Ostatnie dane pokazały, że sytuacja polskiej gospodarki jest lepsza, niż sądzono dotychczas. Na korzyść zaskoczyły raporty dotyczące zarówno produkcji przemysłowej, jak i sprzedaży detalicznej. Także indeks PMI pokazał poprawę sytuacji, mimo że wskaźnik osiągnął wynik słabszy, niż oczekiwano.
Indeks PMI, sprzedaż i produkcja. Źródło: Markit, GUS
Także raport dotyczący produktu krajowego brutto wypadł pozytywnie. W czwartym kwartale 2012 nasza gospodarka rosła w tempie 1,1 proc. rok do roku wobec 1,8 proc. w trzecim kwartale 2012 roku. Był to rezultat znacznie lepszy niż przewidywane jedynie 0,8 proc.
Bezrobocie i stopa referencyjna NBP. Źródło: GUS, NBP; *prognoza
Słabość gospodarki zdradza jednak rynek pracy. Bezrobocie zgodnie z danymi GUS wzrosło w styczniu do 14,2 proc. W kolejnych miesiącach tendencja będzie się utrzymywać. Także dane o wynagrodzeniach i zatrudnieniu wypadły słabiej od prognoz.
Inflacja i stopa referencyjna NBP. Źródło: GUS, NBP; *prognoza
Kiepska kondycja rynku pracy oraz niska inflacja to ważne argumenty za obniżeniem stóp procentowych. Zgodnie z oczekiwaniami rynku Rada Polityki Pieniężnej jutro zetnie stopy procentowe do 3,50 proc. z 3,75 proc. obecnie. Tym sposobem po 26 miesiącach przerwy cena pieniądza ponownie zagości na najniższym poziomie w historii.
Obniżenie stóp procentowych samo w sobie nie jest wystarczającą odpowiedzią na trudności przeżywane przez polską gospodarkę. Mimo czterech obniżek stóp procentowych ostatnie pół roku było okresem najwolniejszego wzrostu kredytu od pierwszej połowy 2010 roku.
Piotr Lonczak
Bankier.pl
p.lonczak@bankier.pl

























































