Pierwszy kwartał 2014 roku nie należał do udanych. Nie oznacza to jednak, że brakowało dobrych okazji do zarobku.
Indeks WIG zyskał w pierwszym kwartale 2,12%. To lepszy rezultat niż wzrost o 1,95% w poprzednim kwartale, lecz ciągle niewiele w porównaniu do trzeciego kwartału 2013 roku, kiedy indeks szerokiego rynku wzrósł o 12,41%. Indeks WIG20 zyskał w okresie od stycznia do marca 2,56% a indeks WIG30 2,96%.
Wśród 368 spółek w indeksie WIG 161 spółek zdrożało, 206 spółek zostało przecenionych, a jedna nie zmieniła wartości wobec poprzedniego kwartału. W ujęciu procentowym było to odpowiednio 43,75%, 55,98% oraz 0,27%.
Średnia stopa zwrotu w tym okresie wyniosła -0,38%, a mediana stóp zwrotu -2,28%. Największy wzrost wyniósł 93,75% - był to wynik Petrolinvestu. Z kolei najmocniej przeceniono KDM Shipping – spółka spadła o 56,99%. Najlepsze 25% spółek zdrożało przynajmniej 7,66%, a najgorsze 25% straciło więcej niż 12%.
Cztery najlepsze spółki dały zarobić bardzo dobrze. Liderem był Petrolinvest, który w tyle pozostawił Sadovaya Group (zysk 75,47%), MEDICALgorithmics (+67,63%) oraz Mostostal-Export (+66,67%).
Najgorszą inwestycją wśród spółek z indeksu WIG były akcje KDM Shipping, które przeceniono o 56,99%. Niewiele lepiej wypadły New World Resources (-48,33%), KSG Agro (-45,71%) oraz Drop (-39,06%).
GPW pozostaje daleko w tyle, patrząc na wyniki amerykańskich czy europejskich indeksów. Do tej pory solidne rezultaty polskiej gospodarki nie znalazły odzwierciedlenia w wynikach spółek za 2013 rok. Natomiast czynniki ryzyka – zamykanie QE przez Rezerwę Federalną oraz kryzys polityczny na Ukrainie – skutecznie zniechęcały inwestorów do kupowania akcji.
Piotr Lonczak
Analityk Bankier.pl
p.lonczak@bankier.pl


























































