REKLAMA

Amazon zatrudni w Polsce 6 tysięcy osób

2013-09-30 01:52
publikacja
2013-09-30 01:52

Amerykański gigant e-commerce Amazon.com zatrudni w Polsce 6 tys. osób. W okolicy Wrocławia i w Poznaniu mają stanąć 3 olbrzymie centra logistyczne spółki, które ruszą w 2014 r. ustalił "Puls Biznesu".

Do 5 nowych centrów (3 powstaną w Polsce, a 2 w Czechach) amerykański sklep internetowy chce przenieść z Niemiec dystrybucję swoich towarów i będzie stąd obsługiwał znaczną część zachodniej Europy informuje "PB".


»Amazon przejmuje polską firmę

W 3 polskich centrach Amazon będzie miał 6 tys. stałych pracowników, a w sezonie zatrudni jeszcze 9 tys. twierdzi rozmówca gazety.

A to oznacza największy w historii pod względem etatów projekt w Polsce podkreśla "PB", wyliczając, że jeszcze nigdy żadna firma nie obiecała zatrudnienia 15 tys. osób (w tym 9 tys. pracowników tymczasowych w sezonie przedświątecznym).

Spółka podjęła decyzję w zeszłym tygodniu i poinformowała o niej już kancelarię premiera i resort gospodarki relacjonuje dziennik.


»Amazon, Ikea, Yandex: czy podbiją polski internet?

Rzeczywiście prowadzimy rozmowy z firmą Amazon, ale nie ma jeszcze oficjalnej decyzji mówi wiceprezes Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej Ewa Kaucz. (PAP)

rda/

Źródło:PAP
Tematy
Wyjątkowa Wyprzedaż Forda. Hybrydowe SUVy już od 88 900 zł.
Wyjątkowa Wyprzedaż Forda. Hybrydowe SUVy już od 88 900 zł.

Komentarze (6)

dodaj komentarz
~maruda
a tobie zawsze zle .. lepiej zeby u nas ktos mial prace nawet za niska pensje niz jej nie mial .. sa tez inwestycje, podatki, obrot wokol ...
~Passenger

Coś mi się wydaje, ze ceny najmu mogą skoczyć we Wrocku i Poznaniu. Jednak to jest spora liczba osób. Lokalsi raczej nie będą pracować za małą kasę (a to szykuje Amazon, skoro w Niemczech zatrudniał na umowy śmieciowe i nie chciał dostosować się do pensji minimalnej 5 Euro). Wydaje mi się, że powinien być napływ ludzi z biedniejszych

Coś mi się wydaje, ze ceny najmu mogą skoczyć we Wrocku i Poznaniu. Jednak to jest spora liczba osób. Lokalsi raczej nie będą pracować za małą kasę (a to szykuje Amazon, skoro w Niemczech zatrudniał na umowy śmieciowe i nie chciał dostosować się do pensji minimalnej 5 Euro). Wydaje mi się, że powinien być napływ ludzi z biedniejszych regionów Polski.
~Radix
Ilosc miejsc pracy zostanie taka sama, jednak dla Amazona bedzie to niesamowita oszczednoscs.

1. oszczednosci podatkowe - Donek na pewno sie ucieszy i pozwoli im przez kilka lat nie placic podatku

2. polskim pracownikom beda placic max 1/3 tego co niemieckim wiec tu sporo zaoszczedza

3. dzierzawa nieruchomosci
Ilosc miejsc pracy zostanie taka sama, jednak dla Amazona bedzie to niesamowita oszczednoscs.

1. oszczednosci podatkowe - Donek na pewno sie ucieszy i pozwoli im przez kilka lat nie placic podatku

2. polskim pracownikom beda placic max 1/3 tego co niemieckim wiec tu sporo zaoszczedza

3. dzierzawa nieruchomosci lub jej zakup beda tansze niz w Niemczech.

~homo sovieticus
Wolni bezrobotni, chyba nie zrozumieją opowieści o krzywdzie niemieckiego robotnika.
~123
Warto wiedzieć jaka była geneza przesunięcia centr do Polski. Bo rząd zaraz odtrąbi sukces (tyle miejsc pracy!). W ostatnich miesiącach przez niemieckiego Amazona przesunęła się fala protestów pracowników, którzy żądali podwyżek i uznania pensji minimalnej (7 euro/h). W DE pensje minimalne są dla branż i w ten sposób związki zawodowe Warto wiedzieć jaka była geneza przesunięcia centr do Polski. Bo rząd zaraz odtrąbi sukces (tyle miejsc pracy!). W ostatnich miesiącach przez niemieckiego Amazona przesunęła się fala protestów pracowników, którzy żądali podwyżek i uznania pensji minimalnej (7 euro/h). W DE pensje minimalne są dla branż i w ten sposób związki zawodowe żądały uznania Amazona jako firmy chyba sprzedaży sieciowej, czyli jak supermarket, gdzie jest pensja minimalna, a Amazona twierdził, że jest firmą logistyczną, a w tej branży minimalna nie obowiązuje.

Zarząd straszył pracowników, że wymieni ich na roboty, co już w dużej mierze zrobił, a teraz strajkujących pozwalnia i przeniesie działalność do Polski. Gdzie pewnie w dłuższej perspektywie też wymieni pracowników na roboty.

W Niemczech zdarzało się, że pracownicy dostawali po 5 euro/h na umowie "śmieciowej", także w Polsce proszę się nie spodziewać dobrych warunków pracy. Im właśnie o to chodzi, żeby móc wyzyskiwać pracownika.

Powiązane: Niemcy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki