REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Ursus wyprodukuje dostawczy samochód elektryczny. Jest umowa z H.Cegielski-Poznań

2017-04-25 11:51
publikacja
2017-04-25 11:51

Ursus zaprezentował 24 kwietnia 2017 r. na targach przemysłowych w Hanowerze prototyp dostawczego samochodu elektrycznego ELVI. W opracowywaniu projektu auta weźmie udział także firma H.CEGIELSKI-POZNAŃ. Pojazd ma ładować się szybciej niż tesla – w 15 minut ma odzyskać 90 proc. pojemności baterii.

fot. / / Ursus

Produkcją samochodu zajmie się Ursus, a na mocy umowy podpisanej w Hanowerze, silnik do pojazdu dostarczy spółka HCP. Na razie nie ujawniono wiele szczegółów, ale na pewno elektryczny dostawczak będzie dostępny w dwóch wersjach – z jednym silnikiem elektrycznym o mocy 60-70 kW lub z dwoma po 35 kW każdy.

Jeden silnik będzie montowany w centralnej części pojazdu, a w wersji dwusilnikowej, napędy zostaną umieszczone najprawdopodobniej w nadkolach – póki co, rozpatrywany jest właśnie taki schemat.

– Napęd, którym dysponujemy to najnowocześniejsza technologia na świecie, wyprzedzająca rozwiązania oferowane przez konkurencję. Innowacyjne napędy z indukcyjnymi silnikami pięciofazowymi wyróżnia podwyższony moment obrotowy. Jest o 15 % większy niż  rozwiązania dostępne na rynku. Nasze rozwiązanie wyróżnia też bezczujnikowe sterowanie silnikiem, które zapewnia ekstremalnie wysoką sprawność. Nasze napędy są mniejsze, a przez to lżejsze, przez co idealnie nadają się do zastosowania w pojazdach – powiedział Wojciech Więcławek, Prezes Zarządu H.CEGIELSKI-POZNAŃ.

fot. / / Ursus

Spółka HCP będzie nie tylko producentem samych silników, ale doposaży ten projekt w stacje ładowania, których produkcją już się zajmuje.

Samochód będzie należał do grupy pojazdów o masie dopuszczalnej 3,5 tony z ładownością 1100 kg. Pomimo innowacyjnego napędu, zasięg nie będzie tak duży jak w amerykańskich teslach – należy jednak brać pod uwagę znacznie większe obciążenie pojazdu, mające wpływ na tempo zużycia baterii. Ursus ELVI na pełnej baterii ma zapewnić do 150 km zasięgu – ma również błyskawicznie się ładować. Na tym polu faktycznie byłby to projekt wyróżniający się na światowym rynku, bo do 90 proc. bateria ma naładować się w zaledwie 15 minut. Prędkość maksymalna Ursusa ELVI ma wynosić 100 km/h – to oznacza, że samochód nie skorzysta w pełni z limitów przepustowości dwujezdniowych dróg ekspresowych i autostrad.

fot. / / Ursus

Według prezesa Ursusa, ELVI idealnie spełni potrzeby służb pocztowych, komunalnych czy tych zgłaszanych przez segment hotelarski. Kompaktowy charakter ma zapewnić większe możliwości zastosowania. Do dyspozycji klientów mają trafić różne wersje zabudowy – od skrzyniowej, przez kontenerową, do specjalistycznej na zamówienie. Wciąż jednak nie padł termin, po którym ten samochód będzie można znaleźć w salonie.

Mateusz Gawin

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (144)

dodaj komentarz
~heh
Opłaca się, niech kupują, a za kilka lat Ursus będzie miał o wiele więcej.
~Martin
Ech polaczki, jakbym 3 lata temu powiedział, że Polacy zbudują samochód elektryczny osobowy, a już w ogóle dostawczy, to bym został wyśmiany, jak Morawiecki na tym forum. Trochę chęci, więcej wiary we własne możliwości i okazuje się, że można ;)
~mars
moim zdaniem spokojnie może brać udział w misijach na marsa. teraz czas na polską rakietę która ten sputnik wyniesie na oribtę
~szechterowagnida
aleś ty moooonndry, kopacz, tusk, schetyna i bolek już ci zazdroszczą
~antycymbał odpowiada ~szechterowagnida
wam to nawet putin z erdoganem zazdroszczą
~składak
ale wydaje mie się, że koła to od żuka a paka od tarpana. tylko ta kabina do niczego nie podobna
~szechterowagnida
pij więcej wody z gnojówki to o wiele więcej zobaczysz
~antycymał odpowiada ~szechterowagnida
niewielu spożywa z toruńskiej krynicy
~Adam222
Przy takim ładowaniu to długo ta bateria nie pożyje. A to prawie połowa ceny samochodu. No i nie ma żadnych konkretów.
~Adam222
Podstawowa sprawa to typ baterii i ilość cykli ładowania. Jeśli okaże się, że po kilku latach trzeba będzie wydać 60 000 zł na nowe baterie to to się nie będzie opłacać.

Powiązane: Nowe technologie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki