REKLAMA

Samsung przegrał z Applem. Wycofa się z rynku?

Marcin Świerkot2012-08-27 14:14
publikacja
2012-08-27 14:14
Dziewięcioosobowa ława przysięgłych w San Jose w stanie Kalifornia orzekła w sobotę, że Samsung złamał 6 patentów amerykańskiego giganta Apple'a. Samsung będzie musiał wypłacić ponad miliard dolarów odszkodowania, a niektóre jego produkty mogą nawet zostać wycofane ze sprzedaży w USA.

Samsung Galaxy Tab; foto: Samsung.com iPad; foto: Apple.com


Samsung już zapowiedział, że się odwoła od wyroku, jednak sytuacja jest poważna. Dowodem jest paniczna wyprzedaż akcji koreańskiej spółki, która traci dzisiaj ponad 7%.


Półroczny wykres notowań Samsunga, źródło: Bloomberg

Patentowe wojny budzą spore kontrowersje, a batalia pomiędzy Samsungiem i Apple'em stała się w USA gorąco komentowanym wydarzeniem. Patrząc z boku na całe zamieszanie, można dojść do wniosku, że świat zwariował. Bo patenty, które według przysięgłych naruszył Samsung, to:
  • efekt odbicia przy przesuwaniu stron,
  • powiększanie dokumentów przez dotknięcie ekranu,
  • rozróżnienie pomiędzy pojedynczym dotknięciem ekranu a podwójnym,
  • design iPhone'a (chodzi o kolory czarny i biały),
  • ikony w kształcie kwadratu z zaokrąglonymi rogami.

Czy można opatentować koło?


Czy rzeczywiście można opatentować charakterystyczne kolory czy kształty? Jeżeli tak, to naszą „innowacyjną” gospodarkę czekają ciężkie czasy. Wystarczy sobie wyobrazić, gdzie byłaby nasza cywilizacja, gdyby pierwsi ludzie opatentowali koło (niemniej dokonano tego w 2001 roku) i zakazali jego używania wszystkim innym. O ile naruszone przez Samsunga patenty wydają się właściwie kosmetyczne, o tyle cała sprawa jest bardzo poważna, bo niektóre produkty koreańskiej firmy być może zostaną całkowicie wycofane z rynku amerykańskiego. Zmniejszyłoby to wybór na rynku i doprowadziło do sytuacji, w której cierpią konsumenci - podkreślił Samsung w komentarzu do werdyktu.

»Apple dostanie gigantyczne odszkodowanie od Samsunga


Trudno się z tym stwierdzeniem nie zgodzić. Jeżeli użycie tego samego koloru czy kształtu w urządzeniu elektronicznym codziennego użytku, którego głównym celem nie jest przecież epatowanie wyglądem zewnętrznym, może doprowadzić do wycofania danego produktu z rynku, to wypada zadać pytanie o granicę patentów.

Podatek Apple'a: 24 dolary od sztuki


Alternatywą dla Samsunga było zapłacić największej notowanej spółce świata 24 dolary „licencji patentowej” od każdego sprzedanego tabletu czy smartfona. Taki układ zaproponowany przez Apple'a został jednak odrzucony. Jak obliczyli analitycy, bazując na sprzedaży Samsunga w USA, do tej pory Koreańczycy zapłaciliby połowę kary, którą orzekł kalifornijski sąd - 545 milionów dolarów. Wynik procesu może stać się precedensem, przez który inne firmy będą się godziły na tzw. „podatek Apple'a”.

Kolejna wielka batalia toczy się pomiędzy Google'em a Apple'em o system Android. Steve Jobs, zmarły CEO i wizjoner Apple'a, mówił swojemu biografowi Walterowi Isaaconowi: „Będę walczył do ostatniego tchu i wydam każdego dolara z kasy Apple'a, jeśli będzie trzeba, żeby naprawić to zło. Zniszczę Androida, bo to złodziejski produkt. Jestem gotów wypowiedzieć im wojnę termojądrową”.

Dobra mina do złej gry


Szef Apple'a Tim Cook napisał w mailu do swoich pracowników, komentując wynik procesu: „Dla nas w tym pozwie od początku chodziło o coś więcej niż patenty czy pieniądze. Chodziło o wartość. Cenimy oryginalność i innowację i poświęcamy nasze życia, by tworzyć najlepsze produkty na ziemi. Robimy to, by zadowolić naszych klientów, a nie dla naszych konkurentów, by mieli co kopiować”. Wydaje się, że odbieranie możliwości wybrania alternatywy nie jest najlepszą formą troski o klientów, tym bardziej, że szkodliwe skutki monopolu są powszechnie znane.

»Biznesowy test iPada


Nie można natomiast firmie Apple odmówić ogromnego udziału w prawdziwej rewolucji technologicznej, którą przeżywamy. To nie Apple wyprodukował pierwszy tablet, ale to właśnie dzięki amerykańskiemu gigantowi na rynku zaistniały pierwsze smartfony i tablety, które były wygodne w użytkowaniu i funkcjonalne. To on doprowadził do powstania rynku mobilnego w obecnym kształcie i niewątpliwie Samsung i inne firmy technologicznie inspirowały się dziełami Apple'a. Jednak czy można nazwać to kradzieżą?


