Programy naprawcze prowadzone są już w osiemnastu polskich bankach, w tym dziewięciu komercyjnych. Nie jest to katastrofalna liczba, ale też nie jest to mało. Zważywszy na to, że w Polsce działa około 71 banków, to niemal co ósmy bank ma większe lub mniejsze kłopoty. Jak uspokajają nieoficjalnie bankowcy nie są to banki z pierwszej dziesiątki, a procedury naprawcze mają charakter jedynie prewencyjny.
| Banki głodne dobrych wyników |
Dla klientów dość pocieszająca jest szybka reakcja nadzoru. Ochrona wkładów klientów jest przecież podstawowym celem nadzoru finansowego, który niejako uprzedzając fakty nakazuje zagrożonym bankom podjęcie stosownych działań uzdrawiających ich finanse.
Dla klientów jest to więc dobra informacja. Mniej pozytywna to raczej ta, że zapłacą oni za wyższe koszty działalności banków w wyższych prowizjach i opłatach za usługi bankowe. Już wkrótce.
Zapraszamy do lektury kolejnego wydania biuletynu tym razem pod hasłem koloryzowania wyników finansowych przez banki, czyli kto ostatecznie zapłaci za kryzys? (...)


























































