Z całą pewnością platforma będzie miała bardzo pozytywny wpływ na tworzenie prawa w Polsce. Obecnie procedura konsultacji ma bardzo sformalizowany charakter. Zainteresowanym ciężko jest ciężko jest zgłosić zastrzeżenia i poprawki w wymaganym terminie.
BCC uważa, że główny problem platformy tkwić będzie w użyteczności. Kłopoty z obsługą systemu najprawdopodobniej będą mieli zarówno użytkownicy zewnętrzni, jak i administratorzy. Powodem trudności może być zbytnie skomplikowanie systemu, czyli utworzenie wielowariantowej struktury. To zdaniem BCC może być powodem chaosu w komunikacji pomiędzy użytkownikami i administratorami.
System nie powinien być wdrożony w gotowej formie od razu. W pierwszej kolejności należy postawić na prostotę i dopiero potem rozwijać go w zamierzonym wcześniej kierunku. BCC podkreśla, że najważniejsze jest stworzenie takich rozwiązań, które pozwolą zainteresowanym na łatwe przedstawienie swojego stanowiska, a inicjatorom regulacji – proste zebranie wszystkich opinii.
Ocena w 4 etapach
BCC proponuje, by projekty były poddawane 4-etapowej ocenie. Pierwszy etap dotyczyć ma wskazania problemów, barier w formie krótkiego hasłowego opisu. Drugi - przedstawienia wstępnego projektu poprawionego w wyniku konsultacji. Tutaj również będzie możliwość wniesienia zastrzeżeń, ale osobno wobec zastrzeżeń oraz struktury regulacji. Kolny etap to ponowna ocena wniesionych poprawek oraz struktury regulacji. Koniec konsultacji to przedstawienie gotowego projektu po uzgodnieniach międzyresortowych, ale przed postawieniem na posiedzeniu Rady Ministrów.
Najważniejszym założeniem platformy konsultacji online jest możliwość podejrzenia, jak wyglądają prace nad projektem na każdym etapie. Ponadto winno się podzielić konsultantów na instytucjonalnych i indywidualnych. Pozwoli to na pewnego rodzaju „wartościowanie” zastrzeżeń oraz dokładną ocenę, dla jakiej grupy ewentualne poprawki będą najkorzystniejsze.
Dodatkowo BCC uważa, że konieczne jest zebranie reprezentatywnej liczby opinii. Aby to osiągnąć, należałoby przedstawić projekt na forum do tzw. „luźnej” oceny i dopiero następnie zapraszać do bardziej szczegółowej.
Ogólnie projekt platformy jest bardzo dobrym pomysłem, wymaga jednak dopracowania. Na razie trudno jest powiedzieć, jak będzie to wyglądać w praktyce. Niemniej jednak, biorąc pod uwagę wcześniej tworzone systemy informatyczne, np. platformę ePUAP, należy z przykrością stwierdzić, że strona rządowa ma olbrzymie problemy ze stworzeniem prostego w obsłudze systemu. Być może, z tego powodu lepiej „skonsultować” jego przyszły kształt z potencjalnymi przyszłymi użytkownikami.
Łukasz Piechowiak
Bankier.pl
l.piechowiak@firma.bankier.pl
Zobacz też:
» Prawie 4 mln kary dla PZU
» Inspektor PIP ukarze za nielegalne zatrudnienie
» Załóż sklep internetowy w zaledwie 30 sekund!
» Prawie 4 mln kary dla PZU
» Inspektor PIP ukarze za nielegalne zatrudnienie
» Załóż sklep internetowy w zaledwie 30 sekund!






















































