REKLAMA
TYLKO U NAS

Znany bank na sprzedaż. Co to oznacza dla klientów instytucji?

2024-01-15 15:16
publikacja
2024-01-15 15:16

Bankowy Fundusz Gwarancyjny otrzymał wiążące oferty kupna VeloBanku i rozpoczyna ich analizę - poinformował rzecznik prasowy BFG Filip Dutkowski.

Znany bank na sprzedaż. Co to oznacza dla klientów instytucji?
Znany bank na sprzedaż. Co to oznacza dla klientów instytucji?
fot. Mohamad Ferus bin Kassim / / Shutterstock

Podał, że sprzedaż banku, do której zgodnie z planem i zobowiązaniami wobec Komisji Europejskiej ma dojść nie później niż do końca marca, nie wpływa na obsługę klientów VeloBanku.

VeloBank powstał w wyniku przymusowej restrukturyzacji Getin Banku.

Pod koniec września 2022 roku BFG rozpoczął przymusową restrukturyzację Getin Noble Banku. Jego działalność 3 października została przeniesiona do Banku BFG, którego właścicielem jest obok BFG także System Ochrony Banków Komercyjnych (SOBK), utworzony przez osiem największych banków komercyjnych działających w Polsce. SOBK objął 49 proc. akcji utworzonego przez fundusz Banku BFG SA, a pozostałe 51 proc. ma BFG.

Do Velobanku przeniesione zostały m.in. wszystkie depozyty klientów Getin Noble Banku, a także kredyty w złotych, z przeniesienia wyłączone były natomiast kredyty hipoteczne denominowane lub indeksowane do walut obcych. (PAP Biznes)

seb/ gor/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (7)

