REKLAMA

Witamy w kolejnym akcie kryzysu

2011-10-31 21:07
publikacja
2011-10-31 21:07
Ostatni dzień października przyniósł praktycznie same złe wiadomości. Bankructwo amerykańskiego biura maklerskiego MF Global może oznaczać straty w sektorze bankowym. Równocześnie w Europie trwała wyprzedaż włoskich i hiszpańskich obligacji, a Chińczycy umyli ręce i nie zamierzają bezinteresownie ratować eurobankrutów.

„Chiny nie będą zbawicielem Europy” – napisała w oficjalnym komunikacie chińska rządowa agencja informacyjna Xinhua. Taki komunikat to w kanałach dyplomatycznych niemal oficjalne stanowisko władz ChRL, które w ten sposób wymierzyły prestiżowy policzek Europie. Ostrożność Chińczyków może sprawić, że cały plan europejskich polityków spali na panewce i nie uda się zlewarować EFSF do planowanego biliona euro.

To od razu uderzyło w rynek długu. Rentowność włoskich obligacji 10-letnich po raz pierwszy od sierpnia przekroczyła 6%, a dochodowość papierów 5-letnich osiągnęła najwyższą wartość od 14 lat. Pod presją sprzedających znalazły się też wierzytelności Hiszpanii. Rosnące koszty obsługi długu największych państw PIIGS mogą być gwoździem do trumny strefy euro i stanowią swoiste wotum nieufności, jakie inwestorzy wystawili politykom. Ci ostatni jeszcze w czwartek nad ranem triumfalnie ogłaszali „uratowanie Europy”.

Świat wkracza w drugą falę kryzysu
Pod wpływem sytuacji na rynku długu, ale też niespodziewanego wzrostu bezrobocia we Włoszech (z 7,9% do 8,3%) i całym Eurolandzie (z 10% do 10,2%) inwestorzy zaczęli wyprzedawać akcje, sprowadzając główne indeksy na Starym Kontynencie 3% pod kreskę. Było to odreagowanie bezpodstawnego optymizmu z czwartku.

Za to dla Amerykanów szokiem musiało być bankructwo MF Global – jednej z największych firm brokerskich na świecie. Firma „wyłożyła się” na inwestycjach w obligacje Włoch, Hiszpanii, Portugalii, Irlandii i Belgii, w które zainwestowała 6,3 mld dolarów na własny rachunek. MF Global kierowany przez byłego prezesa Goldman Sachs zostawił po sobie po ok. 40 mld USD długów i aktywów. W gronie jej wierzycieli znaleźli się tacy potentaci jak JP Morgan i Deutsche Bank – każdy z nich może stracić po miliardzie dolarów.

MF Global operował na przeszło 70 giełdach, handlując akcjami, obligacjami, surowcami oraz instrumentami pochodnymi. Firma była jednym z 22 primary dealers handlujących amerykańskimi obligacjami skarbowymi bezpośrednio z nowojorskim oddziałem Rezerwy Federalnej. Jej upadek zostawił na lodzie wielu inwestorów instytucjonalnych, którzy ulokowali na rachunkach firmy 7,2 mld dolarów.

Wziąwszy pod uwagę ilość i wagę tych informacji poniedziałkowe spadki na Wall Street należy uznać za wyjątkowo skromne. Nasdaq stracił tylko 1,6%, a Dow Jones oraz S&P500 zniżkowały po przeszło 2%. I to wszystko w ostatnim dniu października, który w Nowym Jorku był najlepszym giełdowym miesiącem od 1987 roku ze zwyżkami rzędu 10-11%.

Niemniej poniedziałkowa sesja może mieć niebagatelne znaczenie, jeśli spojrzeć na wykres. Indeks S&P500 skorygował praktycznie cały czwartkowy wzrost, przebijając od góry swą 200-sesyjną średnią kroczącą i kończąc dzień poniżej poziomu 61,8% zniesienia tegorocznej bessy. Z punktu widzenia analizy technicznej powstałe w czwartek sygnały kontynuacji wzrostów zostały zanegowane.

Krzysztof Kolany
Bankier



 

 

Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (18)

dodaj komentarz
~George
Jestem pewien, że kierownictwo MF Global na bankructwie nie straciło osobiście ani dolara. Pewnie pobrali jeszcze milionowe premie. A kto zapłaci za długi biura? Jak to kto? Podatnik oczywiście. Zawsze płaci podatnik.
~inwestor
jutro luką w dół a dokąd zejdziemy ???????? czy poniżej 2000pkt .??????
tą podbitkę kto mądry i miał "nosa" to wykorzystał na wyjście z akcji
alepp
dodam ---28.10 byla typowapodbitka z luka pod wyjscie.------bez szczeg.
alepp
B L E D N A AT-------------- Dokladnie--------- 1286.85 ------------- bylo O P O R E M!!!!!!!!!!!!!( kto w dzisiejszych czasach posluguje sie np.ww srednia 200 ses.--------przezytek- to czasy na bardziej wysublimowane parametry.---ILU TO BY BYLO MILIONEROW!!!!!!!!!
~haha
nie pekac i kupowac akcje, trzymac do przyszlego roku na pohybel roznym kolanym i wieszczacym 3 wojne, potem znow bedziecie zalowac ze o jezu w 2011 trzeba bylo kupic a ja myslalem o 3 wojnie
~expert
Pan Kolany ma rację!
II AKT KRYZYSU to coś więcej! To koniec epoki dominacji ŚWIATA ZACHODNIEGO na ZIEMI! Być może też,że nawet zaistnienia w nowym wydaniu CHIŃSKIEGO KOMUNIZMU!(oby nie...) oraz obym się również mylił wybuchu III WŚ-gdyż to może się okazać najlepszym rozwiązaniem
Pan Kolany ma rację!
II AKT KRYZYSU to coś więcej! To koniec epoki dominacji ŚWIATA ZACHODNIEGO na ZIEMI! Być może też,że nawet zaistnienia w nowym wydaniu CHIŃSKIEGO KOMUNIZMU!(oby nie...) oraz obym się również mylił wybuchu III WŚ-gdyż to może się okazać najlepszym rozwiązaniem dla aktualnie panujących nam elit.....
Osobiście wolałbym już rozwiązanie typu totalnego globalnego chaosu w stylu dawnej Argentyny- może mniej byłoby ofiar .....oraz oczywiście powrotu na rynkach finansowych do parytetu złota(czego już próbował Gadaffi....)-co wyeliminowałoby światową inflację i namnażanie sztucznych długów oraz masowąj skalę spekulacji i oszustw . Bo chyba lepiej się rozwijać wolniej, niż przeżywać podobne katastrofy(teraz może być w wydaniu MEGA!!!) jak krach na WallStreet w 1929- które były zaczątkiem światowej wojny. OBY ZNALAZŁ SIĘ KTOŚ LEPSZY OD SALOMONA I NALAŁ WSZYSTKIM Z PRÓŻNEGO....
~dar
jest ratunek - wycofać wszystkie inwestycje w Chinach i przywrócić rynek pracy w Europie.
~Franio
Giełda grecka właśnie leci ponad 8% w dół po ogłoszeniu propozycji referendum. Merkel "wyraźnie zła", jak podali Niemcy. Jeśli to nie jest dalszy ciąg upadku euro, to co???
~Szybi
Otrzeźwienie jednak przyszło, niestety za późno dla mojej pozycji w eurodolarze (niestety trzeba założyć koncową euforię a tego nie zrobiłem). Na FW20 się trzymam i wydaje mi się że ruch w kierunku 2200 na WIG20 byłby ruchem rozsądnym w obecnej sytuacji. Nie wydaje mi się żebyśmy mieli testować w tym roku dołki na 2000 pkt, ale rynki Otrzeźwienie jednak przyszło, niestety za późno dla mojej pozycji w eurodolarze (niestety trzeba założyć koncową euforię a tego nie zrobiłem). Na FW20 się trzymam i wydaje mi się że ruch w kierunku 2200 na WIG20 byłby ruchem rozsądnym w obecnej sytuacji. Nie wydaje mi się żebyśmy mieli testować w tym roku dołki na 2000 pkt, ale rynki bywaja szalone więc jeśli FED nie napomknie jutro o QE3 może być owczy pęd w dół. Mój bazowy scenariusz to chyba jednak konsola 2200-2450. bylo fałszywe wybicie w dół na 1100 na SP500, teraz to wybicie 1255-65 też mogło być fałszywe, do końca tygodnia będziemy znali odpowiedź.
~mc
kret,ty chyba masz racje.tylko jezeli tak bardzo zbiednieje niemiecki emeryt to jak biedny musi byc polski?chyba ze wyzywi sie trawa z zielonej wyspy.

Powiązane: Włochy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki