Są jeszce na świecie ludzie którzy twierdzą, że inwestycja w firmę która nie da min. 20% rocznie nie ma sensu. Twierdzą też, że lepiej włożyć pieniądze do banku co ma przynieść 5,5% netto.
Oczywiście bzdura; w przypadku nadpłynności finansowej projekt o rentowności 15% też jest świetny bo implikuje P/E poniżej 7, a taki trudno znaleźć na GPW w branży przemysłowej, jesli szukamy firmy bez poważnego defektu (mega zadłużenie lub dobre wyniki historyczne ale brak perspektyw w dającej się przewidzieć przyszłości na porównywalne np. Hardex).
Zresztą ta alternatywa w formie lokaty też jest nie do osiągnięcia (5,5% netto implikuje 6,85 nominalnie a, takich lokat już Polna nie znajdzie).
Brniemy dalej. Są tacy pajace, którzy przyjmują założenie, że Ponar Wadowice powinien docelowo generować 1,5mln netto.
Takie stwierdzenie pajaca znaczy tyle, że nie ma on pojęcia do kupienia czego Polna się szykuje. Wadowice jeszcze w 2008 roku generowały ponad 50 mln sprzedaży, zatrudniając 2 razy tyle ludzi co Polna. Oczywiste jest, że majątku takiego zakładu nie kupi się ani za 7,5mln ani też za 10mln. Nawet przy założeniu bieżących strat, konieczności restrukturyzacji i niezaprzeczalnym fakcie przeinwestowania w Wadowicach, kwota przejecia będzie wynosiła 15+.
Ale ci sami pajace powiedzą później, że przecież to wspaniały ruch i tak naprawdę kupili okazyjnie a oni oszacowali wartość perfekcyjnie, tylko nie mieli dostatecznej wiedzy o wartości majątku.
Otóż ta wiedza jest ogólnie dostępna. Trzeba być po prostu rozgarniętym w temacie w stopniu elementarnym i wystarczy.
Pajace twierdzą również, że nie brakuje na rynku firm z ROE powyżej 20%, które czekają na nowego właściciela.
Otóż gammonie tak nie jest. Nie ma na rynku firm z ROE powyżej 20% w 2009(które nie wynikałoby z jakiegoś one-offu) do przejęcia po wartości księgowej. Nie znajdziecie nawet jednaj takiej firmy. Nawet jednej. No, chyba że zapłacicie 2xBV. Ale wtedy robi się na waszej inwestycji automatycznie dużo niższe ROE (dla ułatwienia przy transakcji po cenie 2xBV wasze ROE spada dwukrotnie).
Dodam jeszcze tylko jedno. Nasza wspaniała Polna będzie miała w tym roku ROE lekko powyżej 7%. I to też dlatego, że ma w tym roku zdrowo ujemną stopę podatkową z powodu nadnaliczonego podatku w 2008.
witam chama ( i zapewne też gamonia). Ja nie mam w tej materii jakichkolwiek problemów. Ale po twoim języku wypowiedzi wnoszę, że ciebie dawno nikt nie wyru.....choć bardzo byś chciał.
A do rafa; co tu można jeszcze wytłumaczyć? Odniosłam się do bredni trelo-morelo. A jesli wydaje Ci się, że jego rozumiesz to z moją wypowiedzią nie powinnieneś mieć problemu. koleś pisze po prostu głupoty.
do BASIA
przetłumacz na Polski powyższy wpis( nie posiadam takiej wiedzy -więc się nie wypowiadam ) .
Według ciebie POLNA najbliższy okres 1- 2 miesiące
no, no, ale mu pojechała, niestety, to wszystko jest prawda,
dla kogos, kto nawet nie pracuje w branzy, ale kto chociaż otarl się o branże, idiotyzmy "analityczne", które trelos wypisuje sa naprawde straszne, cos takiego powinno byc pietnowane na każdym kroku,
najlepsze w tym wszystkim jest to, że treloś leci po prostu na bezczela, napisze cos i rzuca wyzwiskami, jak mu się napisze cos z sensem
tu zobaczylismy wypowiedz Jethra..
zupelnie prawdziwa, szczera, nawet nie probowal ubrac swojego stwierdzenia w bardziej fachowy jezyk.. dlaczego?
bo by zostal zmiazdzony ze swoimi bredniami przez Barbare
...o semp..!!!..cip cip cip...dobrze że jesteś . Moderator proponuje żeby ci zmienić nick na ......orzeł....
Basiu. ...Nie ograniczaj się ... wytykaj.. niech się coś dzieje. Jestem szczęśliwy bo się nie znam na niczym ...
Jethro...zdrówko............
pijoku, nie wiem czy się znasz czy nie ale przecież nie o to tutaj chodzi. Normalne jest, że na forum wchodzą ludzie o znikomej wiedzy ekonomicznej, "średniozaawansowani" i ci co wiedzą dużo. Istotne jest jedynie, że jak ktoś nie ma elementarnego rozeznania, to nie powinien udawać, że się zna i klepać bezwartościowe elaboraty. A na koniec atakować ordynarnie każdego kto myśli. Bo u trelo ten proces mózgu co rusz napotyka problem i to w dodatku w momentach zaskakujących, gdzie problemów mieć nie powinien.
Zresztą już dawno doszłam do wniosku, że jest to człowiek nie tylko nierozgarnięty ale i zwyczajnie leniwy. Bo jak wytłumaczyć fakt, że ignoruje on w swoich niby-analizach dane łatwo dostępne w raportach finansowych.
Ciebie chyba nigdy nie atakowałam, bo też nie miałam powodu. Nie przypominam sobie Twoich wypowiedzi merytorycznych a jedynie bardziej lub mniej dowcipne uwagi. Masz do tego prawo. Albo Ci się nie chce pisać merytorycznie albo tego nie potrafisz. To nie przynosi przecież żadnej ujmy. Spoko.
...nie mam pojęcia o analizie technicznej , analiza fundamentalna z kolei ma bardzo mały wpływ na notowania lecz tylko daje gwarancje że spółka nie padnie w najbliższym czasie .
...jestem leniwy i dlatego nie będę się "uczył" AT aby tutaj błyszczeć . Faktem jest że mam między innymi akcje Polnej i dlatego tu zaglądam . Też chciałbym aby kurs wytyczył nowe maksima , lecz nie mam na to najmniejszego wpływu ani nikt inny z tego forum .
Nie ma więc najmniejszego powodu aby się nawzajem wyzywać . Niestety i mnie czasem ponosiło za co wszystkich jeszcze raz przepraszam , a równocześnie apeluję :
...............Basiu , Jethro i ty Sabo , nie idźcie tą drogą................
panie pijok, w moim przekonaniu takie forum sluzy temu, zeby przekazac jakis poglad, porobic sobie jaja, lub wlasnie zeby zestawic przciwstawne opinie, wszelka jednomyslnosc jest niebezpieczna
co do formy oczywiscie pownno to byc w miare kulturalne
wypowiedzi waszego kompana trelosia nijak nie wpasowuja sie w zadna kategorie, odwiedz chciazby watek: https://www.bankier.pl/forum/temat_p-o-l-a-n-k-a,7756737.html
tam sa same bzdury zaczynajac od miesiecznego F-01 skonczywszy na interpretacji wyników finasowych, moje pytanie jest wiec następujace - po co ten gośc to pisze:
- chce kogoś wprowadzić w bład?
- kpi sobie z innych uzytkowników forum?
- zwyczajnie jest niedouczony?
- ma jakies zaburzenia?
naprawde nie wiem, a uwazam, ze te jego pisaniny sa szkodliwe
co do trelo to jednego można być pewnym, że z jakiegoś powodu (prawdopodobnie przypadek kliniczny) jest kompletnie odporny na fakty. Albo nie rozumie tekstu drukowanego, albo jesli coś mu się nie podoba to po prostu nie przyjmuje tego do wiadomości (jakiś mechanizm wyparcia).
Choćby dzisiejszy wpis który przytoczyłeś. Koleś dopatruje się fajnego wyniku, co ma niby zrobić sam fakt skrócenia czasu pracy o 20%. Nie bierze pod uwagę, że czas pracy skrócili bo zapewne jest z przychodami jeszcze gorzej niż w Q3. Ale to pół biedy. Najciekawsze jest, że choć czytał tekst, w którym napisano iż czas pracy skrócono na okres trzech miesięcy do końca stycznia włącznie (czyli od poczatku listopada) to nie przyjmuje tego do wiadomości i oszczędności widzi już w październiku.
Oczywiście czepiam się szczegółu nieistotnego. Pokazuje on jednak jeszcze raz, że koleś nie radzi sobie z rzeczami majprostszymi.
Do księgowiny: Stara, ty zamiast pisać co popadnie i czepiać się szczególików, to lepiej weź se facjatę i kinal przypudruj, bo ci zmary wyłażą:)))
Jeszcze raz: JESTEŚ GŁUPSZA NIŻ USTAWA PRZEWIDUJE!
ty, dziadzio, nie zliczę już ile razy obiecywałeś ignorować moje wpisy. Idź lepiej zrobić siku, bo pewnie też zapomniałeś i jeszcze się z tych nerwów spompujesz.....
i jeśli chciałbyś pokazać, że ostatnim gamoniem nie jesteś to pokaż nam przykład chociaż jednej firmy z szeroko rozumianej branży z ROE 20%, która jest do kupienia. Chociaż jednej.
Nie znajdziesz.
No to może jeden przykład z ROE 15% (nie wynikający z jakiegoś one-offu).
Udowodnij, że wypisywane głupoty miały jakieś choćby kruche podstawy.
Aha, zapewne tego nie zrobisz, ale tylko dlatego że mnie przecież ignorujesz.. Fakt, że to co pisałeś było kolejną bzdurą nie ma przecież tu znaczenia. Ignorować! Ignorować! Ignorować!
ostatnie trzy wpisy goscia o nicku Jethro Tull to juz przejaw wyjatkowego ordynarnego chamstwa i wyraz poziomu umysłowego, który objawia sie wyjatkowa agresja
teraz to oczywiste która z czterech podanych przeze mnie odpowiedzi jest prawdziwa
opanuj się człowieku, bo blisko juz do kaftanu, frustracja jest niepotrzebna i niebezpieczna, jakbys żyl w Stanach, to bys pewnie poszedł do sklepu z bronia, żeby się wyładować?
Polna kiedys poprawi wyniki i wzrośnie, więc wykaz troche cierpliwosci
"bez zanieczyszczeń z finansówki"!!!!!!!!!!! - przecież firma ma kredyty, od których płaci odsetki, co to za "zanieczyszczenia"? dodatkowo, są inne pozycje finansowe, które niekoniecznie sa jednorazowe,
ja się wylaczam, bo u trelo, to jednak zupełnie inne niestandardowe podejscie do analizy finansowej, może ktos to doceni i da jakas nagrode za kreatywnosc, ale jednak nikt normalny nie podjąłby decyzji inwestycyjnej na podstawie takich "analiz"
no ale nie ma co zakłócac pozytywnego myslenia trelo i grupy wyznawców, bo tu przeciez nie chodzi o argumenty i merytoryczne spojrzenie tylko o cyrk na kółkach
spokojnie ed, nie przejmuj się bo przecież nie ma czym.
Co do przykladu trelo. Strzeliłeś kulą w płot, bo twój przykład funta kłaków nie jest wart.
Rafamet:
1)
kapitał własny 82,157mln
zysk netto za 4 kwartały (raportowany) 2,82 mln
ROE 2,82/82,157=3,43%
2)zanieczyszczenia z finansówki nie wynikały tu z obsługi długów (spółka z grubsza nie ma długu netto), a z tego że spółka zabezpieczyła swoje przychody eksportowe instrumentami finansowymi. A eksport stanowił w 2009 póki co aż 88% sprzedaży.
Ale nie jest tak gamoniowaty trelu, że straty na finansówce są jednorazowe, a zysk operacyjny jest powtarzalny. Bynajmniej. W normalnych warunkach na rynku walutowym nie będziesz miał strat na finansówce, ale też zysk operacyjny będzie nieporównanie mniejszy.
Dlaczego? A no dlatego, że super słaba złotówka w pierwszej połowie roku powodowała jednoczesnie straty finansowe ale z drugiej strony ekstra zyski operacyjne (też one-offy), bo sprzedaż wchodziła w rachunek wyników przeliczana po bieżących kursach walutowych. To prawdopodobnie już się nie powtórzy, bo trudno przewidywać że złoty znowu osłabi się o np. 30%.
Przedsmak tego, co Rafamet robi operacyjnie przy PLN/EUR= 4,2 a nie np. 4,6 masz w Q3. Do tego dochodzi drastyczny spadek sprzedaży. Pamiętam zresztą wywiad z Jakubasem sprzed wakacji, w którym zapytany o Rafamet stwierdził, że niepokoi go ostry spadek zamówień spółki. A wiedział co mówi, bo Rafamet w przeciwieństwie do Polnej ma bardzo długi cykl zamówień, tzn. kontraktuje nawet na dwa lata do przodu. Polna w najlepszym przypadku widzi zamówienia na kilka miesięcy do przodu.
Przy założeniu złotówki na obecnym poziomie, zysk operacyjny w okresie 3Q2009-2Q2010 bedzie w Rafamecie co najwyżej na poziomie połowy tego z czterech ostatnich kwartałów a najprawdopodobniej jednocyfrowy w mln. Jeśli złotówka się umocni, to będzie im jeszcze trudniej.
Więc ujmując sprawę, jak to ująłeś realnie, Rafamet ma ROE na pewno jednocyfrowe. Być może nieco wyższe niż wynikające z raportów 3,43% ale jednocyfrowe na 100%.
Szukaj dalej przykładów niemoto.
Posłuchaj baboku napuszony: Słabsza sprzedaż Rafy w III kwartale to pochodna remontu kapitalnego, przeprowadzonego w spółce w tym czasie. Patrząc długoterminowo, w Rafamecie utrzymuje się wysoka dynamika wartości sprzedanej. Ujemne saldo wynikające z transakcji eksportowych już się nie powtórzy, bo i nie powtórzy się sytuacja z opcjami, gwałtownymi zmianami kursu itp. elementami, które uniemożliwiały właściwą wycenę zawieranych umów. Realne ROE to > +20%.
Nie chcecie zainwestować w Rafawet - wasza sprawa. Ja już tam jestem ... i jestem zadowolony:) Bez odbioru - szkoda czasu!
to dobrze, ze jestes zadowolony, naszemu krajowi potrzeba ludzi zadowolonych,
powinienes byc jeszcze bardziej zadowolony, bo masz duze grono ludzi, ktorzy bija brawo nawet jak napiszesz najwieksza bzdure - coz, wybory przeydenckie tuz, tuz, z taka sila przekonywania moze masz jakies szanse, a w przypadku zwyciestwa, jakosc merytoryczna tego forum na pewno zyska
odporny na argumenty do bólu.
Jeszcze raz: faktem jest że straty na finansówce będą wygasać bo zostało do rozliczenia jeszcze dwie bańki tejże straty, jeśli przyjmiemy stały kurs złotego.
Nie powtórzą sie juz jednak także zyski operacyjne z pierwszego półrocza z powodu opisanego w poprzednim wpisie.
Co kwartał będziesz obserwował spadki zysku operacyjnego rok do roku. Za trzy kwartały będziesz miał zysk operacyjny liczony za cztery kwartały co najmniej 2 razy niższy niż obecne 22 mln.
Jeszcze raz. Tak jak finansówka obniżała wyniki jednorazowo, tak operacyjne wyniki też są nie do powtórzenia w dającej się przewidzieć przyszłości, jeśli założymy że złotówka nie osłabi się zasadniczo. To też była jednorazówka. Faktyczne ROE to nie 20+, tylko skromna jednocyfrowa liczba, nie zbliżająca się nawet do 10%.
Skoro tego nie kumasz, to pokaż inny przykład (podobno ich nie brakuje na rynku). Może tym razem trudniej będzie wykazać, że piszesz idiotyzmy.
Obniżyłam ci przecież nawet poprzeczkę do 15%ROE.........niemoto.
...nie dla zabicia czasu misiu. Już ci pisałam, że od 3 miesięcy jestem znowu akcjonariuszką polnej. I boli mnie, że ty ze swoimi bredniami mógłbyś uchodzić za reprezentatywnego akcjonariusza spółki.
Można być akcjonariuszką i nie zaklinać rzeczywistości, ani też nie pisać bzdur. Bezmyślne bądź kłamliwe naganianie przynosi nieporównanie wiecej szkód niż pożytku. Jak już nikt nie zwróci uwagi na twoje bazgroły, bedzie to dla mnie wystarczająca satysfakcja.
No i atakowałeś mnie po chamsku kiedy jeszcze nie miałeś do tego powodu. Chamów nie lubię.
no cóż, nie trafia nic.
Spoko, będę ci za parę miesiecy przypominać przy okazji kolejnych wyników, jak to ująłeś "Rafawetu". Kupujemy przecież przyszłość, a nie obecne ROE = 3,43%, zbeszczeszczone przez finansówkę.
Dawaj ten kolejny przykład (pamiętaj min 15%ROE wystarczy), please................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................. tak wiem, możesz przecież wrócić do ignorowania moich wpisów. No cóż, jest to w końcu jakiś mechanizm obronny.
......tak, tak, ten z ROE 3,43%. Przyznasz, ze 3,43% to nie to samo co ponad 20%............zapomniałam, dla ciebie to prawie to samo. Nie należy czepiać się przecież drobiazgów. Jak małe dziecko, zamknie oczy i myśli że go nie widać.
....odnosząc się do zaczepki z twojego autorskiego wątku: trzeba czasem sprawdzać, co znowu głupiego dziady piszą. Swoją drogą jesteś niezły, pięć wpisów sam do siebie.....no no......................jak chcesz żebym tego nie widziała, to zapisz sobie albo w jakimś kajeciku albo w wordzie plik otwórz....
prosze odczepic sie od kolegi trelo-morelo.
na pewno jest mu przykro, ze go ponosi i uzywa obrazliwych slow, ale w gruncie rzeczy to pozytywna postac.
co z tego, ze pisze slowa, uwazane przez wielu za dyrdymaly, skoro robi to w dobrej wierze i w pelnym przekonaniu, ze robi dobra robote.
Jesli zalozymy, ja tak zakladam, ze nie robi tego w swej zlosliwosci, ani z checia znieksztalcania informacji, oszukiwania czytelnikow, manipulowania nimi i ich decyzjami, lecz robi to dla trafnych decyzji inwestycyjnych uzytkownikow tego portalu, to zarowno niewiedza, jak i bledy logiczne w jego rozumowaniu nalezy mu wybaczyc i nie czepiac sie.
Owszem, mozna napominac, wskazywac inna droge, ale nikt nie ma prawa pisac ze to niemota.
Tym bardziej, ze jest taki trelo w swoich analizach.
dotrwałem do ostaniego wpisu....całkiem niezła rozrywka się tutaj zrobiła....Jethro stara się robić dobrą robotę...faktycznie chyba ma przekonanie, że wszystko co pisze będzie miało wpływ na wycenę akcji...nie mam zamiaru nikogo obrażać ani bronić...ale może wyobraźcie sobie, że Jethro nie bardzo wie co teraz zrobić z akcjami Polnej ( sam mam ten problem)...sprzedać???...a za ile???...nawet sprzedawać po troszeczku...i co???...większość spółek urosła znacznie...też można trafić na minę....moim zdaniem pozostaje czekać ( niektórzy piszą jak jest wspaniale, inni, że większej padliny nie ma)....ja tam wierzę w analizę fundamentalną i przyszłość branży (sam działam w pewnej części Polnej)...zostawice na jakiś czas wzajemne kłótnie...no chyba, że dla rozrywki lubicie...ale mam alternatywę...na forum Dębicy jest niejaki "waldi"....rozrywkowo tam mi się bardziej podoba...:)