REKLAMA
BLACK FRIDAY W BANKACH

Złoty skorzysta z ożywienia

Piotr Lonczak2013-12-30 06:00
publikacja
2013-12-30 06:00
Solidne wyniki eksporterów oraz perspektywa stabilnych stóp procentowych będzie stabilizować złotego w pierwszej połowie roku. Druga połowa roku będzie gorsza. Złoty skorzysta z ożywienia
Źródło: Thinkstock

Światowa gospodarka stopniowo zostawia kryzys w tyle. To korzystna sytuacja dla polskich eksporterów, który już w 2013 roku święcili spore triumfy. Kolejne kwartały powinny przynieść utrzymanie obecnego kursu, co będzie czynnikiem wspierającym notowania złotego. Polska waluta jest bowiem mocno zależna od dynamiki eksportu.

Na kurs złotego silnie oddziałuje także dynamika produkcji przemysłowej. Także na tym polu będziemy w kolejnych miesiącach obserwować solidne wyniki polskich przedsiębiorstw, co będzie czynnikiem dodatkowo wzmacniającym złotego. Za taki rozwojem wypadków przemawiają bardzo dobre dane pokazane pod koniec 2013 roku.

Złoty wśród najlepszych walut na świecie» Złoty wśród najlepszych walut na świecie

Stabilne stopy służą złotemu

Rada Polityki Pieniężnej obiecała nie zmieniać stóp procentowych przynajmniej do połowy 2014 roku. Jeżeli nie dojdzie do jakichś mocno nieoczekiwanych wydarzeń w światowej gospodarce oraz na rynkach finansowych, to władze monetarne powinny utrzymać swoje obietnice w mocy.

Po tym jak w maju rentowność polskiego długu osiągnęła najniższy pułap w historii (3,004% w przypadku papierów dziesięcioletnich), polski dług tracił na wartości w związku perspektywą zacieśnienia polityki pieniężnej przez Fed. Końcówka 2013 roku pokazała jednak odporność polskiego rynku obligacji na zmianę kierunku najważniejszego banku centralnego świata.


Stabilne stopy procentowe w pierwszej połowie roku oraz ożywienie wzbierające na sile powinny skutecznie zabezpieczyć złotego przed zmianami polityki pieniężnej w Stanach Zjednoczonych. Rezerwa Federalna rozpoczęła w grudniu ograniczanie programu dodruku dolara, co nie tylko nie wywołało paniki na rynkach wschodzących, lecz także w niewielkim stopniu wpłynęło na postawę polskiego rynku finansowego.

Słabsza druga połowa

Druga połowa roku przyniesie podwyżki stóp procentowych ze względu na nadejście inflacji. Ceny zaczną rosnąć z powodu coraz silniejszego wzrostu gospodarki, a także oczekiwanego od dłuższego czasu odrodzenia zainteresowania kredytem. Poprawa koniunktury zwiększy popyt na kredyt zarówno po stronie przedsiębiorstw, jak i gospodarstw domowych, co wpłynie na wzrost wskaźnika cen.

prognozy 2014

Z polskiej perspektywą istotne znaczenie ma sytuacja w strefie euro. Na razie największym niebezpieczeństwem jest sytuacja w strefie euro, gdzie w grę wchodzą zarówno pozytywne, jak i negatywne rozstrzygnięcia. Z jednej strony gospodarka złapała oddech pod koniec 2013 roku. Z drugiej strony istnieje ryzyko nawrotu kryzysu bankowego (chociażby sytuacja Słowenii jest niejasna).

Patrząc jednak na reakcję złotego na ograniczenie QE, można zaryzykować stwierdzenie, że polski rynek jest dosyć odporny na zawieruchy w innych krajach. To sprawia, że przyszły rok będzie okresem względnej stabilizacji kursu złotego.

Piotr Lonczak, analityk
p.lonczak@bankier.pl

Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (11)

dodaj komentarz
~MVP
Oczywiście,że skorzysta,im tańsza waluta,tym lepiej,coś eksporterzy opanowali to forum,a ja chcę taniej kupować różne rzeczy z zagranicy i mieć tanie paliwko,życzę sobie i wszystkim,aby w nowym roku dolar kosztował 2 złote,a euro nie więcej niż 4,im taniej,tym lepiej :-).
~bax
na razie kanal 2.98-3.05 to o dolarze i do kolejnej zawieruchy lub ruchu pejsiakow
moze do lutego kanal wytrzyma choc w sumie ja w to watpie
krol atakuje niespodzianie przewaznie wtedy gdy jest zbyt slodko
~jesh
no moze nie oddajemy - ale nasze skladki beda liczone po 4,8 i dtagego zamiast netto miec 70 mld z junii, to bedziemy mieli jakies 50 , moze 60 w porywach...

tylko ze 2 mln polakow + w unii wypracuje tym krajom o wiele wiecej w tym samym czasie wiec polska tak naprawde dolozy jakies 30 do 50 mld do unii

wiec dla nich
no moze nie oddajemy - ale nasze skladki beda liczone po 4,8 i dtagego zamiast netto miec 70 mld z junii, to bedziemy mieli jakies 50 , moze 60 w porywach...

tylko ze 2 mln polakow + w unii wypracuje tym krajom o wiele wiecej w tym samym czasie wiec polska tak naprawde dolozy jakies 30 do 50 mld do unii

wiec dla nich nasze wejscie do unii to byl niezly biznes, nie dla nas [dla nas jako osob tak - mozna uciec bananowej republiki polszy do normalnego kraju], ale jako panstwa ? wtopa i dlatego w 2032 roku warszafka bedzie zaorana [jak w tym filmiku na yT - und alles wird Ost Deutchland heissen] ...
~mario
stary numer już przerabiany w perspektywie unijnej 2007-2013. Pożyczamy miliard euro po 4 zeta, oddajemy po 4,8 zeta plus odsetki. Dlatego złoty w 2014 po 4 zeta, a od 2015 -2020 po 5 zeta (plus odsetki oczywiście). Bankructwo kraju murowane, kolejne 2 miliony na zmywak i do podcierania dupy 100 letnim weteranom stary numer już przerabiany w perspektywie unijnej 2007-2013. Pożyczamy miliard euro po 4 zeta, oddajemy po 4,8 zeta plus odsetki. Dlatego złoty w 2014 po 4 zeta, a od 2015 -2020 po 5 zeta (plus odsetki oczywiście). Bankructwo kraju murowane, kolejne 2 miliony na zmywak i do podcierania dupy 100 letnim weteranom hitlerjungen
~chemcio
>>>> Wszystkie potęgi chcą mieć jak najtańszą walutę by wspierać eksport a my jak zwykle odwrotnie! <<<

to z tych prawd co się rozpoczynają od literki G..

----------------------------------------
http://www.youtube.com/watch?v=glKYIkaVgBw
~and
Co ten chłopiec wypisuje, jakie stabilizowanie kursu? Przecież złoty jest az za stabilny, porusza sie w kanale +- 2,5% 4,10- 4,35 za euro
~Mądry
Jaka to korzyść jest z umacniania naszej waluty koledzy ? Poza tańszymi samochodami z RFN i wakacjami nie dostrzegam żadnej. Wszystkie potęgi chcą mieć jak najtańszą walutę by wspierać eksport a my jak zwykle odwrotnie! I najgorsze, że się z tego cieszymy. EUR powinno być po 5 PLN, wtedy bezrobocie by spadło o połowę, ale co tam.Jaka to korzyść jest z umacniania naszej waluty koledzy ? Poza tańszymi samochodami z RFN i wakacjami nie dostrzegam żadnej. Wszystkie potęgi chcą mieć jak najtańszą walutę by wspierać eksport a my jak zwykle odwrotnie! I najgorsze, że się z tego cieszymy. EUR powinno być po 5 PLN, wtedy bezrobocie by spadło o połowę, ale co tam. Cieszmy się i zarazem narzekajmy, że bezrobocie nie spada i nie ma wzrostu.

~jesh
no ale chlopie czego ty oczekujesz ? ze POpaprancom na polsce zalezy ? im zalezy na niemczech zeby niemcy zarobily

dlatego euro jest 4, a nawet mniej, a funt po 5 a nawet mniej, bo polska to ma kupowac a nie sprzedawac, a polacy kupowac niemiecka zywnosc w aldikach i lidlach, nie polska, bo nie jest tak dotowana jak niemiecki
no ale chlopie czego ty oczekujesz ? ze POpaprancom na polsce zalezy ? im zalezy na niemczech zeby niemcy zarobily

dlatego euro jest 4, a nawet mniej, a funt po 5 a nawet mniej, bo polska to ma kupowac a nie sprzedawac, a polacy kupowac niemiecka zywnosc w aldikach i lidlach, nie polska, bo nie jest tak dotowana jak niemiecki export....

a bezrobocie spadnie, niemcy zassaja jeszcze troche mlodych i bezrobocie w polsce bedzie spadac... tyle ze stwki za prace nie pojda w gore, bo rumuni i bulgarzy do nas do pracy tez moga przyjechac na chwile, blizej niemiec zeby sia tam przeniesc...
~man
To już - można wracać z emigracji na zieloną wyspę ?

Powiązane: Prognozy na 2014 rok, podsumowania 2013 roku

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki