REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Sfinks pracuje nad nową marką własną w segmencie fast casual dining

2017-04-03 18:00
publikacja
2017-04-03 18:00

Sfinks Polska pracuje nad nową marką własną w segmencie fast casual dining - poinformował prezes Sylwester Cacek. Restauracje miałyby powstać w efekcie przekształcenia części mniejszych restauracji marki Sphinx.

fot. / / Materiały dla mediów

"Planujemy nową markę własną. Celem jest przede wszystkim wykorzystanie lokali, które nie pasują do sieci Sphinx, a które przynoszą dobre wyniki" - powiedział Cacek na konferencji.

Wyjaśnił, że chodzi o mniejsze lokale (60-100 m kw.), często w galeriach handlowych.

Zarząd szacuje, że na nową markę przekształconych mogłoby być ok. 12-13 restauracji Sphinx. Cacek poinformował, że kilka przekształceń planowanych jest na ten rok, z czego pierwsze dwa "dość szybko".

Restauracje pod nową marką będą działać w segmencie fast casual dining i oferować dania kuchni bliskowschodniej, z tzw. pół-obsługą kelnerską. Planowane jest wprowadzenie skróconej karty menu i obniżenie cen.

"Nie chcemy stracić klientów sieci Sphinx, ale pozyskać nowych, którzy mogą wydać mniej" - powiedział prezes.

Sfinks zakłada, że restauracje nowej marki uruchamiane będą przy niższych nakładach inwestycyjnych niż Sphinx i będą mieć duży potencjał rozwoju sieci w oparciu o franczyzę. Z kolei sieć Sphinx ma być ujednolicona, co ma pomóc w zwiększeniu jej efektywności. Powierzchnia restauracji ma wynieść 250-350 m kw. Wybrane lokale mają zostać przekazane we franczyzę.

Sfinks planuje też rozwój międzynarodowy sieci Sphinx w modelu masterfranczyzy. Do 2022 roku marka ma być obecna w co najmniej trzech krajach.

W okresie objętym strategią, czyli do 2022 roku, planowany jest rozwój sieci Chłopskie Jadło do kilkudziesięciu restauracji, w tym także we franczyzie. Wook ma być rozwijany głównie w dużych miastach. Spółka planuje rozwijać się w kategorii barów bistro i gastro pubów, a bazą będą marki Meta, Meta Disco i Funky Jim. Celem jest także stanie się liderem w segmencie kuchni włoskiej w Polsce, dzięki rozwojowi sieci Fabryka Pizzy i innych marek.

Sfinks zakłada, że w przyszłości sieć spółki liczyć będzie minimum 400 restauracji. Sieci będą rozwijane organicznie i dzięki akwizycjom. Docelowy udział lokali franczyzowych ma wynieść 70-90 proc., w zależności od sieci.

Sfinks Polska zarządza 109 restauracjami na terenie Polski, w tym siecią 93 restauracji Sphinx (największa sieć casual dining w Polsce), 13 restauracjami Chłopskie Jadło i 2 restauracjami Wook i pubem Bolek w Warszawie.

Sfinks posiada również umowę masterfranczyzy, na bazie której może rozwijać sieć pod marką Fabryka Pizzy oraz licencję na rozwój marek Meta, Meta Disco i Funky Jim.

pel/ asa/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
~Leon
Biorą sie za pomysły które już upadły. Mieli juz Sinksa expresa który "nie wypalił". Chca konkurowac z Amrestem w delivery. Do pięt im nie dorastają. Kto czyta ich kłamliwe obiecanki to wie że to łgarstwo i oszustwo.
~Gość
ja tam bardzo lubię jadać w Sfinksie i mam ich akcje.
Nadal moję ulubioną potrawą jest shaorma, steki, karkówka, pizze mają dobrą
Pozdrawiam i życze smacznego
~Leon odpowiada ~Gość
Przepraszam ale, tę podeszfę nie da sie nazwać pizzą. Mała profanacja.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki