REKLAMA
ZASADY PROMOCJI

Na Wall Street małe zmiany, w tle spotkanie Trump-Kim

2018-06-12 22:28
publikacja
2018-06-12 22:28

Amerykańskie giełdy neutralnie odebrały szczyt Trump-Kim, na Wall Street we wtorek niewielka zmienność. W centrum uwagi inwestorów znajdują się dane makroekonomiczne, giełdowi gracze czekają też na posiedzenia największych banków centralnych - Fed, EBC i BoJ.

fot. REUTERS/Brendan McDermid / / FORUM

Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,01 proc. i wyniósł 25 320,49 pkt.

S&P 500 zyskał 0,17 proc. i wyniósł 2786,85 pkt.

Nasdaq Comp. zwyżkował 0,57 proc., do 7703,79 pkt.

Ze spółek z DJI zniżkowały UnitedHealth i Walmart Inc, zyskiwały natomiast General Electric. Z kolei do wzrostów S&P 500 przyczyniły się spółki z sektorów IT i finanse. Zwyżki Nasdaq wspierały rosnące akcje Netflix i Alphabet.

Lekko w górę szły notowania AT&T. Inwestorzy w USA czekają na werdykt sądu o ewentualnej zgodzie na fuzję AT&T i Time Warner.

W centrum uwagi rynków znalazło się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa i przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una. Dyplomatycznie przełomowy szczyt nie przyniósł jednak wielu konkretów, giełdy neutralnie odebrały "miękkie" zapowiedzi o denuklearyzacji Korei Północnej.

"Światowe tournée od Kanady po Singapur zakończyło się zdjęciami, uściskami dłoni i brakiem szczegółów na temat tego, jak osiągnąć denuklaryzację (...). To sprawia, że uwaga rynków wraca do bardziej przewidywalnych wydarzeń, takich jak dane i decyzje banków centralnych" - ocenił w nocie do klientów Mark McCormick, szef strategii FX w Toronto-Dominion Bank.

Giełdowi gracze wstrzymują się z zajmowaniem pozycji przed serią posiedzeń banków centralnych w środę (Fed), czwartek (EBC) i piątek (BoJ).

Tuż przed rozpoczęciem dwudniowego posiedzenia Fed rynek poznał odczyt dynamiki cen konsumenta w USA.

Wskaźnik CPI w maju wzrósł o 0,2 proc. mdm i 2,8 proc. rdr. W ujęciu bazowym ceny wzrosły o 0,2 proc. mdm i 2,2 proc. rdr. Wszystkie odczyty były zgodne z oczekiwaniami.

W kwietniu zasadniczy wskaźnik CPI wzrósł o 0,2 proc. mdm, a rdr wzrósł o 2,5 proc. rdr.

Ekonomiści oczekują narastania presji inflacyjnej w USA w związku z coraz ciaśniejszym rynkiem pracy (bezrobocie w maju 3,8 proc., najniższe od 18 lat, a wcześniej od 1969 r.), który zaczyna przekładać się na tempo wzrostu płac, a w krótkim terminie również z uwagi na zwyżkę cen ropy.

Fed w środę najprawdopodobniej podwyższy stopy procentowe o 25 pb. do 1,75-2,0 proc., drugi raz w bieżącym roku i siódmy raz w cyklu. Inny scenariusz byłyby dla rynków kolosalnym zaskoczeniem, z uwagi na sygnały płynące do tej pory z Fed.

Rynek czeka na nową projekcję ścieżki stóp procentowych. Nie ustają spekulacje, czy szala opinii w FOMC przechyli się na korzyść scenariusza 4 podwyżek kosztu pieniądza.

"Spodziewamy się jastrzębiego komentarza ze strony FOMC - nowy wykres dot-plot powinien pokazać plany kolejnych dwóch podwyżek w drugiej połowie 2018 (we wrześniu i grudniu)" - ocenili we wtorkowym raporcie ekonomiści ING.

W kontekście rosnącej dynamiki cen, prezes Fed Jerome Powell może być w środę dopytywany, jaką skalę przestrzelenia celu inflacyjnego Rezerwa byłaby skłonna tolerować. Kilkoro bankierów z Fed oraz komunikat po majowym posiedzeniu Rezerwy sugerowało taką ewentualność.

tus/ pat/ pr/ mbud

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (1)

dodaj komentarz
papain
Balon niedługo pęknie...

Powiązane: USA: giełdy i gospodarka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki