...nie dla zabicia czasu misiu. Już ci pisałam, że od 3 miesięcy jestem znowu akcjonariuszką polnej. I boli mnie, że ty ze swoimi bredniami mógłbyś uchodzić za reprezentatywnego akcjonariusza spółki.
Można być akcjonariuszką i nie zaklinać rzeczywistości, ani też nie pisać bzdur. Bezmyślne bądź kłamliwe naganianie przynosi nieporównanie wiecej szkód niż pożytku. Jak już nikt nie zwróci uwagi na twoje bazgroły, bedzie to dla mnie wystarczająca satysfakcja.
No i atakowałeś mnie po chamsku kiedy jeszcze nie miałeś do tego powodu. Chamów nie lubię.