REKLAMA
TYLKO U NAS

WYPADEK NA A1Poszukiwany Sebastian Majtczak zatrzymany w Dubaju

2023-10-04 11:17, akt.2023-10-04 12:28
publikacja
2023-10-04 11:17
aktualizacja
2023-10-04 12:28

Policja w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, wspierana przez polską Specjalną Grupę Poszukiwawczą, w środę zatrzymała poszukiwanego listem gończym Sebastiana M. Mężczyzna jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina. Mężczyzna został zatrzymany na lotnisku. Według nieoficjalnych informacji posługiwał się niemieckim paszportem.

Poszukiwany Sebastian Majtczak zatrzymany w Dubaju
Poszukiwany Sebastian Majtczak zatrzymany w Dubaju
fot. Stop Cham / / You Tube

Jak nieoficjalnie ustaliła PAP, Sebastian M. trafił w ręce policjantów na lotnisku, gdy próbował wylecieć ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Prawdopodobnie podróżował z niemieckim paszportem. Według informacji z listu gończego poszukiwany mężczyzna urodził się w Bonn, a jego ostatnim miejscem pobytu była Łódź. W czasie poszukiwań media donosiły, że podejrzany może przebywać w Niemczech.

Ostatecznie Sebastian M. został zatrzymany przez lokalną policję w Emiratach, wspieraną przez polskich funkcjonariuszy.

"Dobra Robota! STOP bandytom i mordercom na drogach!" - skomentował wpis Mariusza Kamińskiego premier Mateusz Morawiecki.

"Po wydaniu przez prokuraturę listu gończego, Komendant Główny Policji powołał specjalną grupę poszukiwawczą. W skład tej grupy wchodzili funkcjonariusze z garnizonu łódzkiego oraz Komendy Głównej Policji z biura kryminalnego i biura międzynarodowej współpracy policji. Od początku posiadaliśmy informacje, że mężczyzna może przebywać poza granicami Polski" - powiedział PAP rzecznik Komendanta Głównego Policji inspektor Mariusz Ciarka.

Zaznaczył, że policjanci tej grupy od kilku dni przebywali w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, ściśle współpracując z miejscową policją. "Wspólnie podjęli decyzję o zatrzymaniu Sebastiana M. w środę przed południem. Obecnie przebywa on w areszcie policyjnym w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Zapewne w najbliższym czasie polska prokuratura zwróci się do swojego odpowiednika w ZEA z wnioskiem o wydanie zatrzymanego stronie polskiej. Jeżeli zapadnie decyzja pozytywna, Sebastian M. zostanie sprowadzony przez polskich policjantów do kraju" - podkreślił inspektor Ciarka.

Sprawca wypadku na A1 dostanie żelazny list? Obrońca S. Majtczaka złożył taki wniosek

Kiedy mój klient był legalnie za granicą, jednego dnia postawiono mu zarzuty, zdecydowano o tymczasowym aresztowaniu i wydano europejski nakaz aresztowania. Przy całym tragizmie sytuacji, mojemu klientowi nie dano szansy na zajęcie stanowiska procesowego - powiedział mecenas Bartosz Tiutiunik, adwokat Sebastiana Majtczaka podejrzanego o spowodowanie wypadku na A1, w którym zginęła 3-osobowa rodzina.

W sobotę 16 września br. po godz. 19 na autostradzie A1 w Sierosławiu (pow. piotrkowski, woj. łódzkie) w tragicznym pożarze auta zginęła trzyosobowa rodzina, rodzice oraz ich 5-letni syn.

Bezpośrednio po wypadku strażacy przekazali, że "doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych". "W jednym z pojazdów wybuchł pożar - zginęły w nim trzy osoby, najprawdopodobniej mężczyzna, kobieta i dziecko" - poinformował wówczas rzecznik KW PSP w Łodzi mł. bryg. Jędrzej Pawlak.

18 września piotrkowska policja wydała komunikat. "Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem kia na chwilę obecną z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w bariery energochłonne, następnie auto zapaliło się. W wyniku tego wypadku śmierć poniosły trzy osoby podróżujące tym pojazdem" - napisano w notatce policyjnej przesłanej mediom.

Brak było informacji, że w wypadku uczestniczyło również BMW.

24 września, w stanowisku piotrkowskiej policji w związku z wypadkiem napisano, że w wypadku "brały udział kia i bmw". "Policjanci zabezpieczyli szereg śladów, przesłuchali świadków. Dotarliśmy również do szeregu nagrań z kamer, które mamy nadzieję pozwolą wyjaśnić, co było przyczyną tej ogromnej tragedii. Przedmiotem tego śledztwa jest również wyjaśnienie, czy zachowanie kierującego bmw miało bezpośredni wpływ na zaistnienie przedmiotowego zdarzenia" - napisano w stanowisku policji z 24 września.

Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim zarzuca Sebastianowi M. spowodowanie śmiertelnego wypadku. W piątek wydano za nim list gończy. Mężczyzna był poszukiwany również na podstawie czerwonej noty Interpolu.

Autor: Aleksandra Kuźniar

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (26)

dodaj komentarz
niederfurzdorf
A tymczasem….. pan obrońca przekonywał , że jego klient wcale nie chciał ukrywać się przed organami ścigania ….kilka dni temu zaangażowany w politykę i nawoływanie do udziału w marszu miliona . No cóż , No cóż No cóż …
niederfurzdorf
Chyba źle doradził bo nie wiedział, że Polska właśnie podpisała umowę z Emiratami….. mimo wszystko obawiam się, że tak jak w przypadku znanego dziennikarza celebryty, pojawią się tzw. okoliczności . sąd wg samego celebryty nie był w stanie stwierdzić z jaką prędkością WBIEGŁA na pasy 80 latka, którą potrącił , jadąc autem bez badań Chyba źle doradził bo nie wiedział, że Polska właśnie podpisała umowę z Emiratami….. mimo wszystko obawiam się, że tak jak w przypadku znanego dziennikarza celebryty, pojawią się tzw. okoliczności . sąd wg samego celebryty nie był w stanie stwierdzić z jaką prędkością WBIEGŁA na pasy 80 latka, którą potrącił , jadąc autem bez badań i bez prawa jazdy. Tu też się znajdą jakieś okoliczności …
lebski_gosc odpowiada niederfurzdorf
Kasta
kukuniek
Złapali sebka dobre i to , a gdzie areszt dla policjantów którzy mataczyli w sprawie
bangladesznadwisla
Za takie czyny powinno być dożywocie. Kawał gnoja
niederfurzdorf
A ja bym spytał Sebastiana, na kogo by zagłosował gdyby był na wolności .
wnr
Zauważyliście jak idealnie do siebie pasują te 3 słowa: Sebastian - BMW - Majtczak
polityka_to_nie_ekonomia
Ja to czekam aż zatrzymani zostaną ludzie, którzy opóźniali całe śledztwo zaraz po wypadku tak, że dopiero Internet musiał temat rozdmuchać. Po nich nie trzeba aż do Dubaju latać. Ciekawe czy panowie z rządu tak chętnie tutaj się sprawie przyjrzą, bo według mnie tu spokojnie można byłoby postawić zarzuty mataczenia w sprawie. Tylko Ja to czekam aż zatrzymani zostaną ludzie, którzy opóźniali całe śledztwo zaraz po wypadku tak, że dopiero Internet musiał temat rozdmuchać. Po nich nie trzeba aż do Dubaju latać. Ciekawe czy panowie z rządu tak chętnie tutaj się sprawie przyjrzą, bo według mnie tu spokojnie można byłoby postawić zarzuty mataczenia w sprawie. Tylko czy to się rządzącym opłaca aż tak jak medialnie ściągnąć w kilka dni typa z Dubaju to ja już nie wiem.
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
niederfurzdorf
No cóż. Mam trochę do czynienia z wymiarem sprawiedliwości . Pisiowa policja Ci przeszkadza? No to nie życzę Ci platformiarskiego sędziego w sporze sądowym z członkiem partii oszustów . Zdarzyło się już, że rownież platfusy niskiego szczebla w strukturach partyjnych zostało przewaleni w sądzie w sprawach przeciwko kolesiom z wyższych No cóż. Mam trochę do czynienia z wymiarem sprawiedliwości . Pisiowa policja Ci przeszkadza? No to nie życzę Ci platformiarskiego sędziego w sporze sądowym z członkiem partii oszustów . Zdarzyło się już, że rownież platfusy niskiego szczebla w strukturach partyjnych zostało przewaleni w sądzie w sprawach przeciwko kolesiom z wyższych struktur partyjnych . Jestem pewien, że gdyby Donek nic nie mogę rządził to tego kolesia nikt by za granicami nie ścigał . Znam już podobne przypadki gdzie za czasów Donka policja, prokurator a następnie sąd skazywali za wypadek trzeźwą żonę pijanego kierowcy , rzeczoznawcy sądowego , elity 3 RP. Ale o tym sza.

Powiązane: Bezpieczeństwo na drogach

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki