Decyzje takie podejmowane są zwykle wtedy, gdy indeksy giełdowe spadają o ponad 8 proc.
Według rosyjskich analityków, mimo poprawy warunków zewnętrznych, na wewnętrznym rynku międzybankowym wciąż występują problemy z płynnością.
Poprzedniego dnia Indeks RTS (Rosyjskiego Systemu Handlowego) zjechał o 11,47 proc. - do 1.131,12 pkt. Natomiast indeks MICEX (Moskiewskiej Międzybankowej Giełdy Walutowej; MMWB) poleciał o 17,45 proc. - do 881,7 pkt.
Na obu parkietach na godzinę zawieszano obrót akcjami.
Papiery najatrakcyjniejszych spółek (blue chips) we wtorek straciły na wartości od 8 do 32,5 proc.
Akcje Vneshtorgbanku (VTB) potaniały o 29,26 proc., a Sbierbanku - o 21,72 proc. VTB i Sbierbank to największe banki w Rosji. Z kolei papiery koncernu naftowego Rosnieft straciły 21,27 proc., a koncernu gazowego Gazprom - 17,89 proc.
Tę paniczną wyprzedaż - jak tłumaczą rosyjscy analitycy - spowodowała niewypłacalność Lehman Brothers, jednego z największych banków inwestycyjnych na świecie, a także problemy AIG, największego na świecie towarzystwa ubezpieczeniowego.
Nałożył się na to dalszy spadek cen ropy naftowej i trwający od kilku tygodni odpływ kapitału zagranicznego z Rosji, będący konsekwencją wojny w Gruzji. (PAP)
mal/ ap/ je/
Źródło:PAP



























































