach papieru? Tradycyjnie zobaczymy. Zapowiedź wysokiej dywidendy powinna pomóc, ale najważniejsze są perspektywy rozwoju.