Temat: PYLON jakiego nie znacie!
Treść
Spółką zainteresowałem się jakieś 2 tygodnie temu, przejrzałem model biznesowy, sprawozdania zweryfikowane i moje wnioski są dość skrajnie NEGATYWNE:
* Okazuje się, że spółką która 'szczyci' się osiągnięciami dobrej jakości głośników, tak naprawdę rozwija i czerpie główne zyski z działalności, uwaga: PRODUKCJA KARTONÓW I TEKTURY.
* W obrębie zestawów głośnikowych mamy 4 różne modele, które celują cenowo/jakościowo w tego samego klienta (najwidoczniej technologia wykorzystania do powielenie modelów jest jednorodna i służy mylnemu stworzeniu wizji dużej gamy produktów)
* W recenzjach zestawów "Topaz" można przeczytać, iż owe modele to wierna kopia zestawów pewnej austriackiej firmy (dla zainteresowanych podeślę linka)
* Od 3 tygodni widać ładną dystrybucję na poziomach 0,40-0,30. Ładnie ktoś tu SYPIE !!
* Od zawsze uczyłem się w podręcznikach, iż fundamenty bronią się same, tu kurs jest spychany, i widać że każdy widzi te kursy atrakcyjne do sprzedaży. Niestety, pewnie nie jest tak różowo jak się wielu wydaje.. Czas zweryfikuje.
* UWAGA HIT ! Emisja obligacji z opcją wymiany na akcje z ceną 50% niżej niż rynkowa. Tu bez komentarza, każdy rozsądny wnioski wyciągnie sam. I co najfajniejsze to ta emisja jest zamknięta, cuda Panie cuda. Na takich warunkach sam bym objął emisje..
Liczyłem na zdrowy biznes, ale niestety wygląda jak na kolejną wirtualną firmę na NC, która zrobiła copy-paste 1 modelu głośnika i próbuje dzięki temu sprzedaż akcjonariuszom (nam) zgniłe jajko..
###########################################
Na deser.
W ubiegłym tygodniu przeczytajcie tą opinię:
http://www.stereolife.pl/archiwum/testy-lista/1068-pylon-audio-topaz-20
Nakręcony poniższymi opiniami autora w/w tekstu jak:
"...Po pierwsze - firma jest przygotowana do prawdziwej, seryjnej produkcji..."
"...Po trzecie - załoga i możliwości produkcyjne..."
"..a już konieczne było przeniesienie fabryki, do czego trzeba było zaprzęgnąć 40 ciężarówek..."
"...Ma elegancką stronę www z wersją anglojęzyczną i sklepem on-line, własną salę odsłuchową..."
, postanowiłem wczoraj odwiedzić firmę Pylon w Jarocinie (akurat byłem w trasie i nadrobiłem 100 km) i powiem było warto. Dziękuję swojej przezorności i wydanie dodatkowo 30zł na paliwo zwróci się z nawiązką. Każdemu akcjonariuszowi polecam wizytę w ich zakładzie produkcyjnym - trudno nazwać to produkcją, to nawet nie jest manufaktura. Nie przestraszcie się brudu, odpadniętego tynku, braku stopni w schodach. Nie zraźcie się też tej "seryjnej produkcji", to jest kpina jak się dyma akcjonariuszy na NC. Aha, bajka o 40 tirach to bujda na całego, no chyba że te stare biurka z lat 80 były wyłożone kartonami i pakowane po 1 szt do tira. Podobnie z salą odsłuchową. Kpina.
###########################################
Ps2. Jeszcze raz obligacje.
Wartość wyemitowanych obligacji to 800.000zł. Jeżeli wza uchwali konwersję na akcje, to przyjmując 50% kurs odniesienia do wymiany ich na akcje, dawałoby to cenę zamiany po 0,15 zł. Stanowi to 5,3 mln nowych akcji. Obecnie notowanych jest prawie 7 mln szt. Dzięki, ale są inne ciekawsze spółki.