Rynki

Twoje finanse

Biznes

Forum

Francja chce wprowadzić "podatek od królika". Pacjent, który nie przyjdzie na wizytę lekarską, zapłaci karę

Rząd Francji chce, by za wizyty lekarskie, które nie odbyły się z winy pacjenta, musiał on zapłacić karę w wysokości pięciu euro. Kara za niestawienie się u lekarza, gdy wizyta nie została odwołana co najmniej dobę wcześniej, trafiałaby do kieszeni lekarza. Przepisy mogą wejść w życie w 2025 roku.

fot. Karolina Grabowska / Pexels

Co roku około 27 milionów wizyt u lekarza nie odbywa się, ponieważ pacjenci, którzy mieli się zbadać, nie przychodzą na spotkanie - podał dziennik "Le Figaro", powołując się na organizacje lekarskie i związki zawodowe. Celem rządu jest "odzyskanie czasu lekarza" - przekonywał premier Gabriel Attal w weekend w rozmowie z prasą regionalną.

reklama

Attal tłumaczył, że rząd chce "uwolnić" około 15-20 milionów terminów wizyt lekarskich w ciągu roku. Chodzi o "odpowiedź na poważny kłopot Francuzów, jakim jest możliwość znalezienia wizyty (lekarskiej) w możliwych do zaakceptowania terminach" - argumentował szef rządu.

Kara finansowa, nazywana przez prasę "podatkiem od królika" (jak nazywane jest nieprzyjście na umówione spotkanie), wymagać będzie zmian w prawie. Opłata pobierana będzie prawdopodobnie z karty bankowej, której dane pacjent podawać będzie, rezerwując wizytę na platformie internetowej. Lekarz przy tym będzie mógł zadecydować o rezygnacji z kary, jeśli uzna, że pacjent miał istotne powody, by odwołać wizytę. 

awl/ mms/

Źródło: PAP
powiązane
polecane
najnowsze
popularne
najnowsze
bankier na skróty