REKLAMA
»

Członkowie RPP nie odpuszczają. "Obecny poziom stóp procentowych jest zbyt niski"

2024-12-06 14:02
publikacja
2024-12-06 14:02

W listopadzie RPP oceniała, że projekt budżetu państwa na 2025 r. przewiduje bardzo wysoki deficyt strukturalny, co oznacza, że kształt polityki fiskalnej ogranicza przestrzeń dla potencjalnego poluzowania polityki pieniężnej - wynika z opisu dyskusji z posiedzenia RPP. Pełny dokument w załączniku.

Członkowie RPP nie odpuszczają. "Obecny poziom stóp procentowych jest zbyt niski"
Członkowie RPP nie odpuszczają. "Obecny poziom stóp procentowych jest zbyt niski"
fot. sabinamoscovici / / Shutterstock

"Członkowie Rady zaznaczali, że istotnym uwarunkowaniem dla oceny średniookresowych perspektyw inflacji jest kształt polityki fiskalnej. Wskazywano, że w bieżącym roku doszło do poluzowania polityki fiskalnej. Podkreślano, że ograniczeniu presji inflacyjnej sprzyjałoby wyraźne zmniejszenie deficytu sektora finansów publicznych, w tym deficytu strukturalnego. Oceniano, że projekt Ustawy budżetowej na rok 2025 przewiduje natomiast, że deficyt sektora w 2025 r., w tym deficyt strukturalny, może pozostać na bardzo wysokim poziomie, co oznacza, że zaplanowany kształt polityki fiskalnej ogranicza przestrzeń dla potencjalnego poluzowania polityki pieniężnej" - podano w dokumencie.

Omawiając najważniejsze czynniki niepewności dla średniookresowych perspektyw inflacji, członkowie Rady podkreślali w listopadzie, że trudna do oceny pozostaje skala przełożenia dotychczasowego i możliwego w przyszłości wzrostu cen energii oraz innych cen regulowanych na oczekiwania inflacyjne, a poprzez żądania płacowe także na dynamikę wynagrodzeń.

Niektórzy członkowie Rady zwracali przy tym uwagę, że w październiku br. oczekiwania inflacyjne konsumentów nieco wzrosły. Zaznaczano ponadto, że w przypadku silniejszego niż obecnie oczekiwanego ożywienia aktywności, szybki wzrost płac może okazać się bardziej trwały.

Członkowie Rady podkreślali jednocześnie, że jeśli słaba koniunktura w Niemczech będzie się przedłużać lub absorbcja środków z Krajowego Planu Odbudowy okaże się słabsza od obecnych oczekiwań, to może to skutkować niższą presją popytową i w konsekwencji niższą dynamiką cen. Członkowie Rady zaznaczali, że utrzymuje się bardzo wysoka niepewność związana z napiętą sytuacją geopolityczną.

Odnosząc się do sytuacji na rynku pracy zaznaczano, że bezrobocie pozostaje niskie, a zatrudnienie w gospodarce wysokie, ale następuje też dalszy stopniowy spadek zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw.

Niektórzy członkowie Rady oceniali przy tym, że dane o zatrudnieniu świadczą o zmianie struktury branżowej popytu na pracę oraz odzwierciedlają zmiany demograficzne, natomiast – w ich opinii – zagregowany popyt na pracę w gospodarce pozostaje silny.

Analizując kształtowanie się presji płacowej, członkowie Rady podkreślali, że dynamika wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw we wrześniu br. nieco się obniżyła, ale pozostała dwucyfrowa.

Ponownie pojawiła się opinia, że wobec podwyższonej inflacji – w tym inflacji po wyłączeniu cen żywności i energii – zwłaszcza w warunkach wysokiej dynamiki wynagrodzeń, obecny poziom stóp procentowych NBP, przy obecnym kształtowaniu się oczekiwań inflacyjnych, jest zbyt niski dla zapewnienia trwałego powrotu inflacji do celu w średnim okresie.

RPP utrzymała w listopadzie stopę referencyjną na poziomie 5,75 proc. (PAP Biznes)

tus/ ana/

Źródło:PAP Biznes

Do pobrania

50298426_Minutes RPP listopad 2024.pdfpdf
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (15)

dodaj komentarz
mirek1979
Rada za chwilę stwierdzi że podnosi stopy bo nauczyciele zarabiają za dużo
ŻENADA
mags
Czyli dalej za głupoty rządów i inne zielone łady ma zapłacić zwykły Kowalski. Ogrom błędów rządzenia widać od lat, zawsze się zastanawiam czy tam ktoś nie myśli czy wręcz przeciwnie, świetnie myśli jak okraść innych, w białych rękawiczkach. WIBOR i wysokie stopy procentowe to czyste złodziejstwo i hamowanie gospodarki
lukaszslask
wezmy pierwszy lepszy przyklad z brzegu.....
Dentystka 40-50 lat,jezeli nie pochodzo z bogatej rodziny to:
po skonczeniu studiow wziela leasing na gabinet jakies pol miliona plus wynajem lokalu....
i poszlo,szlo dobrze (bo kasowala 150-200 zl za plombe,to wziela kredyt na dom,wziela leasing na auto,wziela kredyt na wykonczenie
wezmy pierwszy lepszy przyklad z brzegu.....
Dentystka 40-50 lat,jezeli nie pochodzo z bogatej rodziny to:
po skonczeniu studiow wziela leasing na gabinet jakies pol miliona plus wynajem lokalu....
i poszlo,szlo dobrze (bo kasowala 150-200 zl za plombe,to wziela kredyt na dom,wziela leasing na auto,wziela kredyt na wykonczenie itp itd) niestety teraz stopy poszly do gory i wzrosly raty,leasingi,wynajmy i co Pani robi??obniza ceny??nie dzwiga ceny plomby razy dwa,zeby tylko zarobic na te wyzsze koszty,przez mysl jej nie przyszlo,zeby obnizyc ceny,tylko dzwiga w gore,czyli co???inflacja spadla???nie rosnie do gory,Klientow coraz mniej i znowu ceny do gory!!!!i tak w kolko!!!!
rozwiazanie???zamrozic ceny minimalnej zimnej wody itp itd to na co mamy wplyw....gospodarka sie dostosuje!!!
simonsoft8
cenia wyż pod. słuszna decyzje filigranowe radzio mów źle. trzeba uwagać
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
bha
Miliardy zł od 3 lat z wyższych sporo co m-c stopki-rat zamiast pozostać w budżetach domowych na ich codzienne życie u mln rodzin trafiają dodatkowo jako niemałe co roku Zyski do sektora.Więc tak naprawdę to kto ma z nich największy od 3 lat na rynku pożytek napewno nie rodziny, ani gospodarka ani budżet krajowo-społeczny choćby Miliardy zł od 3 lat z wyższych sporo co m-c stopki-rat zamiast pozostać w budżetach domowych na ich codzienne życie u mln rodzin trafiają dodatkowo jako niemałe co roku Zyski do sektora.Więc tak naprawdę to kto ma z nich największy od 3 lat na rynku pożytek napewno nie rodziny, ani gospodarka ani budżet krajowo-społeczny choćby w swoich handlo vato podatkach.
bha
Cóż... Te Stopki, stopeczki to jakie by wysokie nie były na rynku to na inflację szczególnie detaliczną mają iluzoryczny wpływ!. Mimo że stopki są już na rynku od ponad 3 lat sporo podniesione to drożyzna cenowa i % i tak stałe nadal rośnie nawet w podawanych co m-c statystykach!!!!!. Te stopki to raczej oprócz nabijania kabzy dodatkowymi Cóż... Te Stopki, stopeczki to jakie by wysokie nie były na rynku to na inflację szczególnie detaliczną mają iluzoryczny wpływ!. Mimo że stopki są już na rynku od ponad 3 lat sporo podniesione to drożyzna cenowa i % i tak stałe nadal rośnie nawet w podawanych co m-c statystykach!!!!!. Te stopki to raczej oprócz nabijania kabzy dodatkowymi co roku sporymi Zyskami z wyższych rat u milionów kredytobiorców sektorowi - to na inflację detaliczną i jest spadek mają praktycznie od 3 lat zerowy wpływ!.Ceny w detalu rosną i zmieniają się jak w kalejdoskopie i to nie rzadko co nowa dostawa. Wystarczy tylko dok) ładnie porównać sobie ceny wi~kszości artykułów z cenami będącymi na rynku jeszcze 2,3 lata wstecz a okaże się że w tym 3 lat nimi Stopkowym czasie podrożały one od 40 % w Górę i to nie rzadko nie rzadko ponad 100%!!!!!!!!!!. A owe jeszcze jak się planuje Wyższe stopki to tylko jeszcze mocniej zdławią konsumpcję i produkcję gospodarki i jej PKB i jeszcze szerzej przycisną do muru finansowo-stopko-ratalnego jeszcze więcej rodzin!!!!.Przez te ostanie 3 lata już każdy z milionów kredytobiorów już w swoich co m-c sporo wyższych nawet o 100%!!! ratach już dodatkowo wpłacił do systemu Mamony po kilkadziesiąt tysięcy zł!!!!!. A niestety pomimo to jakoś rosnących systematycznie cen w sklepach na rynku i tak to nic nie zmniejszyło nie spadły ceny!!!. Inflacyjna coraz większa Drożyzna cenowa i % będąca nie tylko w detalu od ponad 3 lat rośnie nadal bez umiaru pomimo wyższych sporo stopek!!!. A stopki cóż... To na Rynkową Detaliczną Inflację i nie tylko na nią to jak wysokie by one nie były na rynku to mają taki wpław jak zeszłoroczny deszcz i śnieg!!!.Brak na to niestety więcej słów.
krah1234
Wszystkie kraje już obniżyły stopy procentowe. Hmm no nie wszystkie. Tu patrzą na koniunkturę w Niemczech
marmaj
Jasne, a w Niemczech mam na euro co miesiąc prawie 4 % odsetek na koncie oszczędnościowym. Wiec w Polsce na te badziewne zlotowki to jest śmiech aby trzymac na poziomie typu 4.5%. Powinni podnieść do 8% przy tej inflacji co macie.
antyoni
Deficyt strukturalny, ergo wali się domek z kart podparty zapałkami. Wieńcy dodruku bo wukra woła!

Powiązane: Polityka pieniężna

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki