REKLAMA

Pokolenie Z nie jest gotowe do wejścia na rynek pracy. Luki w edukacji robią swoje

2024-05-09 10:53
publikacja
2024-05-09 10:53

35 proc. ludzi w wieku 18-24 lata uważa, że ma wystarczające doświadczenie do wejścia na rynek pracy - wynika z badania serwisu Pracuj.pl. Większość przedstawicieli pokolenia "Z" wskazuje, że na rynku maleje rola formalnego wykształcenia, a rośnie rola praktycznych umiejętności.

Pokolenie Z nie jest gotowe do wejścia na rynek pracy. Luki w edukacji robią swoje
Pokolenie Z nie jest gotowe do wejścia na rynek pracy. Luki w edukacji robią swoje
fot. Look Studio / / Shutterstock

W opublikowanym w czwartek badaniu zaznaczono, że 66 proc. przedstawicieli pokolenia "Z" deklaruje, że ich aspiracje zawodowe są związane z osobistymi pasjami i hobby. "To nie oznacza jednak, że na rynek pracy wkraczają z dużym entuzjazmem .... raczej z obawami. Zaledwie 35 proc. respondentów w wieku 18-24 lat czuje się odpowiednio przygotowanymi do wejścia na rynek pracy" - poinformowano w informacji.

Większość (64 proc.) przedstawicieli pokolenia "Z" uważa, że na rynku maleje rola formalnego wykształcenia, a rośnie rola praktycznych umiejętności. Z tą tezą zgadza się 62 proc. badanych w wieku 25-34 lata. W informacji zaznaczono, że to nie zdejmuje jednak z systemu edukacji konieczności przygotowania młodych ludzi do wejścia na rynek pracy.

Jak podano, tylko 35 proc. badanych zgadza się ze stwierdzeniem, że szkoły zawodowe i technika w Polsce skutecznie dostarczają wiedzy przydatnej na rynku pracy. W kontekście liceów, 16 proc. badanych wskazało, że dostarczają one jakiejkolwiek wiedzy przydatnej na rynku pracy.

"Nie najlepiej wyglądają także wyniki dotyczące uczelni wyższych – tylko 23 proc. młodych badanych zgadza się z tym, że oferują one odpowiednie przygotowanie do wejścia na rynek pracy. Jednocześnie 24 proc. badanych wskazuje, że wykształcenie wyższe jest konieczne do osiągnięcia sukcesu zawodowego" - podano.

Jak wskazuje najnowsze badanie, zaledwie 35 proc. respondentów w wieku 18-24 lata deklaruje, że czują się odpowiednio przygotowani do wejścia na rynek pracy. Takie deklaracje - jak oceniono - mogą odzwierciedlać luki w edukacji lub brak doświadczenia praktycznego. Dodano, że wśród osób w wieku 25-34 lata odsetek ten wzrasta do 42 proc., co sugeruje, że nabywane w pierwszych latach na rynku doświadczenie zawodowe i dalsze kształcenie w miejscach pracy przyczyniają się do wzrostu poczucia gotowości do wykonywania zawodowych obowiązków.

"Niemniej jednak, oba wskaźniki wskazują na znaczącą część populacji odczuwającą brak przygotowania, co podkreśla potrzebę systemowego wsparcia w zakresie rozwoju umiejętności praktycznych i adaptacyjnych, aby lepiej wyposażyć młodych ludzi na dynamicznie zmieniającym się rynku pracy" - podkreślono w informacji.

Ekspertka ds. rekrutacji i rozwoju pracowników w Pracuj.pl Jolanta Lewandowska-Bitkowska zwróciła uwagę, że wymagania pracodawców dotyczące wykształcenia i umiejętności różnią się zależności od specjalizacji. "W zawodach regulowanych, takich jak prawo czy medycyna, formalne wykształcenie jest niezbędne i ściśle określone przez normy prawne i standardy zawodowe. Z drugiej jednak strony, istnieje wiele specjalizacji, w których kluczowe znaczenie ma praktyczne doświadczenie czy konkretny zestaw umiejętności" - wskazała. Natomiast w takich dziedzinach jak np. marketing czy grafika rekrutrzy często przywiązują większą wagę do portfolio oraz znajomości specyficznych narzędzi i technologii niż do formalnego wykształcenia - dodała.

"Rzeczywiście na rynku pracy nie funkcjonuje już myślenie, że kandydat bez dyplomu nie ma szans na zatrudnienie. Młodzi nie tylko mają w tym zakresie rację, ale jednocześnie ich podejście będzie kształtować rzeczywistość rynku pracy jutra" – skomentowała Lewandowska-Bitkowska.

Z kolei ekspertka ds. rekrutacji i rozwoju talentów w Pracuj.pl Konstancja Zyzik dodała, że rolą pracodawców jest przygotowanie młodych pracowników do pierwszych dni pracy, a także wykorzystanie naturalnych talentów, które w jej ocenie mogą być równie wartościowe co formalne kwalifikacje.

"Kluczowe jest, aby pracodawcy oferowali nowym pracownikom odpowiednie programy wdrożeniowe, które nie tylko ułatwią im szybsze przystosowanie się do specyfik działalności firmy, ale również przyczynią się do ich długoterminowego rozwoju i retencji w organizacji" - wskazała Zyzik.

Badanie „Pokolenie Z w pracy” zostało przeprowadzone w marcu br. przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie serwisu Pracuj.pl. Pomiar wykonany metodą CAWI wykonano na próbie 721 Polaków w wieku 18–34 lata. Struktura próby była kontrolowana biorąc pod uwagę płeć, wiek i wielkość miejscowości zamieszkania odpowiadających. (PAP)

grg/ pad/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (36)

dodaj komentarz
stefan_wilmont_i_ryszard_cyba
"Z" wskazuje, że na rynku maleje rola formalnego wykształcenia, a rośnie rola praktycznych umiejętności.... wiedziałem o tym juz 15 lat temu i dlatego poszedłem na politechnike
stain
Giertychowskie matury z cezurą 30% na ocenę pozytywną i wytwórnie dyplomów w szkolnictwie wyższym robią swoje. To jest problem systemowy. A ten system nie kształci, on produkuje papierki stwierdzające "wykształcenie".
matka_stiflera
Inteligentni ludzie nie pracują dla kogoś, ale sami tworzą swoją rzeczywistość. Tu nie potrzeba studiów. Ludzie dzielą się na niewolników i architektów własnej rzeczywistości.
zenonn
Winę za pokolenie Z ponoszą beznadziejni rodzice i nauczyciele, ale tego nie zauważają.

Od zawsze krytykowano następne pokolenia, a jednak świat się rozwija.
Już 4 tys. lat temu na jednej z kamiennych tablic wyryto pismem klinowym zdanie: „Młodzież się stoczyła na dno i bliski jest koniec świata”
https://natemat.pl/blogi/michaltrela/98233,
Winę za pokolenie Z ponoszą beznadziejni rodzice i nauczyciele, ale tego nie zauważają.

Od zawsze krytykowano następne pokolenia, a jednak świat się rozwija.
Już 4 tys. lat temu na jednej z kamiennych tablic wyryto pismem klinowym zdanie: „Młodzież się stoczyła na dno i bliski jest koniec świata”
https://natemat.pl/blogi/michaltrela/98233,jestesmy-gorsi-niz-nasi-starzy-sami-jestescie



Po co komu studiowanie?
https://forsal.pl/galeria/868328,miliarderzy-bez-dyplomu-nie-konczac-studiow-osiagneli-wielki-sukces.html



Hippisów ktoś jeszcze pamięta?
zenonn
Dzieci nie znają swoich rodziców ani rodzice swoich dzieci.
Pamięć o rodzicach zachowujemy zazwyczaj z ich wieku średniego i starości. Swoich rodziców znamy gdy weszli w wiek od 40 lat w górę. Nie mamy tak naprawdę pojęcia kim byli, jak myśleli i co robili do trzydziestki.



Szacowna rodzina z Amsterdamu ma 18-letniego
Dzieci nie znają swoich rodziców ani rodzice swoich dzieci.
Pamięć o rodzicach zachowujemy zazwyczaj z ich wieku średniego i starości. Swoich rodziców znamy gdy weszli w wiek od 40 lat w górę. Nie mamy tak naprawdę pojęcia kim byli, jak myśleli i co robili do trzydziestki.



Szacowna rodzina z Amsterdamu ma 18-letniego syna nad którym załamują ręce. On jest nieposłuszny, leniwy, marnotrawny, frywolny, bezbożny, obraża wszystkich. Jego zatroskani rodzice pytają: co mamy zrobić aby go zmienić?

- to sprzed 130 lat a jakby dzisiaj.


https://www.wiatrak.nl/80207/narzekanie-na-mlodziez-jest-stare-jak-swiat
matka_stiflera
studia to zmarnowane życie. Nie warto.
moravietz
Lisia szczujnia -natemat.pl - pisze jacy to jesteśmy beznadziejni?
-nowe, nie znałem...
Wspolczuje jak takie źródła (jadu) budują ci światopogląd.
seamen
wiedzą jak żyli chłopi w średnowiedczu, że Litwa ojczyno moja i jak rozmnażają sie motyle,
no i czytali lektury o które boksują sie rózne orientacje nauczycieli,
chyba po to jest szkołą, nie?
moravietz
Akurat wiedza, jak żyli chłopi w średniowieczu byłaby dziś niezbędna. Gdyby była prawidłowo zaimplementowana nie pędziliby tak ochoczo do neofeudalizmu, w niewolę korporacji.
samsza
MBA z collegiów tumanów już nie kręci ?

Powiązane: Praca, płaca i kariera

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki