W dniu 4 września 2012 r. na żądanie Komisji Nadzoru Finansowego Giełda
Papierów Wartościowych w Warszawie SA zawiesiła obrót akcjami 3 spółek.
Jedną z nich była spółka Central European Distribution Corporation (CEDC).
U podstaw wszystkich tych decyzji legła ta sama przyczyna - nie przekazanie
przez spółki raportu okresowego za pierwsze półrocze 2012 r.
Zgodnie z regulacjami prawa unijnego zawieszenie notowań przez organ
nadzoru w UE automatycznie skutkuje zobowiązaniem innych organów UE na
których dany instrument finansowy jest notowany do równoległego
zawieszenia obrotu na pozostałych rynkach europejskich. W odróżnieniu do
przepisów obowiązujących w krajach członkowskich UE, w pozostałych
państwach nie ma regulacji prawnych, na podstawie których powstałby
obowiązek równoległego zawieszania obrotu akcjami w przypadku dopuszczenia
tych akcji do obrotu na rynku regulowanym prowadzonym na terytorium UE oraz
na rynku w kraju trzecim, np. w USA. Jest to jeden z elementów, które
podwyższają ryzyko inwestycyjne w papiery dual-listingowe notowane w tzw.
państwach trzecich. Dla przykładu, w europejskim porządku prawnym nie
występuje możliwość negocjowania przez emietntów terminów na publikację
raportów okresowych. W ocenie Urzędu KNF, opublikowanie przez CEDC
raportu z 10 sierpnia 2012 r. powinno być dla akcjonariuszy jasnym sygnałem
o możliwości pojawienia się ryzyka zgłoszenia przez KNF żądania zawieszenia
notowań akcjami tej spółki.
Podejmując decyzję o zawieszeniu obrotu akcjami CEDC KNF miała świadomość
powstania sytuacji odmiennej jak w przypadku dwu pozostałych spółek.
Niemniej jednak obecność spółki CEDC w notowaniach na rynku poza UE nie
może mieć wpływu na działania nadzorcze podejmowane przez KNF w stosunku do
emitentów, których akcje zostały dopuszczone do obrotu na rynku regulowanym
w Polsce. W naszej opinii, odmienne podejście oznaczało by całkowity brak
kontroli nad takimi emitentami, i budowało nierównowagę w nadzorze.
Jednolite i stanowcze podejście do wszystkich emitentów ma tutaj kluczowe
znaczenie dla utrzymania przejrzystości rynku.
Urząd KNF jednocześnie informuje iż podejmuje stosowne kroki w celu
usunięcia przyczyny zawieszenia obrotu akcjami spółki CEDC. W ich ramach
nawiązano kontakt zarówno ze spółką CEDC jak i amerykańskim organem nadzoru
(SEC).
Z poważaniem,
Departament Nadzoru Obrotu
Urząd Komisji Nadzoru Finansowego
co oni pitolą, że podejmą stosowne kroki w celu usunięcia przyczyny zawieszenia obrotu akcjami spółki CEDC, jak przyczyną zawieszenia jest brak raportu.
Sami chyba ten raport wydadzą. Śmieszni są i niepoważni : P
W mojej ocenie te ich przepisy są anarchiczne i nie przystają do dnia dzisiejszego. Należy je zmienić i to natychmiast, bo ...uzasadnienie, że zagraża obrotowi jest niepoważne skoro obrót i tak się odbywa. Co z tego, że nie w Warszawie ? Ale się odbywa, a skoro tam może się odbywać to dlaczego "głupie przepisy" tutaj blokują obrót ? Równie dobrze możnaby wymyśleć inne idiotyczne przepisy, które zawieszałyby notowania.
W czym zagrożony jest obrót skoro spółka wystąpiła o terminowe przesunięcie raportu i otrzymała zgodę ? Sama poddała się nawet karze za nieterminowe złożenie raportu.
A w czym zabezpiecza nas KNF zawieszając notowania ? Co to zawieszenie na GPW daje, jak tam i tak odbywa się handel, a przypuszczalnie spółka nie pokazałaby raportu w terminie do jakiego zobowiązała się przed SEC ?
Oni obracają papierem i jest ok'ey, pomimo braku raportu, bo uzyskali warunkową zgodę. Zgoda ta powinna dotyczyć wszystkich akcjonariuszy, tych w Warszawie też !!! TRZEBA ZMIENIĆ I TO NATYCHMIAST PRZEPISY, bo nasze przepisy gwałcą fundamentalną zasadę równości wszystkich akcjonariuszy w uczestniczeniu w obrocie papierami wartościowymi.
Ta zasada nie może być spychana na dalszy plan z powodu przepisów o nieterminowym złożeniu raportu. Wszystkie przepisy muszą ze sobą korelować i nie może być tak, że jeden przepis pogwałca drugi.
Niech KNF wypowie się, na jakiej podstawie uznał wyższość przepisu o zawieszeniu od zasady równości w obrocie. Równość w obrocie jest jedynie wtedy, gdy ŻADEN AKCJONARIUSZ ( a więc również ten za oceanem) NIE MA INNEJ UPRZYLEJOWANEJ POZYCJI DO OBRACANIA AKCJAMI !!!!
Tłumaczenie, że " jest to jeden z elementów, które podwyższają ryzyko inwestycyjne w papiery dual-listingowe notowane w tzw. państwach trzecich " mnie nie przekonuje. Wystarczy zmienić przepisy i takiego ryzyka inwestorzy nie będą musieli ponosić.
Za całe to ryzyko odpowiedzialny jest KNF, który nie potrafił w porę dostosować przepisów, by jedne NASZE PRZEPISY nie pogwałcały drugich.
Będę pisał odpowiedź pani Katarzynie Borowieckiej od której dostałem list z KNFu. Dużo z tego co piszesz złoty wykorzystam. Czy ktoś uważa, że coś jeszcze powinno znaleźć się w takim liście? Czekam na propozycje.
Po napisaniu umieszczę list na forum.
Napisz im, że skoro spółka notowana jest na dwóch rynkach to nie można równości wszystkich akcjonariuszy w możliwości obrotu papierami cedc ograniczać do jednego tylko rynku - warszawskiego.
Takie ograniczenie stoi w oczywistej sprzeczności z tą równością.
Rozwiązaniem aktualnej sytuacji powinno być odwieszenie notowań. Odwieszenie powinno być warunkowe, a uzasadnieniem tego odwieszenia powinien być równy dostęp wszystkich akcjonariuszy do obrotu (bez podziału na tych z GPW i Nasdaq).
Co zaś do raportu, KNF posiada informację, dlaczego cedc go nie podał w terminie i skoro uzyskał zgodę SEC na opublikowanie do w późniejszym terminie to i KNF wie, że spółka nie unika przedstawienia raportu. KNF ma wiedzę dlaczego nie ma raportu, więc zawieszenie wydaje się nieuzasadnione, chociażby ze względu na to, że faktycznymi ukaranymi zostali polscy akcjonariusze, a nie spółka.
Zadaj jej pytanie w jaki sposób polscy akcjonariusze mają wyjść z inwestycji w CEDC w sytuacji gdyby GPW nie odwiesiła notowań CEDC w ogóle.
Co do waszych postów macie wszyscy rację - sytuacja jest absurdalna ale spodziewana.
Generalnie zdziwiłbym się gdyby nie wstrzymali obrotu, i raczej nie sądzę żeby pozwolili nam handlować zanim CEDC pokaże raport.
Niech wprowadzą w "duallistingach" równość parkietów, a jak chcą karać spółkę, z czym się akurat zgadzam, że CEDC powinna być za niechlujną politykę informacyjną ukarana, to nie zawieszenie, a kara finansowa na rzecz KNF, to byłby dodatkowy motywator...
stary pijoku-w prawie jest jesli cos nie do konca potwierdzone nie moze obciazac domniemanego winnego,cedc zglosil poprzrdnio sytuacje o audycie,mozliwosc korekty wynikow za lata 2010,2011,nie moga podac raporu bo zaszlosci moga skutkowac na wyniki 1 i 2 Q 2012,bardzo zasadne tlomaczenie.USA wiedzialy otym tak samo jakPOLAND i co zrobili dali termin jesli nie to delisting z NASDQ i przeniesienie na over counter market jasno klarownie walczyc ludzie.KNF jest w tym przypadku szkodnikiem pospolitym-jesli jest przepis o zawieszeniu notowan to co przed data sprzedac akcje horror dla spolki,jesli jest sytuacja sczegolna to i tak po glowie-bezsens i jawne szkodzenie akcjonariuszom czy posiadaczom akcji,co do kar nie tak szybko gosciu 1313 a miales nie pisac i znowu jak kula w plot
panowie przyznajcie boli was ze widzicie wybicie, chcielibyscie kupic lub dokupic a tu nie da rady cooo ? :) ja tez mam ten problem , sprzedalem ostatnio połowe na zagranie jak to na cedku jest fajnie czasem zagrac a tu teraz lipa z odkupem. codziennie bierze mnie duzy wk..rw jak widze ze systematycznie w usa rosnie. jak tak dalej pojdzie to otwarcie u nas moze byc powyzej 20 pln :/ niby sie ciesze bo polowe portfela i tak mam na mega stracie wiec odrabiam , no ale drugą połową spekulowałem i teraz fuck przechytrzyłem !!!! wrrrrr
Jeszcze jedno stwierdzenie KNF-u mnie rozwala : " .... W naszej opinii, odmienne podejście oznaczało by całkowity brak kontroli nad takimi emitentami, i budowało nierównowagę w nadzorze. Jednolite i stanowcze podejście do wszystkich emitentów ma tutaj kluczowe znaczenie dla utrzymania przejrzystości rynku."
Coż z tego, że KNF podjął jednakowe decyzje dla wszystkich trzech zawieszonych spółek, skoro skutki decyzji KNF-u dla tych spółek są odmienne. CEDC pomimo zawieszenia nadal jest notowany na Nasdaqu, a więc utopią jest stwierdzenie KNF-u, że sprawują kontrolę nad emitentami i budują równowagę w nadzorze( stwierdzenie odnosi się jedynie do naszego rynku), bo spółka w dalszym ciągu nie ponosi żadnych konsekwencji, jeśli chodzi o obrót jej akcjami na drugim parkiecie.
Reasumując, dla CEDC decyzja o zawieszeniu nie jest całkowitą kontrolą nad spółką, jak również skutecznym nadzorem nad nią - spółka nadal funkcjonuje tak samo na Nasdaqu, jak przed zawieszeniem na GPW.
Decyzja o zawieszeniu cedc na gpw jak żywo kojarzy mi się z wykonywaniem władzy rodzicielskiej wobec dziecka. Jeden z rodziców stanowczo zakazuje, że ich dziecko np. ma wrócić z dyskoteki o godz. 22, bo .... ,a drugi mówi, że ma być do tej godziny, do której trwa dyskoteka. Taki nadzór nad CEDC ma KNF, jak ci rodzice nad dzieckiem.
to jest za przeproszeniem, stek bzdur. Norma prawna i jej interpretacja nie może być stosowana w oderwaniu od funkcji, bo nie wtedy nie ma sensu. Ta przesłana interpretacji dowodzi tego, że działają tak, żeby sobie nie robić problemu i nie stwarzać "niebezpiecznego" w z ich urzędniczego pola widzenia precedensu. Tak, żeby inne spółki nie powoływały się na tą sytuację. Jednak tu sytuacja jest zupełnie inna i nie można zasłaniać się ryzykiem, bo po to jest KNF powołany z naszych podatków, żeby ryzyko minimalizować a nie zwiększać i źle interpretować przepisy. Funkcja ma na celu zmniejszać ryzyko i naciskać na spółkę, żeby wypuściła raport. Tu działa przeciwnie. Jedyną dobrą decyzją było wrzucenie spółki na dwa fixingi z odpowiednim oznaczeniem, tak jak to miało miejsce w stanach i to z jednej strony chroniłoby interesy nowych akcjonariuszy, a z drugiej nie pozbawiałoby tak drastycznie praw indywidualnych inwestorów. Jeszcze jedno sankcja, która jest stosowana ma uderzać przede wszystkim w spółkę i właścicieli, w tym przypadku uderza w drobnych akcjonariuszy. KNF złamał prawo i trzeba interwniować!!!!
Od czasu wrześniowego zawieszenia " do edukowałem " się w przepisach polskich i amerykańskich i dlatego od tamtego czasu zrozumialem RÓŻNICE wynikające z tych praw dla obu parkietów.
Mając większą na ten temat wiedzę ostrzegałem na forum i wyjaśniałem innym, jakie mogą być skutki dla nas w przypadku takiej, czy innej sytuacji, jaka może wydarzyć się na spółce.
Wielu kwestionowało moje opinie i twierdziło wręcz, że wprowadzam ich w błąd pisząc bzdury, bo sam niby nie miałem rozumieć tego co tlumaczyłem.
Dziś okazuje sie, że to ja miałem rację, a nie oni. Ja byłem przekonany o swojej słuszności, bo po wrześniowym zawieszeniu poświęciłem trochę czasu na wyszukaniu i przeczytaniu przepisów dotyczących obrotu spółek, ktore są notowane na giełdzie w USA i Polsce jednocześnie. Różnice wyłapać można było łatwo, dlatego dla mnie nie było zaskoczeniem, że akcje cedc mogą być anulowane i akcjonariusze mogą nie dostać nic.
Podobnie jeśli chodzi o same notowania. U nas zawieszają jak stwierdzają naruszenie jakiegoś przepisu, a w USA jest możliwość odwoływania, co najczęściej skutkuje tym, że notowania nie są zawieszane, gdy tymczasem u nas nie ma w przepisach możliwości odwoływania sie spółki od decyzji i skutkuje to tym, że notowania są bezwzględnie zawieszane do momentu, aż usunięty zostanie przez społkę powód zawieszenia.
Osobiście uważam, że jest to nierówność w traktowaniu akcjonariuszy, bo jedni mogą handlować akcjami, a drudzy nie, ale moje przekonanie o krzywdzeniu jednych akcjonariuszy wobec drugich nic nie daje w zderzeniu z przepisami prawa, które jednoznacznie regulują obrót na poszczególnych rynkach.
Egzekucja przepisów naszej giełdy jest odmienna niż egzekucja przepisów giełdy amerykańskiej, co skutkuje niekorzystną pozycję polskiego akcjonariusza wobec amerykańskiego.
Zawieszenie notowań spółki w Warszawie (gdy spółka jest notowana na GPW i na Nasdaq) jest sytuacją niekorzystną i krzywdzącą polskiego akcjonariusza wobec amerykańskiego, który nadal może obracać papierem. Zawieszenie nie jest w rzeczywistości karą dla spółki, lecz dla akcjonariusza. Cóż z tego, jak przepisy są odmienne dla obu giełd i zastosowania ich niesie takie a nie inne skutki.
Właśnie z tego względu ostrzegałem wszystkich na forum o podwyższonym ryzyku inwestycyjnym w papiery dual-listingowe.
emporium już nie istnieje :/ jeno szczątki strony zostały :/
oni podejmą środki- wyślą na email pismo - którego i tak nikt nie przeczyta bo pewnie firmy dawno nie ma więc olała giełdę:/ wniosek - knf powinien karać takie firmy ale tego nie robi więc mogą sobie robić co chcą.
obawiam się drodzy państwo najgorszego. cóż, pozostaje wam tylko sąd.
To powiększycie swoje straty, bo jeszcze adwokat i sąd, a może biegły dorobiłby się na waszej problemie.
Nikt mądry nie idzie do sądu, bo tam nie ma sprawiedliwości, jedynie znajomości.
Powiem wam jedną zasadniczą prawdę o adwokatach. Mówi się, że ten, czy inny jest dobrym adwokatem - jest to totalna bzdura.
Dobrym adwokatem jest każdy, kto skończył studia prawnicze i uczciwie pracuje nad każdą powierzoną mu sprawą, natomiast nie to decyduje czy wygra sprawę.
Sprawy wygrywają adwokaci mający jak największą ilość znajomych (kolegów) wśród sędziów.
To jest jedynym wyznacznikiem "dobrego adwokata".
nieprawda :) straty nie powiększą jak się zbiorowo zbiorą na pozew. :) rozłożą koszt na wszystkich i każdy dorzuci do procesu kilka groszy i własne zeznania i być może ktoś pójdzie siedzieć i odzyskają pieniądze od złodzieja :/ NIE JEST ROZWIĄZANIEM BIERNOŚĆ - EEE I TAK NIC NIE ODZYSKAM, NIE MA SENSU - NIE TĘDY DROGA - TRZEBA WALCZYĆ - JAK KTOŚ W EMPORIUM WRZUCIŁ I NIE ODZYSKAŁ ZGŁASZAĆ SIĘ!!!
obecne zawieszenie moglo byc na wskutek oswiadczenia emitena iz zamierza umorzyc akcje... w takiej sytuacji KNF zabezpiecza akcje poprzez zawieszenie notowan... natomiast umorzenie akcji wiaze sie z wyplata rekompensaty dla dotychczasowych akcjonarjuszy nie mniejsza niz "wartosc bilansowa akcji" ... ile to wynosi na dzien dzisiejszy nikt nie wie bo nie ma raportu za IVQ 2012r ani raportu za cały rok 2012...DLATEGO JEST TO OPOZNIENIE W PUBLIKACJI RAPORTU
zapewne w nowym raporcie pojawia sie bardzo duze odpisy, czyzby Wartość księgowa na akcję (USD) ( inaczej mowiac wartosc bilansowa akcji) miala wynosic $ 0,25 i dlatego Kaufman mowil, ze kazda cena powyzej tych 25 centow jest cena godziwa, gdy sprzedawal swoje akcje?... TYLKO DLACZEGO W TAKIM RAZIE NIE SPRZEDAL WSZYSTKICH SWOICH AKCJI? ....