Sędziowie trybunału odrzucili skargi wnioskodawców, którzy argumentowali, że Traktat Lizboński przyznaje zbyt duże kompetencje instytucjom europejskim kosztem parlamentów narodowych. Sędziowie wskazali natomiast na konieczność wzmocnienia roli obu izb niemieckiego parlamentu - Bundestagu i Bundesratu - w procesie decyzyjnym. Dlatego, zdaniem trybunału, należy poprawić ustawę o ratyfikacji traktatu. Dopóki to nie nastąpi, proces ratyfikacji nie będzie mógł zostać w Niemczech zakończony. Traktat Lizboński po przyjęciu przez parlament czeka jeszcze na podpis prezydenta.
Według niemieckich mediów, rząd i parlament bardzo szybko zajmą się opracowaniem nowej ustawy ratyfikacyjnej. Prawdopodobnie zostanie ona przyjęta już latem.
Trybunał Konstytucyjny badał cztery skargi dotyczące niezgodności dokumentu z niemiecka konstytucją. Złożyli je deputowany bawarskiej CSU Peter Gauweiler, postkomunistyczna Lewica, Franz Ludwik Schenk von Stauffenberg - syn organizatora nieudanego zamachu na Hitlera z 1944 roku, pułkownika Clausa von Stauffenberga, oraz przewodniczący Partii Ekologiczno-Demokratycznej Klaus Buchner.
Źródło:IAR
























































