Środowe notowania spółka GameStop rozpoczynała od wyceny 44,7 USD za akcję. Na ostatnim dzwonku sesji kurs wynosił już 91,71 USD, co było najwyższym rezultatem od 3 tygodni. Na tym jednak nie koniec, ponieważ w handlu posesyjnym walory spółki zdrożały o kolejne 83 proc., do 168,13 USD.
Uwagę mediów przykuwa także wzrost obrotów – właścicieli zmieniło 82 mln akcji GME, najwięcej od 27 stycznia. Zainteresowaniem na powrót cieszyły się także instrumenty pochodne oparte o walory spółki.
Jak łatwo się domyślić, ponowny silny wzrost akcji GameStop wywołał niemałą euforię wśród użytkowników forum r/WallStreetBets, którzy na początku roku „rozkręcili” akcję o której szeroko pisaliśmy pod tagiem „GameStop i inwestorzy z Reddita”. Sam mechanizm, w oparciu o który „giełdowe leszcze” chciały przechytrzyć „grube ryby z Wall Street” opisaliśmy w artykule „GameStop - jak inwestorzy z Reddita utarli nosa funduszom”.
Dla niektórych inwestorów i spekulantów, wzrost cen akcji GameStop do blisko 170 USD stanowi jedynie częściowe odrobienie strat. W szczytowym momencie walory spółki kosztowały bowiem ponad 480 USD – do wyrównania tego poziomu potrzebny byłby wzrost o kolejnych 185 proc.
Podobnie jak w czasie styczniowego rajdu, akcje GameStop nie były osamotnione – spekulacyjne „podbitki” widać było wczoraj również na papierach m.in. AMC (18 proc.), Koss Corp (55 proc.) czy Tilray (13 proc.).
Jak informuje agencja Reutera, jednym ze źródeł wczorajszego wzrostu cen może być tweet zamieszczony przez Ryana Cohena, jednego z głównych udziałowców GameStop, w którego osobie akcjonariusze upatrują nadziei na gruntowną przebudowę biznesu spółki handlującej grami komputerowymi i sprzętem elektronicznym.
Cohen, który w przeszłości z sukcesem założył internetowy sklep z artykułami dla zwierząt Chewy.com, opublikował zdjęcie przedstawiające lody oferowane przez sieć McDonald’s. Jedna z interpretacji tego enigmatycznego wpisu mówi, że w ten sposób Cohen zapowiada, że naprawi GameStop tak jak McDonald’s niedawno naprawił maszyny do lodów w swoich placówkach.
Z kolei CNBC informuje, że to właśnie Cohen mógł za rezygnacją dyrektora finansowego GameStop Jima Bella - akcjonariusz miał naciskać na szybszą restrukturyzację spółki.
Michał Żuławiński