Do malejących cen mieszkań dołączył spadek liczby zawieranych transakcji. W porównaniu z listopadem zeszłego roku, ich liczba stopniała o ponad jedna dziesiątą.
Nabiera tempa spadek wartości indeksu cen transakcyjnych mieszkań. Po stracie 1,58 proc. w listopadzie, wskaźnik wyliczany na bazie operacji dokonywanych przez klientów Open Finance i Home Broker, osiągnął poziom 836,31 pkt. To piąty w serii spadkowy miesiąc i kolejne historyczne minimum. Od początku roku indeks stopniał już o 5,1 proc. W tym czasie wzrost inflacji wyniósł 3,5 proc., można więc mówić o 8,3-proc. realnym spadku cen transakcyjnych mieszkań w 2011 roku.

Malejącym cenom towarzyszy spadek liczby transakcji. Przy wyliczaniu jego wartości dla listopada uwzględniliśmy bowiem ponad 2800 transakcji, co oznacza spadek o 7,3 proc w porównaniu z miesiącem poprzednim i o 10,9 proc. w porównaniu z listopadem zeszłego roku. Stopniowe wygaszanie aktywności kupujących mieszkania jest dla tej pory roku charakterystyczne. Najsłabszymi miesiącami są zazwyczaj styczeń i luty, a najwięcej transakcji zawieranych jest po wakacjach – we wrześniu, październiku i listopadzie. W tym roku jest o tyle inaczej, że największa liczba transakcji przypadła na miesiące wiosenne – kwiecień i maj.
Jak zmieniały się ceny transakcyjne metra kwadratowego w największych miastach Polski w ostatnich 12 miesiącach
|
miasto |
mediana cen m2 w listopadzie 2011 r. |
roczna zmiana ceny |
miesięczna zmiana ceny |
|
Białystok |
4247 zł |
-1,0% |
-2,9% |
|
Bydgoszcz |
3911 zł |
-3,8% |
-3,4% |
|
Gdańsk |
5189 zł |
-8,4% |
-2,3% |
|
Gdynia |
5161 zł |
-7,4% |
0,7% |
|
Katowice |
3487 zł |
-7,4% |
-5,0% |
|
Kraków |
6497 zł |
0,6% |
1,6% |
|
Lublin |
4759 zł |
3,4% |
0,3% |
|
Łódź |
3864 zł |
-10,6% |
-3,9% |
|
Olsztyn |
4433 zł |
1,1% |
-1,8% |
|
Poznań |
5357 zł |
-3,7% |
-2,2% |
|
Szczecin |
4371 zł |
-6,2% |
-1,4% |
|
Toruń |
4432 zł |
-5,7% |
3,7% |
|
Warszawa |
7598 zł |
-3,5% |
-1,8% |
|
Wrocław |
5718 zł |
-5,3% |
-2,6% |
Źródło: Open Finance i Home Broker na podstawie transakcji przeprowadzonych przez klientów firmy.
Komentarz i prognoza
Popyt na mieszkania, który ostatnio nie był może i zachwycający, ale za to był stabilny, zdaje się wykazywać coraz silniejszą tendencję malejącą. Zazwyczaj to jesień jest okresem najwyższych obrotów na rynku mieszkaniowym, a w tym roku górka wypadła wiosną.
![]() | Ranking kredytów hipotecznych Bankier.pl |
Naprzeciw malejącej rzeszy chętnych na zakup mieszkania wychodzą coraz bardziej zdesperowani deweloperzy, obniżając ceny. Wiele inwestycji jest w trakcie realizacji, ale również wiele gotowych mieszkań czeka na nabywców. Obecnie nie widzę praktycznie żadnej możliwości, aby ta sytuacja w perspektywie najbliższych dwóch, trzech kwartałów mogła ulec zmianie. Dlatego oczekuję dalszego, stopniowego spadku cen mieszkań.
Bernard Waszczyk, Open Finance
KOMENTARZ Home Broker:
W listopadzie ceny mieszkań spadły już po raz piąty z rzędu. Najnowsze dane mówią o przecenie względem października o 1,6 proc. W ujęciu rocznym korekta sięgnęła już 5 proc.. Dotychczas okresy wzrostów i spadków cen przeplatały się. Na przykład w pierwszym półroczu tego roku mieszkania drożały trzykrotnie, dwa razy nie zmieniły wartości i tylko raz staniały. Przecena trwająca już od lipca sugerowałaby powstanie na rynku trendu, który o tyle może cieszyć kupujących, co martwić sprzedających.
Ceny powinny dalej spadać
W kolejnych miesiącach kierunek wyznaczony w ostatnich miesiącach przez medianę cen powinien się utrzymać – przewidują doradcy Home Broker. Ich prognoza na najbliższy rok sugeruje przecenę na poziomie 3,1 proc., czyli odrobinę mniejszą niż obserwowana w ostatnich 12 miesiącach. Osoby przewidujące spadki cen niezmiennie przytaczają fakt rekordowej podaży nowych mieszkań, nowelizację rekomendacji „S” i negatywne informacje z rynków, które przekładają się na wyższe stawki WIBOR i droższe kredyty. Warto zauważyć, że te argumenty przytacza aż 82 proc. doradców Home Broker spytanych w listopadzie o przewidywania dla rynku w perspektywie kolejnych 12 miesięcy. Oznacza to, że tylko rekordowo mało, bo zaledwie 18 proc. respondentów, spodziewa się w najbliższym roku wzrostu poziomu cen. Swoje prognozy argumentują oni faktem, iż w Polsce wciąż brakuje przeszło miliona mieszkań, a płace i zatrudnienie rosną. Zgodnie z danymi GUS w październiku bieżącego roku były one odpowiednio o 5,1 proc. i 2,5 proc. wyższe niż w analogicznym okresie przed rokiem.

Nabywców mniej niż przed rokiem po raz pierwszy od kryzysu
Co może martwić, w listopadzie korekcie cen towarzyszył także spadek liczby zawieranych transakcji. Zgodnie z danymi Open Finance i Home Broker w listopadzie br. nabywców znalazło o 7,3 proc. mniej lokali niż w październiku. W perspektywie roku liczba zawieranych transakcji także spadła. W listopadzie bieżącego roku była ona o 10,9 proc. niższa niż w analogicznym okresie przed rokiem. Dodatkowo niepokoić może fakt, że od przełomu 2008 i 2009 roku dane Home Broker i Open Finance nie sugerowały spadku liczby zawieranych transakcji w horyzoncie rocznym.
Bartosz Turek, analityk rynku nieruchomości Home Broker
/ Open Finance



























































