Potężna przecena waloru po niezbyt udanych, ale wcale nie aż tak tragicznych wynikach. W dalszym ciągu prognozowane przez analityków 42 mln zysku netto rocznie jest możliwe, a to 3,50 zysku na akcję. Wydaje się, że reakcja rynku była zdecydowanie przesadzona i wycena na poziomie 42-43 PLN byłaby bardziej adekwatna do bieżącej sytuacji spółki. Dzisiaj, po tak dużej przecenie, zainteresowanie papierem żadne.
Trudno ocenić czy w ogóle afera spalinowa będzie miała jakikolwiek wpływ na wyniki spółki. W mojej ocenie żadnego, ale warto byłoby poczekać na opinię zarządu.