Jamie Dimon - jako prezes banku JP Morgan Chase nieformalny herszt banksterów wywierających wpływ na rządy i banki centralne.
Szef najpotężniejszego banku w Stanach Zjednoczonych. Pod jego kierownictwem JP Morgan bez strat przeszedł przez załamanie rynku kredytów hipotecznych, mimo że nie upilnował własnych traderów. Jeden z nich, zwany "londyńskim Wielorybem", doprowadził JP Morgan do 6,2 mld dolarów strat na nietrafionych pozycjach w derywatach kredytowych. Mimo tego prezydent Obama publicznie nazwał Dimona "jednym z najsprytniejszych bankierów, jakich mamy". Jamie podobno ma spory wpływ na prezydenta i dysponuje nieograniczonym dostępem do ucha sekretarza skarbu Timothyego Geithnera. Kto wie, może gdy znudzi mu się szefowanie JP Morganem, zastąpi Geithnera?
Zobacz, kto znalazł się na miejscu 4.
<<< powrót do początku artykułu

























































