Stopa bezrobocia w strefie euro wyniosła w marcu 10,2% wobec 10,4% odnotowanych w lutym – poinformował Eurostat. To najniższy odczyt od sierpnia 2011 roku. Stopa bezrobocia w całej Unii Europejskiej spadła do najniższego poziomu od kwietnia 2009 roku.


Ekonomiści spodziewali się utrzymania stopy bezrobocia bez zmian na poziomie 10,3%. Wynik za luty zrewidowano w górę z 10,3% do 10,4%.
W Unii Europejskiej pracy poszukiwało 21,42 mln ludzi, co przekładało się na stopę bezrobocia na poziomie 8,8% wobec 8,9% w lutym i 9,7% w marcu 2015 roku. W ciągu poprzednich 12 miesięcy liczba bezrobotnych w krajach unijnych zmalała o blisko 2,1 mln.
Najwyższą stopę bezrobocia w UE już tradycyjnie odnotowano w Grecji (24,4%), ale ostatnie dostępne dane z tego kraju pochodzą ze stycznia. Na drugim miejscu utrzymała się Hiszpania (20,4%), gdzie stopa bezrobocia była o 2,6 pkt. proc. niższa niż rok wcześniej. Niechlubne podium uzupełniła Chorwacja z wynikiem 14,9%, czyli o 1,7 pkt. proc. niższym niż w marcu 2015 r.
Bez zmian pozostała także czołówka krajów UE o najniższym bezrobociu. Zjawisko to praktycznie nie występuje w Czechach (4,1%), Niemczech (4,2%), na Malcie (4,7%) oraz w Wielkiej Brytanii (5,0%).
Stopa bezrobocia dla Polski została oszacowana na 6,8%, co jest wynikiem o dwa punkty procentowe niższym od średniej unijnej i plasuje nas w środku stawki, pomiędzy Rumunią (6,4%) a Szwecją (7,1%). Według metodologii BAEL w Polsce było 1,18 mln osób bezrobotnych, co jest wynikiem o 176 tys. niższym niż rok wcześniej.
Wyniki prezentowane przez Eurostat dość znacząco różnią się od danych prezentowanych przez rząd i Główny Urząd Statystycznym, według których w marcu stopa bezrobocia wyniosła 10,0%, przy liczbie zarejestrowanych bezrobotnych wynoszącej 1,6 mln.
Różnica wynika z odmiennej metodyki. GUS liczy ludzi zarejestrowanych w urzędach pracy, podczas gdy BAEL jest badaniem ankietowym ujawniającym osoby aktywnie poszukujące zatrudnienia oraz uwzględniającym pracujących na czarno. Faktyczna liczba bezrobotnych (czyli poszukujących pracy) jest o 420 tys. niższa, niż się oficjalnie podaje i taki stan utrzymuje się od lat.

























































