REKLAMA

Politycy chcą tańszego OC. Będzie interwencja rządu?

2016-11-23 08:07
publikacja
2016-11-23 08:07

Nieprzewidywalne wzrosty cen polis komunikacyjnych przerażają kierowców. Niektórzy już teraz żalą się na ponad 100-proc. podwyżki, a posłowie złożyli interpelację, oczekując od rządu interwencji w tej sprawie. Polska Izba Ubezpieczeń wskazuje, że nie trzeba interwencji w sprawie cen, tylko regulacji w sprawie zadośćuczynień, a UOKiK bada czy nie doszło do zmowy cenowej.

Politycy chcą tańszego OC. Będzie interwencja rządu?
Politycy chcą tańszego OC. Będzie interwencja rządu?
fot. antpkr / / YAY Foto

Problem z podwyżkami cen OC rozpoczął się od sugestii Komisji Nadzoru Finansowego, według której ubezpieczyciele pobierali zbyt niskie składki względem wysokości wypłacanych w ostatnich latach odszkodowań i zadośćuczynień. Zjawisko kładło cień na stabilność branży – szczególnie że towarzystwa od lat prowadziły wojną cenową w tym segmencie ubezpieczeń. – Gdyby ten stan utrzymywał się w kolejnych latach, kilka zakładów ubezpieczeń mogłoby utracić płynność finansową – komentuje w rozmowie z Bankier.pl Maciej Krzysztoszek z departamentu komunikacji społecznej KNF.

Idą ciężkie czasy dla kierowców

Horrendalne niekiedy wzrosty cen OC mogą zniechęcić Polaków do zakupu samochodu. Dodatkowo na horyzoncie pojawia się podwyższona akcyza na starsze auta. Jeśli potencjalnie zainteresowany kupnem samochodu będzie musiał dopłacić do ceny pojazdu kilkukrotność tego, co był skłonny za niego zapłacić, na polskich drogach może spaść liczba użytkowanych samochodów.

– Oczywiście, że wdrażane podwyżki, o których mówimy, wpłyną negatywnie na portfele Polaków i mocno ograniczą możliwości posiadania własnego auta. Zmiany te uderzą szczególnie w młodych kierowców, którzy zarabiają najmniej – mówi w rozmowie z Bankier.pl poseł Adam Andruszkiewicz z Kukiz'15, który złożył w tej sprawie interpelację w Sejmie.

Andruszkiewicz wraz z posłami Grzegorzem Furgo, Agnieszką Pomaska i Sławomirem Nitrasem domagają się zbadania przez rząd, czy ceny ubezpieczeń komunikacyjnych nie są sztucznie zawyżane. – Brak stanowiska Rady Ministrów w tej sprawie będzie w mojej opinii oznaczać, iż rząd PiS nie stoi po stronie milionów polskich kierowców – dodaje Andruszkiewicz. Posłowie chcą, by państwo miało wpływ na cenę i jakość każdej usługi, która jest obligatoryjna dla wszystkich obywateli.

Nie chodzi o regulacje cen tylko zadośćuczynień

– Do zahamowania wzrostu cen OC nie jest potrzebna interwencja państwa w sensie działań niestandardowych. Jest natomiast konieczna przemyślana interwencja legislacyjna w postaci regulacji zadośćuczynień – kontruje Jan Grzegorz Prądzyński, prezes zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeniowej.

To właśnie przez nie doszło do znacznego pogorszenia wyników branży i podwyżki cen OC w celu ograniczenia strat. Prawie 10 lat temu, w wyniku decyzji Sądu Najwyższego poszerzono okres, w którym od momentu wypadku można ubiegać się o odszkodowania, jak i zakres osób, które mogą się o nie starać. W efekcie, rynek płaci dziś za szkody sprzed dekady – to te sprawy wpływają w głównej  mierze na stan sektora, który odnotował miliard złotych straty za ubiegły rok. Nie pomogły także wyroki zwiększające sumy ubezpieczeniowe za wypadki z lat 90. i uchwała Sądu Najwyższego, która ułatwiła uzyskiwanie finansowania prywatnej opieki zdrowotnej dla poszkodowanych w wypadkach samochodowych.

Szkoda całkowita zmorą kierowców. Zawyżane wartości, zaniżane odszkodowania

Szkoda całkowita zmorą kierowców. Zawyżane wartości, zaniżane odszkodowania

Zamiast finansować pełną naprawę samochodu po stłuczce, orzekają szkodę całkowitą i wypłacają tańsze dla siebie odszkodowanie. Klienci od dawna mają na pieńku z ubezpieczycielami. Warto wiedzieć w którym momencie patrzeć im na ręce. – Jeśli chce pan porządnie naprawić samochód, niech pan lepiej zmniejszy zakres szkody. Przy dziesięcioletnim aucie prawie na pewno będzie „całka” – radził niedawno pracownik jednego z ASO ubezpieczonemu właścicielowi zniszczonego samochodu.

Jak tłumaczy Prądzyński, zadośćuczynienie jest świadczeniem dodatkowym, które ma zrekompensować niematerialną krzywdę, jak np. ból po stracie bliskiej osoby czy zerwanie więzi rodzinnej w wyniku śmierci poszkodowanego. Jest to więc świadczenie ponad wyrównanie kosztów będących następstwem uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia, przyznanych rent czy jednorazowych odszkodowań.

– W świetle obecnych regulacji, zasady przyznawania zadośćuczynień są bardzo nieścisłe i ocenne. Nie jest przypadkiem wyjątkowym, gdy jeden sąd zasądza 30 tys. zł zadośćuczynienia, a drugi w podobnym przypadku np. 130 tys. zł. Większość krajów w Europie idzie dziś w kierunku regulacji wysokości zadośćuczynień. We Francji, Niemczech, Portugalii, Hiszpanii, Szwecji czy innych krajach powstają różnego rodzaju rozwiązania, oparte na tabelach. To pozwala ubezpieczycielowi planować wydatki w przyszłości, poszkodowanemu daje wiedzą, na jakie świadczenie może liczyć, a sądom daje punkt odniesienia – podkreśla Prądzyński.

Zanim regulacje – ceny OC i tak wzrosną?

Polska Izba Ubezpieczeń mówi wprost – regulacja tej kwestii jest tożsama z kształtowaniem cen OC w przyszłości. Nie wiadomo jednak, kiedy takiego projektu można się spodziewać. Dopiero w połowie roku założono przy KNF Forum Zadośćuczynień zajmujące się tym zagadnieniem. Z kolei PIU od kilku lat pracuje nad upowszechnieniem w Polsce klasyfikacji ICF, która powinna zastąpić obecną, niewystarczającą tabelę ZUS w ocenianiu uszczerbku na zdrowiu poszkodowanego.

Zanim takie zmiany wejdą w życie, podwyżki OC wydają się już przesądzone. Nieoficjalnie mówi się o tym, że najniższe możliwe stawki za ubezpieczenie wyniosą 1000 zł. Najgorzej będzie w przypadku świeżo upieczonych kierowców – wielu z nich zapewne będzie musiało odłożyć marzenia o pierwszym samochodzie, bo całkowity koszt jego zakupu wskutek drogich ubezpieczeń może wzrosnąć kilkukrotnie, szczególnie że do starszych roczników niedługo może zostać doliczona druga wysoka opłata w postaci podatku akcyzowego. 

Podwyżki OC. Jak obniżyć cenę ubezpieczenia

Podwyżki OC. Jak obniżyć cenę ubezpieczenia

Zakup polisy z wyprzedzeniem, zamiana samochodu na mniejszy czy dopisanie do auta współwłaściciela – sposobów na obniżenie kosztów ubezpieczenia OC jest wiele, ale nie wszystkie są realne do spełnienia przy przedłużaniu kończącej się umowy. Sprawdziliśmy, ile może zdziałać klient towarzystwa ubezpieczeniowego w obliczu fali podwyżek.

Źródło:
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (137)

dodaj komentarz
~stef
Jak się samemu nie sprawdzi na jakiejś porównywarce np.kalkulatorze cuk gdzie OC jest najtańsze to zawsze będzie się przepłacać.
~Grzechu_comeback
a co NITRAS i POMASKA robili w 2015?!?!?!?! OC szaleje od co najmniej 2 lat!!!! KNF groził paluszkiem jeszcze wcześniej!
~znafcasprawy
ZAPAMIETAĆ !!!!!!!!!!mi firma "InterRisk" ustaliła szkodę całkowitą , co było w porządku - tylko dlaczego z realnej wartości auta 10 500-11 000 zł wypłacili tylko 7600 zł !!! wyceny szczegółowej do dziś mi nie przesłali - tylko taką ogólnikową , abym nie miał się do czego przyczepić , ale już odszkodowania osobowego do ZAPAMIETAĆ !!!!!!!!!!mi firma "InterRisk" ustaliła szkodę całkowitą , co było w porządku - tylko dlaczego z realnej wartości auta 10 500-11 000 zł wypłacili tylko 7600 zł !!! wyceny szczegółowej do dziś mi nie przesłali - tylko taką ogólnikową , abym nie miał się do czego przyczepić , ale już odszkodowania osobowego do tej pory nie otrzymałem , choć byłem na zabiegach już 2 razy - teraz idę trzeci raz , bóle w kręgach szyjnych mam do tej pory i nawet byłem w sanatorium - to zwyczajne złodziejstwo, a sam dotychczas nie miałem wypadku - tylko ten idiota z Toyoty nie zatrzymał się na znaku STOP i na pełnej prędkości mnie uderzył ...czyli lepiej być takim nieodpowiedzialnym kierowcą , bo i tak potem ubezpieczyciel "załatwi" sprawę - teraz te cwaniaczki z InterRisk oferują śmieszne 4 000 zł , kiedy sama utrata czasu pracy wynisie u mnie co najmniej 3 m-ce , czyli liczą mój miesiąc czasu na 1300 zł , a gdzie koszty leczenia , zabiegów, masaży, wizyt w poradnich i zadośćuczynienie - UWAŻAJCIE na tą firmę INTERRISK !!! choć innych drani z ubezpieczalni też ZAPAMIETAĆ !!!!
~znafcasprawy
za analogiczne przypadki jak mój inni dostają , a przynajmniej dostawali 12-18 tys zł , a ci oszuści proponują 4 , to śmiech na sali - jestem zdecydowany pójść z tym do sądu , bo tak nie dam się kiwać !!! PAMIĘTAJCIE ! FIRMY UBEZPIECZENIOWE OFERUJĄ NA POCZĄTEK ZWYKLE 1/3 1/4 TEGO CO SIĘ NAPRAWDĘ NALEŻY !!! wiem od znajomego z takiej firmy...
~znafcasprawy
mronion - właśnie o to chodzi ,że za samochód zapłacili 5600 zł a potem dodatkowo 2000 zł za wrak i to dało 7600 , gdy wartość była 10 500-11 000 zł i to nazywam złodziejstwem !!! sama pompa paliwa krótko po wymianie była warta w tym wraku 2500 zł !!!!, więc taki gościu ze szrotu robi tu super interes, a ubezpieczyciel pokrył tylko mronion - właśnie o to chodzi ,że za samochód zapłacili 5600 zł a potem dodatkowo 2000 zł za wrak i to dało 7600 , gdy wartość była 10 500-11 000 zł i to nazywam złodziejstwem !!! sama pompa paliwa krótko po wymianie była warta w tym wraku 2500 zł !!!!, więc taki gościu ze szrotu robi tu super interes, a ubezpieczyciel pokrył tylko różnicę między 800 zł , które szrotowiec zapłacił a tymi 2000 zł wyceny wraku ....InterRisk ma sprawę szybko załatwioną , szrotowiec za 800 zł kupuje jakieś 3000-4000 zł wartych części , a ja jestem tym który za to wszystko płaci, choć nie była to moja wina !!!!!! dlatego teraz nie odpuszczę !!!!
~sprawiedliwy
taka prawda z tymi ubezpieczycielami - płatności składek chcą pełnych , szybkich , na czas i najlepiej za cały rok...teraz jeszcze podwyżek , pewnie też dla takich jak ta pani z tej sprawy , a potem sami mają ludzi w du..ie , płacą ochłapy pod przykrywką niby przepisów, a tłumaczą się " bo taka jest polityka firmy..." czyli taka prawda z tymi ubezpieczycielami - płatności składek chcą pełnych , szybkich , na czas i najlepiej za cały rok...teraz jeszcze podwyżek , pewnie też dla takich jak ta pani z tej sprawy , a potem sami mają ludzi w du..ie , płacą ochłapy pod przykrywką niby przepisów, a tłumaczą się " bo taka jest polityka firmy..." czyli im wolno kraść , a innym nie !!!
~matips
I co mam z tą wiedzą zrobić? Pilnować, by nie wjechał we mnie nikt ubezpieczony w InterRisk?