Półroczny wykres notowań Apple, źródło: Bloomberg

Samsung, odpowiadając na oskarżenia Apple'a, zarzucił naruszanie własnych pięciu patentów, między innymi ulepszonego zarządzania baterią, metody pozwalającej na uruchamianie różnych programów podczas równoczesnego odtwarzania muzyki czy pakowania i transmitowania danych w bardziej efektywny sposób. Roszczenia koreańskiej firmy zostały odrzucone i przysięgli stwierdzili, że jedynie patenty Apple'a zostały naruszone.

Wojny patentowe, które rozgrywają się pomiędzy działami prawniczymi olbrzymich korporacji, trwają już od jakiegoś czasu. Przykład Samsunga, jeżeli rzeczywiście dojdzie do wycofania produktów tej firmy z Stanów Zjednoczonych, pokazuje, że w bezpośredni sposób mogą one dotknąć zwykłego szarego konsumenta i blokować rozwój technologiczny.


Marcin Świerkot
Bankier.pl

Źródło:

Do pobrania

ipadpngipadpngipadpngipadpng
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (37)

dodaj komentarz
~Użytkownik
Mam iPhone i ipada. Nigdy już nie kupię wiecej produktów od tych faszystow
~Kolo
No i to jest koniec Apple. Niedawno właśnie się zastanawiałem kiedy on nastąpi. Teraz to zwykła zasada domina równia pochyła . Jak mieczem wojujesz od miecza giniesz.
~fsd
a co z konsumentami ? nie kazdy w tym gownianym kraju USA chce kupowac jabłka...moze ktos ma ochote na inny produkt ? pieprzyc ameryke !
~online
Z całym szacunkiem, ale produkty SamSunga są zaawansowane technologicznie
i bardzo konkurencyjne cenowo. Przez długi czas kombinowałem, jak "zmontować" budżet, żeby kupić jeden z telefonów, nie, nie jabłuszka, ale NOKII, które jak Apple, są drogie..
Kilka miesięcy po tym, jak rynek po stronie popytowej, wstępnie
Z całym szacunkiem, ale produkty SamSunga są zaawansowane technologicznie
i bardzo konkurencyjne cenowo. Przez długi czas kombinowałem, jak "zmontować" budżet, żeby kupić jeden z telefonów, nie, nie jabłuszka, ale NOKII, które jak Apple, są drogie..
Kilka miesięcy po tym, jak rynek po stronie popytowej, wstępnie nasycił się telefonem NOKII, rozeszła się wieść, że na rynke polski lada dzień wejdą nowe, konkurencyjne cenowo, telefony SamSunga. I rzeczywiście tak się stało. Weszły dwa modele.
I rzeczywiście za bardzo rozsądną cenę. A NOKIA nadal trzymała telefon za dziwną cenę...,
w ten sposób wybór był ułatwiony, na korzyść koreańczyków.
W NOKII chyba zapomnieli, żeby jeśli rynek się nasyci, warto pomyśleć
o "zjeździe" cenowym.
~Wyborca
Po czymś takim w życiu nie kupię nic od Apple! Nie mam zamiaru być ich niewolnikiem czy zakładnikiem!
~kolo bolo
apple to bandyta i terrorysta, ktory poza monopolizacja rynku pod lipnym pozorem i z wykorzystaniem lipnych procesow i tzw systemu wymiaru "sprawiedliwosci", permanentnie cenzuruje tresci dostepne na swoich produktach, wydawcy prasy musza dostarczac "wresje specjalne".Co sie dzieje z danymi osobowymi i osobistymi,apple to bandyta i terrorysta, ktory poza monopolizacja rynku pod lipnym pozorem i z wykorzystaniem lipnych procesow i tzw systemu wymiaru "sprawiedliwosci", permanentnie cenzuruje tresci dostepne na swoich produktach, wydawcy prasy musza dostarczac "wresje specjalne".Co sie dzieje z danymi osobowymi i osobistymi, w tym trascia maili itd w tych gadzetach nie chce sobie nawet wyobrazac.

Nie rozumiem pajacow-gadzeciarzy walczacych z acta a uzywajacych apple.

Tylko bojkot tego badziewia dla gadzeciarzy!!!
~gsd
Apple to syf..nigdy nie kupie tego dziadostwa...patentuja wszystko bo wiedza ze moga stracic rynek...wiadomo ze sad w ameryce bedzie za firma amerykanska dlatego wygrali w sadzie...Apple dał w łape i na tym sie skonczyło...jezeli chodzi o OS to tylko ANDROID !!!
~Zorro
Nikogo nie obchodzi, czy bedziesz kupowal, czy nie.
~widmo
Ja tam jestem za szajsungiem, App to monopolista, nie kupiłem i nie kupie niczego co oni wyprodukują, tak jak i ms
~gosc
Mogą dowolnie konfigurowac oprogramowanie, wybierać dostawcę. Aple to puszka monopolowa.

Powiązane: Nowe technologie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki