Drobni inwestorzy chcieli kupić ponad 50 razy więcej akcji, niż im zaoferowano - za 11,3 mld zł. Zlecenia złożyło zaledwie 4,2 tys. osób. Oznacza to, że średnia wartość każdego zamówienia opiewała na kwotę 2,7 mln zł. Tak wysokie zapisy było możliwe dzięki IDM S.A., w którym przyszli udziałowcy spółki LC Corp mogli uzyskać kredyt nawet w wysokości 99 środków własnych. Klienci IDM S.A. złożyli zlecenia na ponad 10 mld zł. Zdecydowaną większość na kredyt.
Ile stracił inwestor, który kupił akcje wykorzystując maksymalny dopuszczalny kredyt? Przy środkach własnych w wysokości 50 tys. zł ( to minimalna kwota by uzyskać kredyt) prowizja od kredytu to 4950 zł. Oprocentowanie kredytu to około 6700 zł. Doliczając inne opłaty (prowizja maklerska) inwestor który rozpoczął dzisiejszy dzień od sprzedaży praw do akcji po kursie z otwarcia, równym cenie sprzedaży stracił 25%. A w trakcie sesji kurs obniżył się nawet do 6,10 zł, przy cenie sprzedaży 6,50 zł. To oznacza, że strata liczona do środków własnych, przy sprzedaży po takim kursie sięgnęła 35%.
IDM nie może udzielać sam kredytów, musi współpracować z jednym z banków. W przypadku oferty na akcje LC Corp bankiem przyznającym kredyt był powiązany z Leszkiem Czarneckim Getin Bank.
Jeśli wartość udzielonych kredytów wyniosła 10 mld zł to za samą opłatę przygotowawczą bank i dom maklerski otrzymały 10 mln zł. Oprocentowanie kredytu zapewne przyniosło jeszcze wyższą kwotę.
M.C.


























































