Skonsolidowane przychody w pierwszym półroczu 2021 r. wzrosły o 83,5 proc. rdr do 131,5 mln zł, a EBITDA o 108 proc. do 74,1 mln zł.
W ocenie prezesa Józefa Mokrzyckiego, znaczący wzrost przychodów ze sprzedaży jest efektem pozyskania nowych kontrahentów na rynku gospodarki odpadami, realizacji umów dotyczących zagospodarowania „bomb ekologicznych” oraz wzrostu cen i opłat za przetwarzanie odpadów.
"Otoczenie rynkowe pozostaje sprzyjające, jesteśmy optymistami w odniesieniu do przyszłych wyników" - powiedział, cytowany w komunikacie prasowym, prezes Mokrzycki.
Na koniec czerwca 2021 r. grupa dysponowała 36,3 mln zł gotówki. Wskaźnik zadłużenia finansowego netto do EBITDA wynosił -0,25x.
W pierwszym półroczu 2021 r. firma zagospodarowała 124,4 tys. ton odpadów, najwięcej w ramach segmentu zestalania i stabilizacji odpadów (68,8 tys. ton), przed produkcją paliwa alternatywnego (42,0 tys. ton) oraz spaleniem odpadów niebezpiecznych
i medycznych (ponad 13,6 tys. ton).
Jak podano, Mo-Bruk - przy wsparciu zewnętrznego doradcy - dokonał przeglądu rynku w kontekście rozważanych akwizycji i zdefiniował kilka potencjalnych podmiotów pod przejęcia.
"Aktualnie prowadzimy rozmowy z rozważanymi celami inwestycyjnymi. Wśród warunków brzegowych, które sformułowaliśmy na potrzeby procesu, skalę działania interesujących nas podmiotów określiliśmy na 15-50 mln zł na poziomie przychodów oraz 5-15 mln zł na poziomie EBITDA, osiąganych w skali roku. Ewentualne akwizycje zostaną sfinansowane z bieżących przepływów pieniężnych lub długiem bankowym" - dodał wiceprezes Wiktor Mokrzycki. (PAP Biznes)
doa/ osz/