W poprzednim miesiącu nabywców znalazły detaliczne obligacje Skarbu Państwa za blisko 5,78 mld złotych – poinformowało w piątek Ministerstwo Finansów. Z tej kwoty 832 mln zł stanowiła zamiana zapadających papierów. Wrześniowy rezultat jest o 47,4% niższy od sierpniowego. Warto jednak wziąć poprawkę na fakt, że w sierpniu i w lipcu zapadały jedne z pierwszych serii 2-letnich „obligacji Morawieckiego” oraz duże serie chętnie nabywanych papierów rocznych. Ponadto wrześniowy rezultat był o miliard złotych lepszy od tego z września ubiegłego roku.
Równocześnie wrzesień był pierwszym miesiącem obowiązywania pogorszonej oferty detalicznych obligacji skarbowych. Przypomnijmy, że od września nie tylko obniżono oprocentowanie prawie wszystkich rodzajów tych papierów, ale przede wszystkim MF drastycznie podniósł opłaty za przedterminowy wykup tych papierów.
Zapewne w ten sposób minister finansów chciał się zabezpieczyć przed masowym umarzaniem tych papierów w razie ewentualnej poprawy oprocentowania w przyszłości. Stąd też być może część inwestorów w sierpniu zdecydowała się zintensyfikować zakupy, ograniczając tym samym popyt na kolejne emisje. Dodajmy jeszcze, że październikowa oferta detalicznych obligacji Skarbu Państwa pozostała bez zmian.
- 31 października obchodzimy Światowy Dzień Oszczędzania, który ma nam przypominać jak ważne jest mądre i świadome zarządzanie naszymi finansami. Warto, aby stałym elementem domowych budżetów było generowanie i pomnażanie oszczędności. Obligacje skarbowe wspomagają ten proces. Wystarczy wybrać rodzaj obligacji, w których chcemy ulokować swoje środki, wpłacić je i reszta jest realizowana automatycznie, bez żadnych dodatkowych kosztów. Rachunek rejestrowy, na którym zapisywane są nasze instrumenty, prowadzony jest bezpłatnie. W zależności od wybranej obligacji odsetki są wypłacane na bieżąco – w trakcie życia obligacji, albo na koniec wybranego okresu. Bezobsługowość obligacji jest dużą korzyścią dla naszych klientów, którzy mogą zaoszczędzony czas poświęcić na realizację innych aktywności – tak swój produkt zachwalał Jurand Drop, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów.
U inwestorów nadal króluje stały procent
Podobnie jak w poprzednich miesiącach także we wrześniu najchętniej kupowano trzyletnie obligacje TOS cechujące się stałym oprocentowaniem (w poprzednim miesiącu stawka ta została jednak obniżona z 6,20% do 5,95% względem poprzedniej emisji). Na stałokuponowe trzylatki wydano prawie 2,1 mld zł, co stanowiło ponad 36% sprzedanej oferty. Tylko nieco mniejszym powodzeniem cieszyły się obligacje roczne ROR, które zakupiono za kwotę blisko 1,9 mld zł.
Utrzymany został także malejący trend popularności papierów indeksowanych inflacją. Na czteroletnie COI wydano niespełna miliard złotych, co stanowiło już tylko 16% ogółu sprzedanej oferty. Dla porównania, jeszcze rok temu obligacje te odpowiadały za przeszło 40% sprzedaży. Bardzo mały udział (tylko 5,2%) odnotowały obligacje 10-letnie EDO, przeznaczone z myślą dla oszczędzających na długi termin. Tradycyjnie już absolutny margines stanowiły obligacje rodzinne przeznaczone tylko dla beneficjentów programu Rodzina 800+. Na te papiery wydano tylko 38,4 mln zł – czyli 0,7% ogółu.
Pomimo nieco słabszej sprzedaży we wrześniu wyniki za cały 2024 rok i tak będą rekordowe. Przez pierwsze 9 miesięcy tego roku MF uplasował detaliczne obligacje Skarbu Państwa na kwotę 67,2 mld zł, przy czym 10,6 mld zł stanowiły zamiany zapadających papierów. Już teraz jest to zatem wynik o 10 mld zł wyższy od poprzedniego rekordu z roku 2022 (57,1 mld zł). W rezultacie produkt, który jeszcze kilka lat temu stanowił niszę polskiego rynku finansowego, stał się dość znaczącym źródłem finansowania deficytu budżetowego państwa.
Warto jeszcze dodać, że w czerwcu Ministerstwo Finansów wprowadziło „hurtową” alternatywę dla obligacji detalicznych indeksowanych inflacją. Jest nią obligacja IZ0836 o wartości nominalnej indeksowanej wskaźnikiem wzrostu cen dóbr konsumpcyjnych i wypłacająca stały kupo w wysokości 2% wartości nominalnej. Dostępna jest ona na rynku Catalyst za pośrednictwem standardowego rachunku maklerskiego. W tym samym miejscu możemy nabyć też inne „hurtowe” obligacje skarbowe, sprzedawane przez resort finansów instytucjom finansowym. Obecnie ich rentowność (YTM) waha się od 4,9% w przypadku papierów 2-letnich po 5,5% w przypadku 10-letnich.