dodaj komentarz
akcjoinm
A kiedy za kraty pójdzie przewodniczący Rady Nadzorczej Idea Banku oraz Getin Noble niejaki Leszek Czarnecki pseudonim TW ERNEST nadany przez prowadzące go PRLowskie na usługach sowieckich służby? Giertych go wybroni?
zwyciestwo-doskonale
Analiza sytuacji po chłopsku, czyli zdroworozsądkowo.
Niestety nasza sytuacja nie wygląda dobrze.
Przed nami jest nieskończoność, ale za nami też jest nieskończoność.
Już dawno wszystko powinno zostać rozstrzygnięte.
Już dawno wszyscy powinniśmy być w raju albo już dawno wszyscy powinniśmy osiągnąć oświecenie.
Jest
Analiza sytuacji po chłopsku, czyli zdroworozsądkowo.
Niestety nasza sytuacja nie wygląda dobrze.
Przed nami jest nieskończoność, ale za nami też jest nieskończoność.
Już dawno wszystko powinno zostać rozstrzygnięte.
Już dawno wszyscy powinniśmy być w raju albo już dawno wszyscy powinniśmy osiągnąć oświecenie.
Jest zupełnie inaczej. Jesteśmy w jakiejś genialnej, ale bardzo dziwnej rzeczywistości, w której wszyscy ze wszystkimi rywalizują o spokój i szczęście.
Rywalizacja odbywa się na wszystkich poziomach, na poziomie jednostek, grup interesów, całych narodów i grup narodów.
Dochodzi do konfliktów, a nawet brutalnych wojen o ziemię, surowce, rynki zbytu, o to kto kogo wykorzysta, a kto będzie wykorzystany.
Dzięki tej nieustannej rywalizacji nastąpił rozwój naszych mózgów i inteligencji.
Chyba osiągnęliśmy punkt, w którym jesteśmy w stanie zrozumieć naszą sytuację i sytuację całego życia na ziemii.
Tu dosłownie nikt nie wie na 100% o co w tym wszystkim chodzi.
Większość z nas skupia się na uzyskaniu dla siebie korzyści, aby być szczęśliwym i nie cierpieć, i tak toczy się życie.
Jednak każdy z nas zdaje sobie sprawę, że w końcu po prostu umrzemy.
W tym momencie włącza się niesamowity mechanizm obronny naszego organizmu, nad którym nie mamy żadnej kontroli, bardziej on przejmuje kontrolę nad nami, blokuje nas i nie potrafimy rozsądnie pomyśleć.
Odczuwamy strach, odczuwamy jakiś żal i smutek, i to one nad nami panują.
Weźmy na to poprawkę, miejmy tego świadomość i jednak spróbujmy rozsądnie pomyśleć.
Jeśli świadomość jest wieczna to co wtedy mysleć o naszych cielesnych powłokach?
Czyż nie jest to wtedy jakiś kosmiczny pasożyt, obcy, który wykorzystuje naszą świadomość do swojego przetrwania i reprodukcji? Może nawet to jest jakieś narzędzie Szatana, a może ostatecznie sam legendarny Szatan we własnej osobie, który odbiera nam wolność, spokój i szczęście, który odbiera nam legendarny raj.
Przykładowo, jak bykowi może podobać się krowa i odwrotnie? Nawet wzajemnie się ostro podniecają.
Czy to wyrafinowany żart Boga, czy wyrafinowane szyderstwo Szatana?
Nikt tego nie wie i nikt tutaj tego nie rozumie.
Każdy z nas rywalizuje z innymi o szczęście, a nie zauważamy, że naszym prawdziwym wrogiem i przeciwnikiem może być nasz własny cielesny organizm.
Możesz tutaj zdobyć władzę, złoto i pieniądze, ale to tylko będzie oznaczać, że zdobyłeś pewien stopień szczęścia i wolności kosztem pozostałych ludzi, ale pomimo tego i tak jesteś narażony na niebezpieczeństwa, nieszczęście, choroby i starzenie się.
Co możemy zrobić?
Możemy zrobić tylko to na co mamy wpływ.
Nie mamy wpływu na to co nas czeka po drugiej stronie, ale wiemy, że i tak musimy tam przejść.
Za to mamy wpływ na rzeczywistość na ziemii dzięki rozwojowi cywilizacji i nauki.
Tu pojawia się propozycja.
Kiedy rozwiniemy odpowiednią technologię moglibyśmy wszyscy solidarnie opuścić ziemię nie pozostawiając tutaj żadnego życia w postaci materialnej.
Po co ktokolwiek ma się tutaj zmagać z materią i doświadczać złych rzeczy?
Po co ktokolwiek ma się tutaj martwić o swój los albo smucić stratą najbliższych?
Po co ktokolwiek ma tutaj doświadczać bolesnej albo trudnej sytuacji? itd.
Będą wtedy dwie możliwości.
Albo przestaniemy istnieć, albo okaże się, że wyzwoliliśmy się z cielesnej pułapki.
To wszystko jest rozsądne, ale wiemy, że co innego rozsądne rozważania, a co innego rzeczywistość.
Następne pokolenia nie urodzą się na ziemi.
W efekcie już nikt nigdy nie doświadczy na ziemi nic złego.
Ziemska rzeczywistość jest genialna, ale jednocześnie niezwykle brutalna i bezlitosna.
Nie ma czego żałować.
Moglibyśmy chociaż spróbować wyzwolić się z cielesnej pułapki bo przecież nic nie mamy do stracenia.
Nie ma żadnej gwarancji sukcesu, ale też niczym byśmy nie ryzykowali bo i tak musimy wszyscy umrzeć.
W najgorszym razie przestaniemy istnieć nieco wcześniej niż naturalnie.
Jednak kiedy już nieistniejesz to wtedy nie ma znaczenia jak długo żyłeś.
Wtedy już nie masz żadnych problemów, nie boisz się śmierci ani umierania, ani nieistnienia, nie masz żalu, że już nieistniejesz, nie odczuwasz żadnych nieprzyjemności, nigdy nie doświadczysz żadnego bólu ani najmniejszego dyskomfortu. Nieistnieniem nigdy się nie znudzisz itd.
I nie mamy na to żadnego wpływu.
I tak jesteśmy na ziemi tylko chwilowo, a ziemia w przyszłości wpierw zostanie spalona przez słońce, a potem pogrąży się w mroku i zimnie kiedy słońce się wypali.
Wiemy, że umrzemy, ale możemy to zrobić na naszych warunkach.
Bez długiego umierania w bólu, np. na raka czy inne choroby.
Wygląda to brutalnie, ale tak właśnie działa nasz organizm, broni się i chce przetrwać za wszelką cenę.
Nie jesteśmy bez szans.
Świadomość to coś niepojętego.
Przykładowo tkz. oświeceni osiągają stan ponadczasowej doskonałości już tutaj na ziemi.
Nie jest ważne, że ten stan może być osiągnięty dzięki najsilniejszemu psychodelikowi DMT, który prawdopodobnie produkuje szyszynka, ważne, że nasza świadomość jest w stanie wytworzyć stan idealny i jednocześnie go doświadczać.
Z tego wynika, że w każdej świadomości istnieje potencjał idealnego stanu.
To nie wymysły i wyobrażenia tylko realny fakt, coś takego jest możliwe.
Nasza świadomość posiada potencjał legendarnego raju.
A nie wiemy jaki jest jej ostateczny potencjał tak jak nasi przodkowie nie znali smaku czekolady czy coca coli, a przecież potencjał tych doznań cały czas istniał w ich świadomości.
Nic nie mamy do stracenia, niczym nie ryzykujemy, możemy, a nawet powinniśmy zrobić to na co mamy wpływ i skorzystać z szansy na wyzwolenie.
Stracone lata na ziemi mogą okazać się zyskanymi w raju.
Potencjalnie wszyscy osiągamy prawdziwą wolność, bezpieczeństwo i szczęście, o które tutaj tak wszyscy walczymy i rywalizujemy.
Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego.
Wszyscy wygrywamy. Zwycięstwo Doskonałe.
friedens
Szkoda, bo jest to sympatyczny, prokliencki, nowoczesny bank. Oby go nie kupił jakiś gigant, oferujący minimalne oprocentowanie lokat, powolną obsługę, wysokie opłaty za każdą podstawową czynność w oddziale banku i utrzymujące się niezmiennie od dziesięcioleci kilometrowe kolejki staruszków do kas.
bartek_kaboom
Znany bank na sprzedaż. Co to oznacza dla klientów instytucji?

No co oznacza dla klientów???
wizytator
Dopiero co wysyłali nowe karty, chociaż z getinu jeszcze długo ważne.

Powiązane: Sektor bankowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki