Rok temu światła medialnych reflektorów skierowały się na firmę Virtu Financial Inc. „Perfekcyjni traderzy” ponownie planują giełdowy debiut, w ramach którego chcą zebrać ponad 300 mln dolarów.


16,5 mln akcji po cenie 17-19 dolarów oraz opcja objęcia przez podmioty gwarantujące emisję akcji dodatkowych 2,5 mln akcji – oto szczegóły oferty publicznej Virtu Financial Inc. 361,2 mln dolarów, które maksymalnie chce zebrać spółka ze sprzedaży części akcji, oznacza, że jedna z największych na świecie firm z branży HFT wyceniona została na 2,59 mld dolarów.
Virtu to tzw. “market maker” (animator rynku) na rynku akcji, obligacji, walut I towarów. Założona w 2008 r. w Nowym Jorku firma jest też jednym z potentatów w branży handlu wysokich częstotliwości (HFT). W sumie traderzy Virtu handlują na ponad 200 rynkach i dokonują 5,3 mln transakcji dziennie, z czego 49% przynosi zysk.
O firmie szczególnie głośno było z powodu jej niesamowitej passy. Od 1 stycznia 2009 r. do 31 grudnia 2014 r. nowojorscy traderzy zamknęli ze stratą … tylko jeden dzień. Rozkład zysków Virtu (w mln dolarów) prezentuje się następująco:

Według informacji „Wall Street Jorunal”, giełdowy debiut Virtu Financial zaplanowany został na 16 kwietnia. Poprzedni debiut planowano już w ubiegłym roku, jednak plany te pokrzyżowała… książka. Mowa o „Flash Boys: A Wall Street Revolt” (polski tytuł: "Błyskotliwi chłopcy. Rewolta na Wall Street") autorstwa Michaela Lewisa. Ta bardzo krytyczna wobec HFT pozycja zapoczątkowała debatę o handlu wysokich częstotliwości i jego uczciwości, przez co Virtu Financial postanowiła przełożyć debiut giełdowy.
Zatrudniająca 148 osób spółka w ubiegłym roku wygenerowała 723 mln USD przychodów i 190 mln USD zysku netto. To odpowiednio o 8,9 i 4,3% więcej niż w roku poprzednim.
Michał Żuławiński