Pierwszy to ten w którym kurs emisji jest już zatwierdzony przez grubych tj załóżmy 40 groszy ( wszyscy drobni dostają po d.. ) - następuje następnie zebranie resztek akcji od wystraszonych po obecnej ceny i granie pod ostatnie walne gdzie emisja dojedzie do skutku ten scenariusz da nam wystrzały co najmniej przez dwa trzy dni gdzie widłowy będzie miał co robić. Drugi gdzie emisja dojdzie do skutku ale akcje obejmie inwestor aby w spółce mieć co najmniej 60% głosów tu będzie mega wystrzał ale dopiero po zatwierdzeniu układu. Trzeci cena emisji akcji jeszcze nie została ustalona i będzie nią załóżmy 10 groszy . kurs leci na łeb na szyje w tym kierunku oczywiście z licznymi podbitkami 20-30% towymi. Jest w zasadzie jeszcze jeden wariant żadnej emisji nie będzie- mało prawdopodobne większość spółek szuka tylko pretekstu aby drukować sobie akcjie bez prawa poboru za śmieszne grosze aby mieć większościowe pakiety kosztem drobnicy.