Klientem ubezpieczyciela jest sprawca wypadku i w zasadzie jego interesuje wyłącznie cena ubezpieczenia. Jakość obsługi wypadków to rzecz drugorzędna, bo przecież to nie on będzie korzystał bezpośrednio.
Niską cenę można uzyskać
I co mam z tą wiedzą zrobić? Pilnować, by nie wjechał we mnie nikt ubezpieczony w InterRisk?

Klientem ubezpieczyciela jest sprawca wypadku i w zasadzie jego interesuje wyłącznie cena ubezpieczenia. Jakość obsługi wypadków to rzecz drugorzędna, bo przecież to nie on będzie korzystał bezpośrednio.
Niską cenę można uzyskać właśnie oferując ofiarom mniej niż się należy i działanie InterRisk jest jak najbardziej na korzyść ich klientów.
~poszkodowanyna20tys odpowiada ~matips
re matips - to pamietaj bucu ,że jak już wjedzie ktoś w ciebie , kto ma ubezpieczenie u takich oszustów , jak ci z Interrisk , to nie płacz potem , jak ci zapłacą 3/4 za auto i 1/4 za Twoje zdrowie...wtedy też ich pochwalisz ,że robią dobrze "swoim" klientom ? czy może robią dobrze tylko sobie ??? zastanów się co napisać re matips - to pamietaj bucu ,że jak już wjedzie ktoś w ciebie , kto ma ubezpieczenie u takich oszustów , jak ci z Interrisk , to nie płacz potem , jak ci zapłacą 3/4 za auto i 1/4 za Twoje zdrowie...wtedy też ich pochwalisz ,że robią dobrze "swoim" klientom ? czy może robią dobrze tylko sobie ??? zastanów się co napisać następnym razem , bo myslenie logiczne jest póki co nie dla Ciebie kolego !
~Jerry
To zmowa cenowa między min. finansów a ubezpieczycielami. Budżet PIS się załamuje potrzebują pieniędzy wszędzie gdzie się da. Ubezpieczenia energia paliwo w europie tanieje w Polsce drożeje masło cukier ryby i to niektóre o prawie 50% lekarstwa długo by wymieniać , ale coś za coś żeby komuś dać trzeba komuś zabrać a najlepiej wszystkim.
~SteFun
Zacznijmy od tego ze OC to podatek od używania auta. Gdyby było inaczej byłoby dobrowolne i na kierowcę. Dlaczego ktoś kto ma 2 auta, motocykl i np traktor musi płacić 4 ubezpieczenia jeśli nie może jeździć nimi na raz. Ubezpieczenie powinno być na osobę. Pożyczą auto od żony, jedziesz na swoim kwicie.

Powiązane: Motoryzacja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki