REKLAMA

ZUS nie ma na emerytury, ale wydaje na reklamę

2013-11-14 06:00
publikacja
2013-11-14 06:00
Tylko w tym roku podstawowa działalność ZUS-u kosztowała nas ponad 4 mld zł, z których sfinansowano na przykład lokowanie produktu w popularnym serialu telewizyjnym. Dodatkowo Zakład prosi o jeszcze 65 mln zł – m.in. na wynagrodzenia dla urzędników.

ZUS wydaje pieniądze na reklamę w serialu

foto: thinkstock


W ubiegłym roku ZUS wydał na wynagrodzenia 46 182 pracowników 2,56 mld zł. Oznacza to, że średnia pensja urzędnika to 4619 zł brutto miesięcznie. W przyszłym roku, w związku z nowymi obowiązkami urzędników obsługujących system emerytalny, ZUS poprosił o dodatkowe 65 mln zł na ich wynagrodzenia.

Studnia bez dna

Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest już na granicy bankructwa. Co miesiąc potrzebuje 10 mld zł na wypłatę emerytur, a środków jest za mało już teraz. Kiedy pieniędzy brakuje w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, z którego pochodzi 85 proc. przychodów ZUS, rząd sięga po rezerwę. Obecnie na koncie rezerwowym, czyli w Funduszu Rezerwy Demograficznej, znajduje się 17 mld zł, ale z uwagi na konieczność terminowej wypłaty świadczeń już teraz zaplanowano pobranie 2,5 mld zł. W ubiegłym roku wypłacono z niego brakujące 4 mld zł.

Kogo zatrudnić, aby płacić mniej do ZUS?» Kogo zatrudnić, aby płacić mniej do ZUS?

Teraz okazuje się, że pieniędzy zabraknie nie tylko na emerytury, ale również na wynagrodzenia urzędników. Zakład Ubezpieczeń Społecznych poprosił w związku z tym o kolejny zastrzyk finansowy.

Reklama

- Zgodnie z projektem ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z określeniem zasad wypłaty emerytur ze środków zgromadzonych w OFE, ZUS zgłosił gotowość do objęcia funkcji zakładu emerytalnego. W uwagach przesłanych do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej 25 października 2013 r. prezes ZUS poinformował ministra Władysława Kosiniak-Kamysza o spodziewanej konieczności podniesienia funduszu wynagrodzeń w ZUS o kwotę 64,9 mln zł w związku z nałożeniem na ZUS licznych dodatkowych zadań, związanych z obsługą nowych rozwiązań w systemie emerytalnym – powiedział Bankier.pl Jacek Dziekan, rzecznik prasowy ZUS.

Pieniędzy brakuje, a ZUS się reklamuje

Masz pytania związane z prawem pracy?
Zadaj pytanie ekspertowi

Kancelaria Initium

Niedawno w jednym z polskich seriali telewizyjnych można było zobaczyć wątek dotyczący Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Okazuje się, że scena, w której bohaterowie serialu zachwalają sprawność działania ZUS, była opłacona. - Wątek edukacyjny dotyczący Platformy Usług Elektronicznych, który znalazł się w odcinku "Ojca Mateusza", to część działań propagujących Platformę Usług Elektronicznych jako wygodne, bezpłatne i bezpieczne narzędzie e-administracji, za pomocą którego klienci ZUS mogą załatwić sprawy ubezpieczeniowo-emerytalne bez wychodzenia z domu – tłumaczy Jacek Dziekan.

Dodaje, że dobór programu nie był przypadkowy, bo wśród serialów w polskiej telewizji to „Ojciec Mateusz” najlepiej dociera do klientów ZUS. Za zakup czasu antenowego zapłacono 87 tys. zł plus VAT. Dziekan tłumaczy też, że by zminimalizować koszty, ZUS nie korzystał z pośrednictwa domu mediowego.

Jakie ulgi w ZUS przysługują przedsiębiorcy?» Jakie ulgi w ZUS przysługują przedsiębiorcy?
Na pytanie, jaki jest cel tej reklamy, skoro wszyscy muszą obowiązkowo korzystać z usług ZUS, Jacek Dziekan odpowiada - działania nie promują ZUS, a Platformę Usług Elektronicznych jako formę kontaktu z ZUS.

Wypłata wynagrodzeń dla urzędników, na które w przyszłym roku wydamy ponad 2 mld zł, i promocja w telewizji to nie jedyne koszty związane z utrzymaniem ZUS. Z planów finansowych Zakładu na przyszły rok wynika, że na usługi obce, czyli obsługę pocztową, bankową, związaną z przetwarzaniem danych, usługi informatyczne, remontowe i telekomunikacyjne planuje wydać ponad 1 mld zł. Kolejna poważna pozycja w budżecie to zużycie energii, oszacowane na kwotę 76 mln zł. Z kolei na zakup papieru do druczków zostaną przeznaczone prawie 23 mln zł.

Wydatki i przychody ZUS są jawne, a budżet już teraz się nie spina. Przychody za ten rok wyniosły 4,1 mld zł, zaś wydatki – blisko 4,2 mld zł.

Justyna Niedbał
Bankier.pl


j.niedbal@bankier.pl

 

Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (29)

dodaj komentarz
~mobile
Jedyna instytucjaa która nie ma konkurencji ,a reklamuje się !! Po co ? P.O. pompuje naszą kasę poprzez reklamę Zus do tvn
~XYZ
A nam dowalili 10k zł kary za to, że "stworzenie bazy danych klientów w formie elektronicznej do celów marketingowych" to nie dzieło tylko zlecenie !! Tragedia, złodziejstwo, tępota umysłowa inspektorów z ZUS i przez takich ludzie biegają po sądach !!! Normalni i przyjaźni też się tam znajdują ... pozdrawiam tych drugich ...
~Czarny
Ha! Czyli ZUS rzucił się do masowego kwestionowania umów o Dzieło w różnych sektorach działalności... Ja jestem tłumaczem. Od kilku lat wykonuję tłumaczenia dla pewnej firmy z branży rozrywki elektronicznej. Układ jest wygodny dla obu stron - ja dostaję paczki o wygodnym do miesięcznego przemiału rozmiarze, dzięki czemu mogę się Ha! Czyli ZUS rzucił się do masowego kwestionowania umów o Dzieło w różnych sektorach działalności... Ja jestem tłumaczem. Od kilku lat wykonuję tłumaczenia dla pewnej firmy z branży rozrywki elektronicznej. Układ jest wygodny dla obu stron - ja dostaję paczki o wygodnym do miesięcznego przemiału rozmiarze, dzięki czemu mogę się co miesiąc rozliczyć z wykonanego dzieła, zaś firma może co miesiąc implementować sobie jakiś fragment tłumacze i sprawdzać przynajmniej częściowo wykonany przekład. Tłumaczenie z natury jest dziełem, podlega prawom autorskim, itd. Sprawa w sądzie rozstrzygnięta pomyślnie - ZUS ośmieszony i pogrążony z kretesem, choć dla zasady ich prawnik zapowiedział odwołanie... Ja również pozdrawiam tych miłych i rozumnych ludzi, którzy orzekając w tej podobnych sprawach przejrzeli knowania ZUSu i nie dopuścili do tworzenia jakichś dziwnych tworów prawnych.
~pirek
Urzędnicy mają w d..e kontakt elektroniczny, po prostu zlecenie reklamy wiąże się z bardzo dużymi łapówkami od reklamo- biorców. S niektórych wypadkach słyszałem o 50% na łapówki za zlecenie reklamy. Kolesie muszą z czegoś żyć, a Tusk ma już zapewniony stołek przy korycie unijnym, więc nikt nie będzie dochodził, po co ta reklama.
~brawo Justyna
w tym artykule chodzi przede wszystkim o jedno ze to niegospodarność naszą kasą i fantazja urzędasów!!!
~ja
skoro reklamują elektroniczny kontakt z ZUS, to teoretycznie powinna spaść liczba pracowników wyznaczonych do kontaktu przy biurku.
~modelz
Skoro w tym roku maja 4,1mld to jestesmy w stanie wplacic ok 5mld pln w tym roku.
Jezeli koszty samych pensji sie nie zmieniaja czyli wyniosa 2.56mld pln to wyniosa ok 51%
i czy ktos mi jest w stanie powiedziec, ze to jest mniej niz koszt trzymania pieniedzy w OFE ? ale powaznie ?
~antyjustyna
"Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest już na granicy bankructwa" - Pani Justyno, kiedy pożegna się pani z pracą w bankier.pl ? A może ktoś ważny Panią tam trzyma ?
ZUS to nie firemka pana Jasia, aby mógł bankrutować. Instytucja państwowa nie moze zbankrutować.
~re antyjustyna
no taaak!!! jak mu nie napisać w cudzysłowie to nie zrozumie że to przenośnia , która innym zabierającym głos od razu nasunęła konkluzję, że jak się w firmie budżet nie dopina - a w ZUS-ie to aż trzeszczy - to się nie szasta pieniędzmi - zwłaszcza nie swoimi - na prawo i na lewo...
... szkoda nawet odnosić się do takich komentarzy :-(:-(
~Czarny
"ZUS to nie firemka pana Jasia, aby mógł bankrutować. Instytucja państwowa nie moze zbankrutować."
Żyjemy w czasach, w których zbankrutować może nie tylko instytucja państwowa, ale nawet miasto, państwo czy cała unia państw (lub część takiej unii). Daleko nie szukając - zbankrutowało Detroit, zbankrutowała Grecja, Unia
"ZUS to nie firemka pana Jasia, aby mógł bankrutować. Instytucja państwowa nie moze zbankrutować."
Żyjemy w czasach, w których zbankrutować może nie tylko instytucja państwowa, ale nawet miasto, państwo czy cała unia państw (lub część takiej unii). Daleko nie szukając - zbankrutowało Detroit, zbankrutowała Grecja, Unia Europejska chyli się ku upadkowi i coraz wyraźniej widoczny jest rozłam między tymi, którzy dalej chcą ssać pomocowe środki unijne od bogatszych członków, a tymi, którzy powoli przestają chcieć swoimi środkami się tak szczodrze dzielić dostając coraz mniej w zamian.
Czy instytucja państwowa może więc zbankrutować? W tym przypadku powinna, i to jak najszybciej. W innym razie, jeśli na siłę będzie podtrzymywana kroplówką z (dziurawego już od lat i też wiecznie nie dopiętego) budżetu państwa, możemy się obudzić właśnie w bankrutującym przez jedną instytucję państwie, czego uniknięcia sobie i Państwu serdecznie życzę.

Powiązane: Prawo przedsiębiorcy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki