Opublikowane we wtorek dane dotyczące poziomu sprzedaży "Wiedźmina 3" wywołały powszechny entuzjazm. Pytanie, czy podczas przypływu radości nie zapomniano o jednej istotnej rzeczy: inwestorach.


Wtorkowe popołudnie z pewnością przyniosło akcjonariuszom CD Projektu wiele powodów do radości. W liście do graczy spółka poinformowała, że najnowszy hit studia - "Wiedźmin 3: Dziki Gon" - tylko w pierwszych dwóch tygodniach sprzedaży rozszedł się w nakładzie 4 mln sztuk. Trzy lata pracy zwróciły się podobno w jeden dzień. Sukces, jakich na polskim rynku niewiele.
Na reakcję rynku nie trzeba było długo czekać. Wystarczyło ledwie kilka minut, by giełdowa wartość CD Projektu podskoczyła o 20%. Wzrosty spółka kontynuowała również w początkowej fazie środowej sesji. Łącznie w ciągu zaledwie kilku godzin handlu na CD Projekcie zarobić można było nawet aż 26%. Osoby, które wierzyły w sukces nowego "Wiedźmina", otrzymały piękną nagrodę za wytrwałość.
KNF bada sprawę
Kontrowersje może budzić jednak sposób przekazania przez spółkę powyższej informacji. Mimo iż list był powszechnie dostępny, to część osób natrafiła na niego później, część wcześniej. Nawet niektóre osoby intensywnie śledzące rynek mogły dowiedzieć się o sukcesie "Wiedźmina" nieco później od innych.
Informacja poufna
Zgodnie z art. 154 Ustawy o obrocie charakter informacji poufnej ma informacja, która:
- dotyczy, bezpośrednio lub pośrednio, jednego lub kilku emitentów instrumentów finansowych, lub instrumentów finansowych (w tym nabywania lub zbywania takich instrumentów),
- jest określona w sposób precyzyjny,
- nie została przekazana do publicznej wiadomości,
- po przekazaniu do publicznej wiadomości mogłaby w istotny sposób wpłynąć na cenę instrumentów finansowych lub na cenę powiązanych z nimi pochodnych instrumentów finansowych (cenotwórczość)
Źródło: materiały KNF
Aby takich zamieszań uniknąć spółki dysponują systemem ESPI, w którym mogą zamieszczać raporty bieżące, w tym m.in. informacje poufne. System ten w założeniu zapewnić ma równy dostęp do informacji, ponieważ wszystkie komunikaty pojawiają się w jednym, łatwym do śledzenia miejscu.
- Zgodnie z przepisami prawa, jeśli informacja ma charakter informacji poufnej, to musi zostać przekazana przez ESPI - przekonuje Maciej Krzysztoszek z Departamentu Komunikacji Społecznej Komisji Nadzoru Finansowego.
Czy w tej sytuacji należało użyć systemu ESPI? Patrząc na reakcję kursu, cenotwórczości powyższej informacji odmówić nie można. Dodatkowo wiadomym było, że inwestorzy na jakiekolwiek informacje o "Wiedźminie" czekali z niecierpliwością. Sprawę ocenić musi jednak KNF i to ta instytucja wyda ostateczną opinię na ten temat.
- Sprawa jest nam znana i wyjaśniamy ją ze spółką. Na tę chwilę nie chcemy zagłębiać się w szczegóły - powiedział portalowi Bankier.pl Krzysztoszek.
- Wtorkowy komunikat jest komunikatem marketingowym - przekonuje z kolei Karolina Gnaś, manager ds. relacji inwestorskich w CD Projekcie. - Skierowany był on głównie do naszych klientów, czyli graczy, którzy kupili lub zastanawiają się nad kupnem "Wiedźmina 3: Dziki Gon". Zdecydowaliśmy, że warto podziękować graczom za zaufanie i dotychczasową sprzedaż oraz jasno pokazać tym graczom, którzy jeszcze nie zdecydowali się na zakup, że Wiedźmin 3 jest nie tylko tytułem o najwyższej światowej jakości, ale też globalnym hitem sprzedażowym. Taka polityka jest stosowana przez wielu największych światowych producentów z naszej branży - zapewnia Gnaś.
Przedstawicielka CD Projektu odnosi się jednocześnie do przepisu zakazującego publikacji materiałów marketingowych w kanale ESPI. Nie sposób jednak pominąć wpływu danych o sprzedaży na wycenę akcji.
Sierpień nadszedł szybciej niż oczekiwano
Kolejną, być może dla większości inwestorów nawet istotniejszą rysą jest fakt, iż jeszcze na początku czerwca prezes Kiciński przekonywał, że "informacje na temat sprzedaży pojawią się najprawdopodobniej dopiero w raporcie półrocznym (pod koniec sierpnia - przyp. red.). Pełne raporty o sprzedaży fizycznej i tak dostajemy po około miesiącu od zamknięcia kwartału, więc teraz dane musiałyby być oparte na szacunkach".
Sierpień nadszedł więc zdecydowanie szybciej, niż można było się tego oczekiwać. Z punktu widzenia inwestora takie sytuacje są szczególnie bolesne. Inaczej bowiem może wyglądać strategia inwestycyjna w momencie, gdy tak ważnych danych rynek spodziewa się lada dzień, inaczej gdy wiadomo, iż dane to pojawią się dopiero za trzy miesiące. Ciężko uznać więc powyższą sytuację za przykład dobrych relacji inwestorskich. Co na to spółka?
- 4 mln egzemplarzy sprzedanych do klienta końcowego, czyli tzw. sell through, nie odzwierciedla raportowanych w późniejszym okresie przychodów, które generowane są przez sprzedaż hurtową tzw. sell in. Pełne dane uwzględniające sprzedaż hurtową, która generuje przychód, za okres drugiego kwartału 2015 r., przekażemy zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami pod koniec sierpnia w raporcie za pierwsze półrocze 2015 r - powiedziała portalowi Bankier.pl Gnaś.
Wśród komentarzy na naszym portalu da się jednak wyczuć pewien niedosyt. Oczywiście niemal wszystkich cieszy sukces CD Projektu i za "Wiedźmina 3" spółce należą się wielkie brawa. W przypływie radości wydaje się jednak, że zapomniano nieco, iż gdzieś w tle znajdują się drobni inwestorzy, którym zależy na jasnych i przejrzystych komunikatach ze strony spółki, a przede wszystkim na równym dostępie do informacji cenotwórczych.
Adam Torchała